Żeby mój Miechul zechciał tak kulturalnie kontaktować się z kotami... ech... Gadusia bardzo niedelikatnie molestuje a reszta kotów rozsądnie przed nim wieje. Niby już rozumie,że nie można kota ciągnąć za ogon czy futro ale "zapomina" jakoś, a kotek przecież tak fajnie miauczy.... wrrrr... łobuz mały!
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
pantea pisze:Żeby mój Miechul zechciał tak kulturalnie kontaktować się z kotami... ech... Gadusia bardzo niedelikatnie molestuje a reszta kotów rozsądnie przed nim wieje. Niby już rozumie,że nie można kota ciągnąć za ogon czy futro ale "zapomina" jakoś, a kotek przecież tak fajnie miauczy.... wrrrr... łobuz mały!
Zosia ma dopiero 6 miesięcy to jeszcze delikatna w miarę jest, myślę że jak zacznie się przemieszczać po podłodze to widoku kota na podłodze pewnie nie uświadcze
wczoraj Filip miał PA, zobaczymy co będzie, bo Państwo są jeszcze zainteresowani Larą i Majstrem. W razie czego i tak na dobre wyjdzie, bo któryś z naszych kotów znajdzie dom
A tu bawimy się na macie, znaczy my się bawimy a Filip się myje jak zawsze...
bardzo dobrze, wreszcie ktoś przyszedł do niego a nie do Zosi miział się, wskakiwał na kanapę na zawołanie, dał pokaz zabawy myszką i pobawił się z Panem jego parasolem Muszę przyznać, że zrobił show