Witajcie,
Bardzo dziękujemy za Achaję – Milkę. Kotka jest z nami zaledwie trzy dni a już daje sporo radości, szczególnie dziewczynkom

Gabryśce pozwala się brać na ręce, miziać za uchem i chętnie bawi się piórkiem. Córka potrafi już rozpoznać jej nastrój, po ruchach ogona. Instruuje też młodszą siostrę jak głaskać kota, żeby mruczał. Rzeczywiście Mila grucha jak gołąb. Odnoszę wrażenie, że i Milka czuje się z nami dobrze. Upodobała sobie parapet w sypialni, na którym spędza sporo czasu, zaprzyjaźniła się już ze swoimi nowymi zabawkami, bywa także gościem w kartonowym domku. Polubiła drapak, a i z kuwety korzysta często. Pierwszą noc przespała w naszym łóżku, wtulając się w moje stopy

odebrałam to jako dobry znak. Sama wskoczyła też na kanapę, i położyła się przy mnie prosząc o pieszczoty. Ciekawski z niej kot, lubi towarzystwo, szczególnie rano kiedy domownicy jeszcze śpią, wślizguje się do łazienki i wtóruje mi przy porannej toalecie… prawdziwa z niej kobieta

Dziś rano miauknięciem przypomniała o pustej misce, niezły z niej żarłok

Bardzo się cieszymy, że tak szybko opanowała dom no i nasze serca
