Karena

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Poprawiłam link w poście http://forum.kocipazur.org/viewtopic.ph ... 813#162813 ale nie wiem, czy fotka będzie widoczna zawsze, bo ten strasznie długi adres :?
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Proszę bardzo, oto Karenka na włościach :)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

C U D O W N A :serce:
krynia
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2016, 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynia »

Karenka czuje się już całkiem swobodnie w swoim domu, zwiedza na coraz wyższych poziomach (stoły, parapety, komody), a dziś, czyli dokładnie po tygodniu pobytu wskoczyła mi na kolana! Pieszczocha z niej ogromna :)
Zaczarowała wszystkich domowników, nasze codzienne życie w domu kręci się wokół kotka, choć kotek wcale tego tak bardzo nie wymaga. Jest bardzo zrównoważonym, delikatnym stworzonkiem.
Bardzo cieszy nas jej urocza obecność :)
krynia
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2016, 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynia »

Karena jest w swoim domu stałym już od ponad pół roku.
Jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami, siostrami, mamą i córcią, różnie, zależy od naszego nastroju.
Karenka jest kotem bardzo ostrożnym. Była dość płochliwa, ale szybko dała się oswoić.
Na początku nie można było musnąć nawet jej brzuszka, teraz oddaje brzuchola całkowicie. Głaskać można było najwyżej jedną ręką, przed dwoma zwiewała, bojąc się oburęcznego uchwytu. Teraz noszę ją na rękach codziennie, przytula się wtedy i mruczy.

Pan natomiast jest "potworem", trzeba się go stale bać, bo jest duży, nie zbliża się do kotka powoli, nie przemawia jak do dziecka, a gdy chce pogłaskać zapomina, że Karenka nie jest psem, więc lepiej żeby w ogóle nie głaskał, nie zbliżał się, niech tam sobie król lew żyje z boku, pilnuje stada i nie przeszkadza w romantycznej relacji z pańcią.
Dzieci Karenka lubi, ale bez przesady. Niepotrzebnie się starają być takie miłe, bo i tak nic więcej ponad jednego baranka dziennie nie ugrają. Wiadomo, dzieci lepiej trzymać na dystans.

Jest wyjątkowo niekłpotliwa. Nic nie niszczy (no dobra, jedna doniczka w nocy spadła z parapetu, ale twardych dowodów na to, że to Karenka nie ma przecież;). Korzysta z drapaka, z kuwetki, a w nocy śpi.
Je tylko suchą karmę i jakoś nie mogę się z tym jeszcze pogodzić, bo mi żal, że ma taką nudę żywieniową. Ma to jednak oczywiście swoje dobry strony, w domu jedna paka ulubionej karmy, nie ma tematu.

Wzorowo przetrwaliśmy wakacyjne wyjazdy. Pełna rodzinna mobilizacja sprawiła, że nie trzeba było kotka nigdzie wywozić, opieka była w domu. Stres kotka i nasz zminimalizowany prawie do zera.

Mija dzień za dniem, a my nie wyobrażamy sobie juz domu bez Karenki :)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:love: :love: :love:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Wspaniałe wieści, uwielbiam takie :tan: :tan: :tan:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:aniolek: :aniolek: :aniolek:

Krynia, a może mięsko by jej podeszło? Takie wiesz, surowe?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

a jakaś fotka na deser do tych super wieści by się znalazła????
Przekażę Panu Hieronimowi - będzie bardzo szczęśliwy, że Jego Znajdka ma tak dobrze:))))
krynia
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2016, 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynia »

Morri pisze::aniolek: :aniolek: :aniolek:

Krynia, a może mięsko by jej podeszło? Takie wiesz, surowe?
Gdy podawałam mięsko, odwracała pyszczek zdegustowana.
Ale będę próbowała, może zaszły jakieś zmiany :)

Fotki postaram się wkrótce wrzucić.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

u mnie zdegustowanie Zeldy przezwyciężają jedynie serca kurze:)
krynia
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2016, 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynia »

Obrazek
krynia
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2016, 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynia »

Obrazek
krynia
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2016, 19:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: krynia »

Tak czułam, że z fotkami będzie problem :(
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5513
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

a skopiowała Pani adres?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
ODPOWIEDZ