Rafałek z Polibudy
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- drevni.kocur
- Posty: 2268
- Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:40
- Lokalizacja: Poznań
Problem w tym,że duży kotek zrobił to wczoraj ponownie!!!!
Tym razem na kołdrę Krzyśka-biedak musiał spać pod śpiworem. Moja kołdra była wyprana,więc miejsce nie powinno kojarzyć mu się z oddawaniem moczu. Tym razem powodem z pewnością nie była kuweta, bo była czysta. żadnych stresów też nie miał, więc zastanawiamy się co jest przyczyną. Jakoś nie chce mi się wierzyć w kocią złośliwość bez przyczyny
Podpowiedzcie proszę, bo jego ost wyczyny są trochę uciążliwe, poza tym bardzo chciałabym znać przyczynę. Zastanawiamy się czy może młodszy pachnie już kocurkiem ( ma już prawie 7 mies) i dlatego Raf się tak zachowuje. Ogólnie tak poza tymi dwoma razami (od soboty) rafcio załatwia się ładnie do kuwety.
Z niecierpliwością czekamy na sugestie!!!


Z niecierpliwością czekamy na sugestie!!!
nie znam się za bardzo na kocurkach, ale bardzo możliwe, że Rafcio już coś czuje od Sierściucha...niepokoi się o swój status i znaczy teren? nie wiem, może sygnalizuje, że coś mu nie odpowiada? Na wszelki wypadek skontrolowałabym mu mocz...tfu tfu taki mam już uraz
Magda, może zadzwoń do naszej wetki i zapytaj co to może oznaczać i czy tak młodemu kotkowi można już mocz badać, bo coś mi się wydaje, że to dobiero od roku się robi badania, ale ręki nie dam...jak coś znajde to wkleję tutaj
trzymam kciuki no i wybiorę się w końcu do Was, ale dopiero po 24 kwietnia (egzamin z anatomii )
Magda, może zadzwoń do naszej wetki i zapytaj co to może oznaczać i czy tak młodemu kotkowi można już mocz badać, bo coś mi się wydaje, że to dobiero od roku się robi badania, ale ręki nie dam...jak coś znajde to wkleję tutaj
trzymam kciuki no i wybiorę się w końcu do Was, ale dopiero po 24 kwietnia (egzamin z anatomii )
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Raf chyba jeszcze za młody na chore nerki czy kryształy, ale zapalenie pęcherza faktycznie może być.
Najlepiej przebadać mocz - nie kosztuje dużo, a będzie pewnośc że nic nie jest.
A czy do kuwety załatwia sie normalnie? Tzn. czy sio jest porządne, standardowe? Obserwujcie, czy nie chodzi tam często i czy zawsze coś z tego jest, czy nie macie wrażenia że mu załatwianie się sprawia ból, czy siusia regularnie,... Bo właśnie zdarza sie, że kot załatwia potrzeby poza kuwetą, gdy ta mu sie kojarzy z bólem.
A może to być behawioralne. Może czymś sie naraziliście? Może jakis obcy zapach przyplątał sie w łóżku?
Najlepiej przebadać mocz - nie kosztuje dużo, a będzie pewnośc że nic nie jest.
A czy do kuwety załatwia sie normalnie? Tzn. czy sio jest porządne, standardowe? Obserwujcie, czy nie chodzi tam często i czy zawsze coś z tego jest, czy nie macie wrażenia że mu załatwianie się sprawia ból, czy siusia regularnie,... Bo właśnie zdarza sie, że kot załatwia potrzeby poza kuwetą, gdy ta mu sie kojarzy z bólem.
A może to być behawioralne. Może czymś sie naraziliście? Może jakis obcy zapach przyplątał sie w łóżku?
Sprawa wygląda tak,że właśnie żadnej przyczyny nie możemy dojść, bo:
1 nic się takiego nie wydarzyło by ktoś mu się naraził. Raf wygląda na spokojnego i nawet jak na niego dużo mruczy
2 do kuwety chodzi normalnie i robi standardowo dużo siu
3 nie wyglądało to tak jakby nie zdążył do kuwety
W każdym razie chcemy się oboma kawalerami wybrać do weta,ale dziś jest za zimno by je wieść autobusem.
trudno mi stwierdzić czy załatwianie sprawia mu ból, bo kuweta jest zamknięta, ale jak ost sprzątałam i on oczywiście musiał "ochrzcić" świeży piasek zanim przykryłam to nie zauważyłam,żeby coś było nie tak
1 nic się takiego nie wydarzyło by ktoś mu się naraził. Raf wygląda na spokojnego i nawet jak na niego dużo mruczy
2 do kuwety chodzi normalnie i robi standardowo dużo siu
3 nie wyglądało to tak jakby nie zdążył do kuwety
W każdym razie chcemy się oboma kawalerami wybrać do weta,ale dziś jest za zimno by je wieść autobusem.
trudno mi stwierdzić czy załatwianie sprawia mu ból, bo kuweta jest zamknięta, ale jak ost sprzątałam i on oczywiście musiał "ochrzcić" świeży piasek zanim przykryłam to nie zauważyłam,żeby coś było nie tak
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań