Tara

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

U Tary dobrze :) Nawet bardzo dobrze :) Czuje się świetnie, co widać po dobrym apetycie i chęci do zabawy :) Codziennie wynajduje jakąś zabawkę i bryka z nią jak szalona :) Wdrożona suplementacja bardzo jej służy :) Znów w jej zachowaniu nie można odnaleźć żadnych śladów choroby... :aniolek: Potrafi zjeść tyle na jeden raz, że aż beka z obżarstwa... :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Morri, takie wieści cieszą najbardziej! :good:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ostatni miesiąc minął bez żadnych rewolucji. Tara czuje się dobrze, ale niestety kontrola parametrów nerkowych z ostatniego tygodnia wykazała pogorszenie :( Kreatynina 5,9, mocznik 230 :( Mimo wszystkich suplementów.

W okresie ostatnich upałów Tara zaczęła też gorzej jeść. Ale gorzej jadły też wszystkie nasze koty. Ciężko czasem oddzielić, co może być objawem pogorszenia, a co wpływem ogólnej aury, która wpływa na wszystkich :(

Na usg nerki wyglądają bez zmian, co może odrobinę cieszyć. Ale też fosfor nadal podwyższony mimo trzech wyłapywaczy... Mamy zalecenie zmienić Renalvet na Nefrokrill oraz podawania większej ilości płynów podskórnie - ze 100 do 150 ml dziennie.

Na szczęście po zachowaniu Tary nie można zauważyć, że cokolwiek się zmieniło - nadal jest pogodna, rozmiziakowana, chętnie się bawi, podrzucając sobie zabawki i niezmiennie jest zawadiacko nastawiona do kociego towarzystwa, z Docentem włącznie (sic!) :)
Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 23 lip 2020, 12:44 przez Morri, łącznie zmieniany 1 raz.
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Tara jest wzorowym pacjentem. Także podczas wizyt u weta :)
Obrazek
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Pogorszenie wyników Tary mocno nas przybiło - mimo, że jej samopoczucie nie wskazywało na nic niepokojącego. Mieliśmy mały epizod z załamaniem apetytu i czarne myśli uderzyły w nas z całą mocą. Okazało się jednak, że winna była za duża dawka lactulosy... Tarę po prostu bolał brzuch... A myśmy myśleli, że to już koniec :(
Powrót to pierwotnej dawki leku przywrócił Tarze dobry humor i apetyt :) Niezmiennie ma też ochotę na zabawę :) Ostatnie pół roku przyniosło jednak tę zmianę, że nawiązała z nami jeszcze silniejszą więź - poświęcamy jej znacznie więcej czasu i uwagi, towarzysząc na przykład przy jedzeniu i chwaląc ją za każdy kęs. Ta zmiana bardzo przypadła jej do gustu, więc odwzajemnia się jeszcze bardziej natężonymi barankami, mruczeniem, ocieraniem się i przymilaniem :) Jest po prostu cudowna :aniolek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

Najpiekniejsza :serce:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Zważyliśmy Tarę i okazało się, że wzrok nas nie myli - waga zeszła poniżej 4 kg :( Tara waży 3,9 :( Czyli od początku całego epizodu z wodonerczem i dalszej związanej z nim historii, ubyło jej 200 g. Biorąc pod uwagę, że przez kilka poprzednich lat kota trzymała wagę 4,6, zmiana jest tym bardziej widoczna :( Tara je za mało :(
Wprowadzamy więc plan wspomagania Renal liquid - oprócz normalnych posiłków. Mamy nadzieję, że dzięki temu odzyska trochę ciała :aniolek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Trzymam kciuki!! 😽
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Mamy 100 g do przodu :aniolek: :aniolek: :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

:serce:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Zaliczyliśmy kolejną kontrolę. Kreatynina cały czas w górę :( 6,7 :( :( :(
Cieszymy się jednak, że mocznik nie wzrasta (223), opanowaliśmy fosfor, morfologia idealna.
No i wrócił apetyt :) Oczywiście w stylu Tary - czyli tylko w godzinach popołudniowo-wieczornych, ale za to dość spory :) Do południa popija Renal Liquid.
Jest naprawdę dzielna w przyjmowaniu wszystkich leków :aniolek: Nie mogę się jej nachwalić - jest idealna :serce:
Widać, że ma dobry humor, czuje się dobrze, w jej zachowaniu nic się nie zmieniło na gorsze :serce: Cieszmy się z tego, co jest :aniolek:
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

<3
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

U Tary bez zmian. Z apetytem - bardzo różnie, ale zawsze przynajmniej wypije RC Renal Liquid. Przyznam, że bardzo nas to ratuje - Tara zrobiła się bardzo wybredna :/ Cały czas walczymy o to, żeby waga nie spadała... W jej zachowaniu zmieniło się tylko to. Chęć do zabawy i szeryfowania pozostała na niezmiennie wysokim poziomie ;) Chęć na tulanki znacznie większa, ale to pewnie dlatego, że Tara jest obecnie naszym numerem jeden i poświęcamy jej najwięcej uwagi :serce:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Johanna
Posty: 403
Rejestracja: 30 cze 2019, 2:30
Lokalizacja: Poznan

Post autor: Johanna »

Najcudowniejsza księżniczka Tarusia <3
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Obrazek
Obrazek
:aniolek: :aniolek: :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ