Batman

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Wołowina niestety odpadła. A to było ulubione mięsko Dziadka....
No ale nie służy...
Został indyk. A indyk jest be tzn. prawie niejadalny :roll:
Oczywiście, że możemy testować jeszcze króliki, koninę czy inne nutrie, ale to już nie jest mięsko, które personel kupuje tak łatwo, jak indyka.
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

filo, ja teraz u Uszatki stosuję Catz Finefood Purrr z jagnięciną.
To jest czyste mięso plus suplementy.
Jest lepiej, chociaż jeszcze nie idealnie. Są tam różne smaki.
Uszatka dałaby się pokroić za tę karmę.
Może Batmanowi też coś podejdzie:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... iet/533937

I jeszcze zauważyłam, ze im mniejsze porcje, ale częściej, tym jest lepiej.
Nie może się objadać.
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

kat pisze:filo, ja teraz u Uszatki stosuję Catz Finefood Purrr z jagnięciną.
To jest czyste mięso plus suplementy.
Jest lepiej, chociaż jeszcze nie idealnie. Są tam różne smaki.
Uszatka dałaby się pokroić za tę karmę.
Może Batmanowi też coś podejdzie:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... iet/533937

I jeszcze zauważyłam, ze im mniejsze porcje, ale częściej, tym jest lepiej.
Nie może się objadać.
u nas też się sprawdza u Tosi alergiczki, to jedyna karma bez wołowiny/kurczaczka, którą kocia chętnie wsuwa
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Przypomniałyście mi, że mam jagnięcinę w zamrażarce. Przetestuję na samym mięsie. Będzie wiadomo, czy warto kupić puchy.
A jak nie to są puchy z kangura :shock:

Bo indyk przetestowany i jest dobry, tylko nie smakuje :roll:
Ryb jeszcze nie testowałam. Niestety, żeby test był wiarygodny, potrzeba czasu i okresowych monotonii żywieniowych.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Pojechaliśmy z Batim skontrolować się do weta. Bo kilka tygodni temu bez powodu miał leukocyty wielkie jak Himalaje. To znaczy nie mogły być bez powodu, ale nam się tego powodu nie udało namierzyć. Dlatego rozszerzone badania. W sumie to wiemy, że u niego nic nie działa prawidłowo w organizmie, ale jakoś żyje i ma się całkiem dobrze, bo ostatnio goni młodzież po mieszkaniu.
Zaczęło się od wyciągania kota spod szafy, ale poszło całkiem łatwo. Oczywiście podjął próbę zwiania. Został niegodnie i przymusem wepchnięty w transporter i dobrze zamknięty. Potem już była cisza i kota nie było. Nie było kota przy pobieraniu krwi, nie było kota, jak wracaliśmy. Pacjent idealny - żadnego sprzeciwu, żadnego wyrywania się.
Jak już go miałam złapanego, to w domu od razu poobcinaliśmy pazurki, wyczyściliśmy uszy i trochę wyczesaliśmy futerko. A jak tylko puściłam, to jak zwiewał!
Lubię dzikie kocury u weta :lol:
A wyniki poznamy, to się podzielimy.
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

No proszę , jaki grzeczny. :lol: Trzymam kciuki za wyniki!
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Powinnam więcej w domu wieczorami siedzieć. Bo wtedy Bati się pojawia i się na mnie patrzy :lol: Tak z odległości dwóch metrów :cool:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Batmanowi udało się dzisiaj to, co się mało którego kotu udaje: osrał mysz
:spadam:

Mysz się suszy. Nie wiadomo, czy będzie żyć.
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

ale że mysz taką jak od kompa? :shock:
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

no :roll:
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

zobaczył, że to ściema, nie żadna mysz
i stwierdził, że sra na to :lol:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

filo pisze:Batmanowi udało się dzisiaj to, co się mało którego kotu udaje: osrał mysz
:spadam:

Mysz się suszy. Nie wiadomo, czy będzie żyć.
eee Tristan nie osrał, ale za to osikał :twisted:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Neda pisze:zobaczył, że to ściema, nie żadna mysz
i stwierdził, że sra na to :lol:
:rotfl:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Śpieszę donieść, że mysz przeżyła :lol:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Przetestowaliśmy rybne karmy. Kolejne, które niekoniecznie będą ulubionymi Batmana, ale jego przewód pokarmowy je akceptuje.
Nadal ulubionym daniem Kocura jest surowa wołowina, po której jest znacznie więcej sprzątania. Ale on może jej zjeść duuuuuuużo. Ostatnio zjadł jakieś 200g i poprosił o dokładkę :cool:
ODPOWIEDZ