Gorka miała wczoraj gościa, który powiedział o niej same miłe rzeczy:
1. Gorka jest piękna
2. Będą z niej koty, kicia lgnie do człowieka, lubi być głaskana i miziana. Nie lubi hałasu i gwałtownych ruchów. Nie wiadomo jednak, czy kiedykolwiek Gorka-Lękorka przestanie być takim strachulcem
Zostało postanowione, że Gorka będzie wyadoptowana jako jedynaczka, być może to pozwoli jej otworzyć się na świat i uwierzyć, że nie trzeba się ciągle bać Bardzo wierzę, że i dla Gorki znajdzie się wyjątkowy dom z najważniejszym na świecie Człowiekiem...
To prawda Gorka jest super kotem jest tak niemożliwie pięknym buraskiem, że nie mogłam się na nią napatrzeć wcielenie łagodności, bardzo podatne na mizianki Jestem przekonana, że jako jedynaczka z własnym, cierpliwym człowiekiem, szybko rozwinie skrzydła
Ma też najpiękniejsze oczy na świecie - turkusowe
Jest także posiadaczką niezwykle uroczej figury - jest filigranowa i kuleczkowata - krótkie łapki, krótki ogonek, krótki tułów - kota kompaktowa
Dni ostatnio bardziej przypominają noce, jeśli chodzi o ilość światła i sądzę, że chyba to tłumaczy dość częstą ostatnio obecność Gorki RAZEM z ludźmi i innymi kotami. Kitka sporo przesiaduje gdzieś obok nas, czasem nawet przyjdzie i poprosi o głaski Zgodnie z przywidywaniami, wzięła w obroty Smerfy i widzę, jak z dnia na dzień Ciamajda robi się bielszy. Wyprany w perwolu? Nie, to Gorka
Jest śliczna
Ma takie piękne umaszczenie- tylko podziwiać.
Słodko wygląda szczególnie na zdjęciu z podwiniętymi łapkami - wygląda jak kuleczka. (nie, żebym krągłości wypominała)
Oby jak najczęściej pozwalała łaskawie podziwiać swą urodę i nie chowała się po czarnych dziurach
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Widać, że ma dość krótkie łapki. Podobną budowę zaobserwowałam u Bonifacji. W zestawieniu z moim wielkim długaśnym i długołapym Vito, wyglądała jak kotek kompaktowy, tyle, że z brzuszkiem
Tak czy inaczej- Gorka jest cudna.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)