Jak ten czas szybko mija, Dziczek też już za nie cały miesiąc będzie rok jak jest z nami.
Uściski dla Lenki i dla Ciebie Olu, oczywiście dla Rudzia też.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
To może ja napiszę, bo często widzę Lenę.
Kota wagowo trzyma się bez większych zmian i wygląda cudownie
Podajemy leki a kroplówki teraz dwa razy w tygodniu.
Kciuki nadal potrzebne, żeby Lena zaskoczyła na dobre z jedzeniem, bo jak na razie raz jest lepiej a raz gorzej.
Odstawiłyśmy od wtorku antybiotyk i leki p/wymiotne w zastrzykach, ponieważ wyniki utrzymują się bez znaczących zmian a kotecka nie może funkcjonować cały czas na lekach. Jest więc czas, by wprowadzić jakieś zmiany. Lena musi zaskoczyć z samodzielnym jedzeniem bez leków. W przyszły piątek kontrola. Dla Wszystkich Was, od Leny i ode mnie, dziękujemy za wielką pomoc i wsparcie