Cudne dzieciaki-jeszcze mama czeka na domek-pokochaj Morelkę
Moderatorzy: crestwood, Migotka
-
fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Trochę wieści.
Ostatnio postanowiłam Matyldę zważyć okazało się to nie lada wyzwaniem, ale udało się (przy operacji waga uczestniczyły 2 osoby
) Waga ludzka okazała się jeszcze za mało czuła natomiast waga kuchenna jest już za mała żeby posadzić kota - trzeba było w koszyku. Matylda po odjęciu wagi koszyka waży 2200 gram.
Matylda coraz bardziej przytulaśna, chociaż najczęściej wieczorem, w ciągu dnia nie ma szans i chyba czasu na takie błahostki jak leżenie na kolanach ale wieczorami to bardzo chętnie.
Nie ma jak leżenie do góry brzuchem
Ostatnio postanowiłam Matyldę zważyć okazało się to nie lada wyzwaniem, ale udało się (przy operacji waga uczestniczyły 2 osoby
) Waga ludzka okazała się jeszcze za mało czuła natomiast waga kuchenna jest już za mała żeby posadzić kota - trzeba było w koszyku. Matylda po odjęciu wagi koszyka waży 2200 gram.Matylda coraz bardziej przytulaśna, chociaż najczęściej wieczorem, w ciągu dnia nie ma szans i chyba czasu na takie błahostki jak leżenie na kolanach ale wieczorami to bardzo chętnie.
Nie ma jak leżenie do góry brzuchem
,,...kota nie można nauczyć niczego. Nie, absolutnie niczego. ..Sądzicie, że kot posłusznie zjawa się punktualnie o dziesiątej wieczorem pod kuchennymi drzwiami na kolację. Z kociego punktu widzenia kleks na nogach został wyszkolony, żeby co wieczór wyciągnąć puszkę z lodówki" Kot w stanie czystym Terry Pratchett
-
fuerstathos
- Posty: 8458
- Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
- Lokalizacja: Poznań
Wiosenne wieści od Matyldy
Pod koniec marca postanowiła stać się dorosłą i dojrzałą kotką i dostała swoją pierwszą i jedyną ruję mimo niesprzyjającej aury za oknem. Przez kilka dni zachęcała wszystkich dookoła (szczególnie odczuła to moja druga połowa która pracuje w domu) swoim miauczeniem oraz mową ciała do zrobienia jej kociaków
Zostaliśmy niewzruszeni i już na początku kwietnia Matylda przeszła zabieg sterylizacji. Błyskawicznie wróciła do formy i do swojego wszędobylstwa i rozrabiania.
Pierwszy wiosenny wysiew trawy. Poza trawą Matylda podgryza przy moim dość stanowczym sprzeciwom agawę.
Najnowsze foty Tyldy:
Moja trawa
Pozdrowienia
Tylda i Ania
Pod koniec marca postanowiła stać się dorosłą i dojrzałą kotką i dostała swoją pierwszą i jedyną ruję mimo niesprzyjającej aury za oknem. Przez kilka dni zachęcała wszystkich dookoła (szczególnie odczuła to moja druga połowa która pracuje w domu) swoim miauczeniem oraz mową ciała do zrobienia jej kociaków
Zostaliśmy niewzruszeni i już na początku kwietnia Matylda przeszła zabieg sterylizacji. Błyskawicznie wróciła do formy i do swojego wszędobylstwa i rozrabiania.
Pierwszy wiosenny wysiew trawy. Poza trawą Matylda podgryza przy moim dość stanowczym sprzeciwom agawę.
Najnowsze foty Tyldy:
Moja trawa
Pozdrowienia
Tylda i Ania
,,...kota nie można nauczyć niczego. Nie, absolutnie niczego. ..Sądzicie, że kot posłusznie zjawa się punktualnie o dziesiątej wieczorem pod kuchennymi drzwiami na kolację. Z kociego punktu widzenia kleks na nogach został wyszkolony, żeby co wieczór wyciągnąć puszkę z lodówki" Kot w stanie czystym Terry Pratchett
Lato przyszło, czas na kolejną porcję wieści od Tyldy. W czerwcu skończyła rok, nic sobie z tego nie robi, grandzi, rozrabia i dalej zachowuję się jak kociak. Mimo to jest kotem który podbija serca wszystkich naszych znajomych. Zwłaszcza że z wielkim zaangażowaniem aportuję myszki, szybciej zmęczy się człowiek niż futrzak.
Gorąco - koty też to odczuwają, najchętniej oblegają podłogę w korytarzu albo łazience. Matylda nie gardzi również niepościelonym łóżkiem....
Uwielbiam różowe poduszeczki.....
Różowe poduszki cd....
I na koniec portret - tytuł nie przeszkadzaj w mojej drzemce
Pozdrawiam serdecznie
Tyldzia, Ania i Qlka
Gorąco - koty też to odczuwają, najchętniej oblegają podłogę w korytarzu albo łazience. Matylda nie gardzi również niepościelonym łóżkiem....
Uwielbiam różowe poduszeczki.....
Różowe poduszki cd....
I na koniec portret - tytuł nie przeszkadzaj w mojej drzemce
Pozdrawiam serdecznie
Tyldzia, Ania i Qlka
,,...kota nie można nauczyć niczego. Nie, absolutnie niczego. ..Sądzicie, że kot posłusznie zjawa się punktualnie o dziesiątej wieczorem pod kuchennymi drzwiami na kolację. Z kociego punktu widzenia kleks na nogach został wyszkolony, żeby co wieczór wyciągnąć puszkę z lodówki" Kot w stanie czystym Terry Pratchett
Też tak macie?
Matylda zawsze próbuję się spakować do walizek, jak gdzieś wyjeżdżamy. I ten wyraz, zapomniałaś o mnie
ale nic nie szkodzi wpakowałam się sama taka jestem dzielna 
pozdrawiamy
Ania i Matylda
Matylda zawsze próbuję się spakować do walizek, jak gdzieś wyjeżdżamy. I ten wyraz, zapomniałaś o mnie
ale nic nie szkodzi wpakowałam się sama taka jestem dzielna pozdrawiamy
Ania i Matylda
,,...kota nie można nauczyć niczego. Nie, absolutnie niczego. ..Sądzicie, że kot posłusznie zjawa się punktualnie o dziesiątej wieczorem pod kuchennymi drzwiami na kolację. Z kociego punktu widzenia kleks na nogach został wyszkolony, żeby co wieczór wyciągnąć puszkę z lodówki" Kot w stanie czystym Terry Pratchett
nie wiem to chyba z pośpiechu, ale mogę liczyć na Matyldę, zawsze się sama spakuję. ,,...kota nie można nauczyć niczego. Nie, absolutnie niczego. ..Sądzicie, że kot posłusznie zjawa się punktualnie o dziesiątej wieczorem pod kuchennymi drzwiami na kolację. Z kociego punktu widzenia kleks na nogach został wyszkolony, żeby co wieczór wyciągnąć puszkę z lodówki" Kot w stanie czystym Terry Pratchett