Dorian

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Asia_B pisze:
einfach pisze:boziu, Dorian to jest taki cukierek nad cukierki :love: :love:
jest do schrupania
jak już jest zmęczony to idzie do łazienki, musiałam mu tam koszyczek zostawić :)
kimonko, potem jedzonko, potem znowu tupania i tak bez końca

ponadto myślałam, że to taki mały kociak a on mi gania po meblach kuchennych
normalnie kot wysokopienny

no i kocha zasypiać w łóżku, wtulony albo na mnie
jest przekochany

tylko małż załamany bo kolejny zwierz w łóżku, ciasno się robi....
i jeszcze ma takie białe kalesonki... i taki z pysia przystojny. nic tylko kochać :serce:
a tam ciasno, jak się weźmie kota na siebie, to po bokach jest więcej miejsca ;)
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

einfach pisze:
Asia_B pisze:
einfach pisze:boziu, Dorian to jest taki cukierek nad cukierki :love: :love:
jest do schrupania
jak już jest zmęczony to idzie do łazienki, musiałam mu tam koszyczek zostawić :)
kimonko, potem jedzonko, potem znowu tupania i tak bez końca

ponadto myślałam, że to taki mały kociak a on mi gania po meblach kuchennych
normalnie kot wysokopienny

no i kocha zasypiać w łóżku, wtulony albo na mnie
jest przekochany

tylko małż załamany bo kolejny zwierz w łóżku, ciasno się robi....
i jeszcze ma takie białe kalesonki... i taki z pysia przystojny. nic tylko kochać :serce:
a tam ciasno, jak się weźmie kota na siebie, to po bokach jest więcej miejsca ;)
,

i od razu po bokach robi się miejsce dla psów ;)
Do zobaczenia Aniele
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Psa na nogi, kota na brzuch? ::
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Luda biega do kuwety z wiaderkiem.
Powiedziała ''radźcie sobie sami''
No ale zostawiła wiaderko i dała nam jeść.
Bo śniadanko jest najważniejsze.

Mamy być grzeczni i sami się sobą zająć.
Jest fajnie.
Wszystko jest nasze :)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Byliśmy grzeczni cały dzień.
Luda była chora, spała i my też.
Caaaały dzień.
Dostaliśmy pochwałę i kolację.
Teraz Luda już jest żywa i brykamy.
Brykam ja i Duże Tupiące Łapy.
Małe Tupiące Łapy nie.
Ciocia Helenka daje mi buzi.
Goniłem sie z Wujkiem Piotrusiem ale on chyba sie mnie boi i chyba uciekał bo sie bał.
Ale jak szybko. :shock:
Ja też tak umiem.
Umiem już wskakiwać na meble w kuchni.
Ciocia Helenka nie umie bo jest gruba inaczej i Luda musi jej pomagać.
Ciocia Helenka zawsze wskakuje tam gdzie jest największe przyciąganie ziemskie - tak mówi Luda.
A Ciocia Meki nie jest fajna.
Pyskuje na mnie.
Do zobaczenia Aniele
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Te ciocie to kocie?
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

tess pisze:Te ciocie to kocie?
Juz tłumaczę:)
Ciocia Helenka - czarna kocia ciocia mamba
Ciocia Meki - bura kocia ciocia
Wujek Piotruś - krówkowy koci wujek

Tupiąca Łapa Tosia - piesa
Tupiąca Łapa Kubuś - pies
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Asia_B, łącznie zmieniany 2 razy.
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

jak juz troszeczke nie mamy sił to robimy tak:
https://www.youtube.com/watch?v=wr7VbKt ... Hh&index=3
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Kuba i Tosia :jebanewalentynki:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2821
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Słodziaki ::
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Tupiące Łapy załapałam, cioć się domyślałam, ale wolałam się upewnić. Dzięki :)
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Wszystko muszę sprawdzać ząbkami i łapkami.
Luda kiwa palcem i nie pozwala, bo jak sie pomylę to sprawdzam nawet ludowe policzki i nos.
Ludowe ręce tez sprawdzam ale najbardziej to lubię brać w ząbki Tosię Tupiącą Łapę.
Ona mi nie kiwa palcem tylko też mnie bierze w ząbki i się tak szarpiemy :)

Dzisiaj Luda ma gości.
Już nie mogę sie doczekać, człowieki przyjdą z jeszcze jedną Tupiącą Łapą
Ale będzie fajnie :)

a tak wyglądam jak jestem czasami grzeczny i śpię :)

Obrazek
Ostatnio zmieniony 17 sie 2016, 19:28 przez Asia_B, łącznie zmieniany 1 raz.
Do zobaczenia Aniele
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

Jaka słodycz!
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Ta od Ludej mówi do mnie Synuś.
Luda mówi, że nie wolno i znowu grozi palcem.
Potem Luda mówi, "On tu jest tylko na chwilę".

A jeszcze potem Ta od Ludej mówi " Bo powiem Tacie, że Helena jest od dwóch lata zaadoptowana i że nie szukasz jej już domu, ciekawe co Tata powie"

Potem Luda robi tak :evil: i mówi Tej "Ty mnie nie szantażuj" i już nie ma rozmowy.
Do zobaczenia Aniele
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Asia_B pisze:Ta od Ludej mówi do mnie Synuś.
Luda mówi, że nie wolno i znowu grozi palcem.
Potem Luda mówi, "On tu jest tylko na chwilę".

A jeszcze potem Ta od Ludej mówi " Bo powiem Tacie, że Helena jest od dwóch lata zaadoptowana i że nie szukasz jej już domu, ciekawe co Tata powie"

Potem Luda robi tak :evil: i mówi Tej "Ty mnie nie szantażuj" i już nie ma rozmowy.
:lol: :lol:
myślicie, że Pan Tata naprawdę tego nie wie? ::
ODPOWIEDZ