Byliśmy u Trixi w odwiedzinach.
Dziewczynka jest przepiękna i kochana. Obcy ludzie w domu nieco ją stresują. Jacopo mówił, że normalnie kotka kiedy są goście w domu ewakuuje się na bezpieczną pozycję i czeka aż sobie pójdą.
Ponieważ nasza wizyta wymagała obecności modelki, Trixi nie była do końca zachwycona, że nie pozwolono jej przeczekać jej w ciemnej dziurze, ale bardzo grzecznie pozwoliła zrobić sobie kilka pamiątkowych fotek

Widać, że przy opiekunach, których już zna się odpręża.
Trixi to kotka, która potrzebuje czasu na zaakceptowanie zmian. Ale jeśli da się jej czas to będzie absolutnie kochany kot, który świetnie się odnajdzie w spokojnym domu. Może nigdy nie będzie wybiegała przywitać gości w drzwiach, ale z pewnością będzie wspaniałą kotką dla swoich ludzi.
kilka fotek z dziś
taka chętna do pozowania na początku wizyty
na szczęście później się nieco ośmieliła
