Scarlett i Tobi

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
come-here
Posty: 1311
Rejestracja: 10 sty 2014, 17:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: come-here »

Dzieciaki wariują niemiłosiernie. Tobi zdecydowanie jest cięższy we współpracy, bo trochę męczy siostrę, ale powoli zaczyna to jakoś wyglądać. A energii mają tyle co elektrownia atomowa. :D
come-here
Posty: 1311
Rejestracja: 10 sty 2014, 17:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: come-here »

Maluchy dogadują się ze sobą coraz lepiej - co prawda Tobi jest dosyć drapieżny i napada siostrę, ale widać, że mimo to bawią się super. W związku z tym mam teraz w pokoju przetaczające się tornado o zawartości kociej, które rzadko się męczy i bawi się wszystkim co popadnie. Od wczoraj na przykład na tapecie jest długopis. :diabel:

Kociaki mają niesamowity apetyt, za każdym razem, kiedy przynoszę jedzenie słyszę warkot i syki - kto wie, jeszcze siostra albo brat zje więcej? Pracuję nad zdjęciami, złapać te dwa małe szatany (najlepiej razem) to nie lada wyzwanie. :diabel:
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez come-here, łącznie zmieniany 1 raz.
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

bardzo dobry jest to przykład na to, że małe kocięta, rodzeństwo nie należy rozdzielać
nikt nie wybawi kota tak jak to zrobi jego rówieśnik
plis plis foto :tup: :tup:
come-here
Posty: 1311
Rejestracja: 10 sty 2014, 17:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: come-here »

Oj tak tak - maluchy uwielbiają się. Zapraszamy soon soon - jutro mamy profesjonalną sesję. Ilość cukru w cukrze zostanie przekroczona. :aniolek:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Jak nie foto, to może filmik :tup:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
come-here
Posty: 1311
Rejestracja: 10 sty 2014, 17:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: come-here »

Zdjęcia będą w swoim czasie - dziś lecą na picasę. :aniolek:
come-here
Posty: 1311
Rejestracja: 10 sty 2014, 17:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: come-here »

Tadam, oto fotosy! Ostrzegam, oglądanie grozi zasłodzeniem. Maluchy uwielbiają się i non stop się bawią. :aniolek:

Taki jestem ładny...

Obrazek

Ju toking tu mi ?

Obrazek

Parka ::

Obrazek

Wspólne zabawy często wyglądają tak...

Obrazek

Wieczorami natomiast Scarlett lubi poobczajać trochę forum. W końcu trzeba być na bieżąco!

Obrazek
come-here
Posty: 1311
Rejestracja: 10 sty 2014, 17:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: come-here »

Halo halo!

Jakieś małe zainteresowanie, a takie piękne fotki się pojawiły. :wink:

Ale uwaga! uwaga!

Przed nami coś pięknego. Niesamowitego. Profesjonalna sesja bączków (dziękujemy moorland za fachową sesję!).

Scarlett to dama jak się patrzy... :aniolek:

Obrazek

A przytojniaka takiego jak Tobi to ze świecą można szukać!

Obrazek

Tobi czasem się dziwi...

Obrazek

Więcej słodyczy niż w cukierni ...

Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Tobi ma wory pod oczami :D chyba musisz ograniczyć im internet :lol:
A Scarlett...no wiadomo najpiękniejsza! :serce:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Cukrzycy można dostać :love:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Foty genialne :) A maluchy do schrupania :love:
Mimo wszystko, nie zazdraszczam ::
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

sama słodycz ::
come-here
Posty: 1311
Rejestracja: 10 sty 2014, 17:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: come-here »

Oj tam oj tam wory pod oczami, Tobi wypił jednego drinka z kocimiętką za dużo, stąd całe zamieszanie. :wink:

Maluchy są wulkanami energii, ciekawa jestem ile prądu mogą natworzyć takie małe futrzaki. :wink:

Tobi na początku był o wiele odważniejszy niż siostra, zaczynał zabawy, a mała mogła co najwyżej przyjmować ataki. Teraz Scarlett jest równie aktywną "zaczepiarą" i też zachęca brata do zabawy.

Dzieciaki są niesamowitymi miziakami, uwielbiają przytulasy (mam wrażenie, że z każdym dniem coraz bardziej), najlepsze miejsce do spania do kanapa (rzecz jasna z człowiekiem pod kołdrą). Dziś w nocy Scarlett przyszła 2 sekundy po rozłożeniu łóżka, położyła się obok mnie na poduszce i zasnęła z włączonym traktorem. :aniolek: Tobiś tak samo pcha się w pielesze i nie ustaje w czułościach. Po prostu dwójka idealna. :aniolek:
come-here
Posty: 1311
Rejestracja: 10 sty 2014, 17:58
Lokalizacja: Poznań

Post autor: come-here »

Myślę, że jest tu sporo osób, które mają ochotę na nowe zdjęcia tej zabawowej dwójki. :aniolek:

Niby mizianki, ale ktoś tu szykuje się do ataku...

Obrazek

Mina Scarlett chyba wszystko tłumaczy :wink:

Obrazek

Co tam zabawa z siostrą, jeżeli tuż obok mnie pojawiło się piórko!

Obrazek

Na przykład takie:

Obrazek

Tymczasem Tobisiowi wyszło coś na uszku. Przemywam octaniseptem, ale na razie stan uszka się nie zmienia. Jutro wyruszamy na wizytę na weterynarza. Prosimy o kciuki!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

i jak tam?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ