
dwa kociaki
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
tak więc jeśli chodzi o imiona
Mareczek zostaje, Bomba tez, drugi chłopak dostał Ryszard
a dziewuszka Ewka (Mewa)
cała ferajna juz sie sewietnie zaklimatyzowała...pies nadal musi zostać obsyczany zeby nie było...no i Marek dostał luzniejszego qupala dziś ale moze to od nowej karmy...
ponizej relacja fotograficzna

Mareczek zostaje, Bomba tez, drugi chłopak dostał Ryszard

cała ferajna juz sie sewietnie zaklimatyzowała...pies nadal musi zostać obsyczany zeby nie było...no i Marek dostał luzniejszego qupala dziś ale moze to od nowej karmy...
ponizej relacja fotograficzna








- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
1. Zdjęcia wrzuć na fundacyjne konto do albumu https://picasaweb.google.com/kocipazur.org/SzczepankowoKatka pisze:no i g...o wykombinowałąm...nie wiem jak wklepić foty z picassy np bo w image juz nie moge...
2. Gdy jesteś na danym zdjęciu po prawej stronie widać "Link do tego zdjęcie" - kliknij
3. Wybierasz rozmiar - na nasze forum wrzucamy średni 400 piks
4. Zaznaczasz kwadracik przy "Tylko zdjęcie (bez linku)"
5. Kopiujesz kod z okienka "Umieść obraz na stronie"
6. Pisząc posta na forum klikasz na
- fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
dzieciaki byly na akcji adopcyjnej w Palmiarni (z wyjątkiem Mareczka bo on i tak zarezerwowany to po co ma ludzi w sobie rozkochiwac i serca łamać
).
Ryszard od początku wymiatal, kiedy dziewczyny jeszcze się stresowały zmianą otoczenia Rychu biegał już na smyczy i dawał sięwszystkim głaskać. Ma milion zdjęć bo piękny z niego model i chętnie pozował


na widok kury w Rychu obudzily się pierwotne instynkty łowieckie, ale mało pierwotna smycz i człowiek na jej końcu nie pozwalał mu jej dopaść, co nie oznacza, że nie próbował

tak więc dali na kurę tylko popatrzeć

na koniec Ryszard sfrustrowany faktem, że nie pozwolono mu dopaść kuraka (przynajmniej dwa razy większego niż on sam
) dokonywał zemsty na piórkach na kiju i to w sposób bardzo brutalny, wydając z siebie całą gamę dzięków warcząco-burczących, aż strach było rękę do klatki wkładać
żeby nie bylo, że ja tylko o Rychu - dziewczyny też opanowały strach i dały się trochę potarmosić. Bomba nawet na smyczy pochodziła, a Ewka próbowala mnie zbić




Ryszard od początku wymiatal, kiedy dziewczyny jeszcze się stresowały zmianą otoczenia Rychu biegał już na smyczy i dawał sięwszystkim głaskać. Ma milion zdjęć bo piękny z niego model i chętnie pozował




na widok kury w Rychu obudzily się pierwotne instynkty łowieckie, ale mało pierwotna smycz i człowiek na jej końcu nie pozwalał mu jej dopaść, co nie oznacza, że nie próbował


tak więc dali na kurę tylko popatrzeć


na koniec Ryszard sfrustrowany faktem, że nie pozwolono mu dopaść kuraka (przynajmniej dwa razy większego niż on sam


żeby nie bylo, że ja tylko o Rychu - dziewczyny też opanowały strach i dały się trochę potarmosić. Bomba nawet na smyczy pochodziła, a Ewka próbowala mnie zbić




"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"