Stefan vel kotek głodek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

pewnie sprawdzał co na forum o nim piszesz ;)
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Co u Stefana :patyk:
Sara
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Stefan znowu przeziębiony. Niestety z tą jego odpornością jest bardzo różnie. Teraz na lekach, ponieważ znowu kaszlał. W piątek oddajemy krew na badanie krzepliwości i rozmaz. Biochemia cała w normie (robiłam kontrolnie - tak wiem, jestem nawiedzona). Morfologia wykazał kilka delikatnych nieprawidłowości, stąd konieczność dalszych badań. Nadal na karmie specjalistycznej, bo jak tu wprowadzać coś nowego, kiedy okresy dobrego zdrowia trwają zwykle około miesiąca, a gdy wjeżdża antybiotyk to nie chcę wprowadzać karmy, bo w razie wystąpienia reakcji np. w uszach nie będę wiedziała, czy to karma czy wyjałowienie po antybiotyku.

Poza tym jest cudownym, kochanym przyjacielem :oops: Zawsze, gdy jestem zmęczona i kładę się by odpocząć, przychodzi i kładzie się na moim brzuchu, klatce piersiowej albo gdzieś obok i wtyka nos w ucho głośno mrucząc. Śpi, jak dziecko, często ma sny ;) Bawi się również jak dziecko. Najbardziej podoba mi się, gdy widzi rzeczy, których nie ma i tym błędnym wzrokiem lata po suficie, jakby było tam co najmniej stado nietoperzy. Uwilebia sznurowadło, paski, guziki itp.

Nie wiem, czy mieliście też kiedyś okazję być pogryzionym przez kota bez zębów? ;)
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

:serce:
Sara
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Stefan ma się dobrze. Pojawiło się nawet ostatnio kilka zapytań o kocurka, co bardzo mnie ucieszyło. Jednak do tej pory w kontakcie mailowym pozostałam z jedną osobą. Szczerze mówiąc jakoś już nie mogę wyobrazić sobie żeby miał mnie nie witać w drzwiach każdego dnia i nie wtulać się we mnie, gdy kładę się spać. Rano mój TŻ powtarza zwykle "wyłącz ten traktor Stefan" ::

Wiele osób, które w ostatnim czasie przewijały się przez nasz dom zgodnie stwierdzało, że kotek głodek jest wyjątkowym kotem. Uwielbia dosłownie każdego, przychodzi na kolana zwłaszcza do tych, którzy nie są specjalnie przekonani do kociego towarzystwa. Jest uroczy i naprawdę bezproblemowy.

Na tą chwilę udało nam się względnie wyciszyć problemy natrętnego lizania, mimo wprowadzenia do jadłospisu nowej karmy. Cały czas są pewne problemy, ale raz - trochę już przywykliśmy, a dwa - utrzymują się one na w miarę niskim poziomie. W najbliższych dniach planowane ponowne odrobaczenie i odpchlenie :) Pozdrawiamy! Zdjęcia niebawem!
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

czekamy na foty :serce:
Sara
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Ania G. pisze: W najbliższych dniach planowane ponowne odrobaczenie i odpchlenie :)
on jest wychodzący, że ma pchły i wymaga ponownego odpchlenia?
i śpi z Wami razem z tymi pchłami?
Obrazek
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Nie zauważyłam by miał pchły, ale ostatni raz odpchlany był ponad 4 miesiące temu, a jak wiadomo pchły mogą znaleźć się w domu w różny sposób. My mieszkamy na parterze z ogrodem, kręci się dużo wolnożyjących kotów, a Stefan wychodzi czasami na smyczy. Coś tam ostatnio próbował wyskubywać więc wolę nie ryzykować. Przejrzałam go, ale nic nie znalazłam.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

No właśnie mnie tez ostatnio wet nastraszył tymi pchłami, że mogę np. na sobie przynieść, jeśli mam kontakt z kotami wolnożyjącymi, albo psami...
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

ja w sumie rozumiem pytanie Fufu, bo przecież Stefan non stop z jakąś alergią i drapaniem walczy. W jego przypadku wydawałoby się, że im mniej chemii, tym lepiej :hm:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

No to prawda. Wyszły mu teraz niedawno takie strupki na ogonku, pomyślałam, że mogło go coś ugryźć np.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
hanna
Posty: 860
Rejestracja: 11 paź 2013, 22:17
Lokalizacja: Poznań,Kiekrz

Post autor: hanna »

Ania G. pisze:Stefan ma się dobrze. Pojawiło się nawet ostatnio kilka zapytań o kocurka, co bardzo mnie ucieszyło. Jednak do tej pory w kontakcie mailowym pozostałam z jedną osobą. Szczerze mówiąc jakoś już nie mogę wyobrazić sobie żeby miał mnie nie witać w drzwiach każdego dnia i nie wtulać się we mnie, gdy kładę się spać. Rano mój TŻ powtarza zwykle "wyłącz ten traktor Stefan"
a może tak wypełnimy ankietę adopcyjną :?:

za brak obiecanych fot :wali:
Sara
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

hanna pisze:
Ania G. pisze:Stefan ma się dobrze. Pojawiło się nawet ostatnio kilka zapytań o kocurka, co bardzo mnie ucieszyło. Jednak do tej pory w kontakcie mailowym pozostałam z jedną osobą. Szczerze mówiąc jakoś już nie mogę wyobrazić sobie żeby miał mnie nie witać w drzwiach każdego dnia i nie wtulać się we mnie, gdy kładę się spać. Rano mój TŻ powtarza zwykle "wyłącz ten traktor Stefan"
a może tak wypełnimy ankietę adopcyjną :?:

za brak obiecanych fot :wali:
:jebanewalentynki:
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :aniolek: Przepraszam! Zaczęłam nową pracę :( Czytałam nowy regulamin. Muszę obfocić kotka głodka kotka smrodka. Zwłaszcza, że rozpoczął sezon spacerowy :) Czy każdy kot tarza się w piasku? Czy tylko Stefan? Na każdej kupie z piachu wcierał się w nią całym sobą o.O
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Aniu, nie boisz się, że z tych kup piachu złapie coś, co mu zaszkodzi? :? Przecież kot wszystko, co ma na sobie, potem zjada :roll:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ