: 17 lip 2017, 14:23
dzięki, kobitka chyba jakąś wyobraźnię ma, przekażę Jej naszą propozycjęwiedźma pisze:Jeśli takie wyjście wchodzi w grę, to da się to zrobić. Jak mogę Ci podesłać rysunek?
forum wolontariuszy
https://forum.kocipazur.org/
dzięki, kobitka chyba jakąś wyobraźnię ma, przekażę Jej naszą propozycjęwiedźma pisze:Jeśli takie wyjście wchodzi w grę, to da się to zrobić. Jak mogę Ci podesłać rysunek?
poszłoKrisButton pisze:Kiedyś był tutaj (chyba tutaj) namiar na kogoś co robi zabezpieczenia balkonów, okien, itp. nie mogę znaleźć, ktoś ma? W nowym domu muszę to zrobić w połowie września a nie chcę zostawiać na ostatnią chwilę. Jakby co to bardzo proszę o info na priv.
Mi w poprzednim mieszkaniu też robili osiatkowanie. Schludnie, porządnie i estetycznie. Polecam!Bastianka pisze:My robiliśmy balkon u Siatka dla kota Poznań. Nie było problemu z kontaktem, ale termin Pan miał dopiero miesiąc po zgłoszeniu.
https://www.facebook.com/siatkadlakotapoznan/
Zdjęcia mogę przesłać na priv.
Ja mam w oknach moskitiery z włókna szklanego z pcv kupowane na wymiar na allegro (na metry), w wydaje mi się, że w miarę rozsądnej cenie, acz nie najtańsze. Do okna tarasowego kupiłam z tych tańszych (bo to i tak był wiekszy wydatek ponieważ jest otwierana) i żałuję, bo po 2 czy 3 miesiącach chłopaki zrobili dziurę (podejrzewam że pazurem). Ja z tych moskitier wkładanych w okno jestem bardzo zadowolona, nie ma żadnych szkód, trzymajas ię dobrze,a kilka razy chłopaki się na nich porzadnie uwiesili. Co prawda mieszkam na parterze, na wsi, nie wiem czy zaufałabym takim moskitierom mieszkając np na 10 piętrze w miescie, ale ja generalnie cokolwiek bym w tym oknie nie założyła, nigdy nie zostawiam kotów samych przy otwartym oknie, jeśli okno gdzieś jest otwarte to ja w tym pomieszczeniu musze byc, albo zamykam drzwi i chłopaki nie mają wstępu.Zurha pisze:Czy ktoś może się orientuje czy w Poznaniu można dostać moskitiery na tyle solidne i mocno montowane, żeby można nimi było zastąpić siatkę? Albo czy istnieje coś takiego? Mieszkam blisko Warty, więc muszę się bronić przed rojami owadów, a że niedługo będę pewnie musiała zmienić swoje stare (thx Dunia, thx Borys), to zastanawiałam się czy dałoby radę połączyć w jedym ustrojstwie funkcje siatki i moskitiery.
polecam szarą taśmęzuzk pisze:chłopaki zrobili dziurę (podejrzewam że pazurem).
ja też mam zamawiane z allegro, od 6 lat, wlasnie ze sredniej polki cenowej, mieszkamy na 4 pietrzezuzk pisze: Ja mam w oknach moskitiery z włókna szklanego z pcv kupowane na wymiar na allegro (na metry), w wydaje mi się, że w miarę rozsądnej cenie, acz nie najtańsze. Do okna tarasowego kupiłam z tych tańszych (bo to i tak był wiekszy wydatek ponieważ jest otwierana) i żałuję, bo po 2 czy 3 miesiącach chłopaki zrobili dziurę (podejrzewam że pazurem). Ja z tych moskitier wkładanych w okno jestem bardzo zadowolona, nie ma żadnych szkód, trzymajas ię dobrze,a kilka razy chłopaki się na nich porzadnie uwiesili. Co prawda mieszkam na parterze, na wsi, nie wiem czy zaufałabym takim moskitierom mieszkając np na 10 piętrze w miescie, ale ja generalnie cokolwiek bym w tym oknie nie założyła, nigdy nie zostawiam kotów samych przy otwartym oknie, jeśli okno gdzieś jest otwarte to ja w tym pomieszczeniu musze byc, albo zamykam drzwi i chłopaki nie mają wstępu.