Strona 18 z 18

: 29 sie 2019, 10:00
autor: Eva
:chwalipost: :)

zabezpieczenie balkonu po 4 latach wymagało naprawy, jako że Zeus jest wielkim fanem pacania łapką wszelkich sznurków, to przez te lata pacając w jednym miejscu z uporem maniaka udało mu się wydrapać dziurę w siatce wzmacnianej drucikiem.. :evil: sama konstrukcja także potrzebowała wzmocnienia, postanowiłam więc wykonać całość na nowo.

Rama jest wymyślona tak, by całość była całkowicie bezinwazyjna dla elewacji budynku.
Wysokość 2,4 metra, szerokość 2,15 metra;
deski drewniane gr. 18mm zakupione w składzie drewna na lutyckiej kosztowały 210 zł (można tez od razu na miejscu przyciąć je na potrzebny wymiar)
wkręty i inne metalowe elementy zakupione w castoramie 70 zł
siatka wzmocniona z zooplusa 40 zł

całość kosztu zatem to 320 zł i kilka dni pracy dla lubiących majsterkować :)

deski bejcowane dwukrotownie preparatem ochronnym (zdobycznym, nie kupowałam, zużyłam ok. 1 litra na całość)
8 desek konstrukcyjnych + 36 sztachetek na boczne szczebelki

Obrazek

Obrazek

już po zamontowaniu:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 29 sie 2019, 11:32
autor: kat
Ale super! Ewa, załóż firmę robiąca zabezpieczenia! Będziesz kosic kasę:)

: 29 sie 2019, 11:37
autor: Neda
MEGA!!!!! Ty powinnaś firmę otworzyć. :wink:

: 29 sie 2019, 11:53
autor: Eva
:: ::

no co Wy, co miałabym zrobić z całym tym zarobionym hajsem ;)

a na poważnie, najbardziej cieszy mnie koszt całości, budżet był 500+ ale się udało w naprawde dobrych piniądzach to ogarnąc
za to pracy własnej było sporo, i oczywiście na 4 ręce, ja sama mała babka nie dałabym rady, a jakbym TŻta chciała zaprzęgnąć ponownie do takiego zabezpieczenia, to chyba nie byłby najszczęśliwszy pod słońcem ;)
u siebie zrobić, to co innego, to jeszcze mu się jako tako chciało ;)

: 22 lis 2020, 15:27
autor: Dominika
Dzień dobry,

wracam po siedmiu latach milczenia :)
Jesienią 2012 adoptowałam dwa koty dzięki pomocy Waszej fundacji. Fraszka i Limeryk przesyłają serdeczne pozdrowienia :)
W 2013 zamontowaliśmy na balkonie siatkę, którą zrobiliśmy z... dużej moskitiery. Uszył nam ją starszy pan, który specjalizował się w szyciu... dmuchanych zamków do skakania. Zamontował ją znaleziony w internecie taternik, posiadacz kotów. Myśleliśmy, że to rozwiązanie na jeden sezon, a siatka-moskitiera zniszczyła nam się dopiero teraz.

Tym razem kupiliśmy klasyczną, sznurkową siatkę. Natomiast taternik już w Poznaniu nie mieszka i szukamy "montera" godnego polecenia. To jest trzecie piętro.

Znacie kogoś, kto obecnie działa na rynku?

Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

PS. Chciałam wkleić foty moich sierściuchów w treść wiadomości, ale nie wiem dlaczego, nie udało się.

: 23 lis 2020, 0:02
autor: Bastianka
Dominika pisze:Znacie kogoś, kto obecnie działa na rynku?
Pan robił nam balkon o nietypowym kształcie. Porządnie i stabilnie. Dobra siatka.

https://pl-pl.facebook.com/siatkadlakotapoznan/

Później wolierę robili inni, choć oni także robią balkony.

https://www.siatkidlakotow.pl/

Czasami do Poznania przyjeżdża także ekipa Kotka Nielotka. Wykonują cudne rzeczy. W tym także trudne do zabezpieczenia same wyjście na balkon czy taras.

https://www.facebook.com/koteknielotek

: 30 lis 2020, 10:58
autor: Dominika
Dziękuję za odpowiedź!