Kitka coś ostatnio nam się alienuje
Możliwe, że jest to wynik częstych ataków Cześnika albo/i faktu, że czuje się gorzej
Chowa się do szafki Marcina, mniej przychodzi spać koło głowy.
Pod pyszczkiem guzy cały czas rosną
Ostatnio byliśmy z nią na wizycie u weta 5go czerwca 2017 i już wtedy dr powiedziała, żeby nie męczyć jej i ograniczać wszelkie stresy.
Od kilku tygodni walczę z myślą o kolejnej wizycie.
Rozum podpowiada, że trzeba sprawdzić co się dzieje.
Muszę Ją narazić na stres

i tak bardzo boję się tego, co mogę usłyszeć ...
