Lara

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Hmm, nie znałam Lary od tej strony :lol: :lol: :lol:

Albo mam tak twardy sen ;)
Kata
Posty: 57
Rejestracja: 22 gru 2014, 13:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kata »

Lara to mała wariatka:) Musiałam kupić stopery, bo tak intensywnie bawi się w nocy:) Ciekawe jest to, że rano za skarby nie wlezie na łóżko. Natomiast przedwczoraj w środku nocy obudziła mnie wiercąc młynki koło mojej głowy:)

Lara z dnia na dzień robi postępy i skraca dystans - po troszeczku, ale jednak. Coraz więcej czasu spędza poza kryjówkami, chętnie się bawi, wszystko ładnie zjada - a w kuwecie widac, że trawienie ma w porządku:)

Nie boi się bawić nawet bardzo blisko mnie - przyjrzałam się jej sierści koło obróżki. Nic tam nie zauważyłam, więc myślę, że trochę może nadwrażliwa byłam. Jak tylko da się dotknąc bez łapania, sprawdzę skórę, ale wg mnie wygląda to w porządku.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:good:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

A ja byłam przekonana, że Ona całą noc śpi, bo wieczorem kładła się razem ze mną i rano też budziła się wtedy, gdy ja wstawałam...
Albo Jej się zmieniło, bo jest sama i poczuła się Panią na włościach, albo mnie nie była w stanie zbudzić swoimi zabawami... ;)
Kata
Posty: 57
Rejestracja: 22 gru 2014, 13:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kata »

Przy tylu kotach, jedno małe brykające kocię pewnie cię nie ruszało...:)

Nie mam pojęcia - możliwe że jej się przestawiło - przecież przez pierwsze dni wogóle nie chciała wychodzić za dnia, więc pewnie sobie podsypiała w tych swoich kryjówkach. Przyzwyczaiła się do aktywności w nocy. Możliwe że z czasem wszystko wróci do normy.
Kata
Posty: 57
Rejestracja: 22 gru 2014, 13:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kata »

Ha! Lara dała się pogłaskać! Całe cztery razy po tyłku - za piątym razem przypomniała sobie, że ma focha na przeprowadzkę i machnęła na mnie łapą. Ale co sobie pogłaskałam, to moje...:)
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

::
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Kata pisze:Ha! Lara dała się pogłaskać! Całe cztery razy po tyłku - za piątym razem przypomniała sobie, że ma focha na przeprowadzkę i machnęła na mnie łapą. Ale co sobie pogłaskałam, to moje...:)
co się pogłaskało już się nie odgłaska :lol:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:banan:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Wow :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan: :banan:
:tan: :tan: :tan: :tan: :tan:

A tutaj zdjęcie Lary w DS :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

kiniek pisze:
Kata pisze:Ha! Lara dała się pogłaskać! Całe cztery razy po tyłku - za piątym razem przypomniała sobie, że ma focha na przeprowadzkę i machnęła na mnie łapą. Ale co sobie pogłaskałam, to moje...:)
co się pogłaskało już się nie odgłaska :lol:
święte słowa :lol:
Kata
Posty: 57
Rejestracja: 22 gru 2014, 13:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kata »

Ponieważ dziś siedzę na dentystycznym L4 w domu, pospało mi się trochę dłużej. A miseczki puste... Najpierw zauważyłam, że coś mi się ładuje w łóżku na nogi. Położyło się, pospało z godzinkę. A potem się obudziło, przylazło mi do twarzy i jak nie strzeliło z baranka, a potem przytulaska, a potem jeszcze się trochę pogłaskać... No tyle uczucia, że normalnie nie zgadłabym, że wczoraj dostałam dwa syki za podchodzenie zbyt blisko:)

Pewnie jeszcze nie raz mnie osyczy, ale Lara już jest moja:)
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

Super!!!
Kata pisze: i jak nie strzeliło z baranka,
kotki są takie delikatne z tym :twisted: :twisted: :twisted:
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Kata
Posty: 57
Rejestracja: 22 gru 2014, 13:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kata »

Hehe:) Ogonem prosto w twarz - a nawet podogoniem:)

To był szok dzisiaj - od kompletnego niedotykalstwa do baranków w łóżku w jeden dzień:)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Kata pisze:Ponieważ dziś siedzę na dentystycznym L4 w domu, pospało mi się trochę dłużej. A miseczki puste... Najpierw zauważyłam, że coś mi się ładuje w łóżku na nogi. Położyło się, pospało z godzinkę. A potem się obudziło, przylazło mi do twarzy i jak nie strzeliło z baranka, a potem przytulaska, a potem jeszcze się trochę pogłaskać... No tyle uczucia, że normalnie nie zgadłabym, że wczoraj dostałam dwa syki za podchodzenie zbyt blisko:)

Pewnie jeszcze nie raz mnie osyczy, ale Lara już jest moja:)
No i to jest prawdziwa Lara :)
Rano jest wręcz upierdliwa w tych przytulaskach i barankach :diabel:
Zresztą wieczorem jak siadałam, to tez nie mogłam się od Niej opędzić ;)
ODPOWIEDZ