U Uszatki trochę lepiej

Lepiej, bo mamy diagnozę - giardia.
Niestety po pierwszej dawce fenbendazolu nie ma poprawy - nadal biegunki.
Dzisiaj zaczynam zbierać kupy na kolejne badanie i zobaczymy co dalej.
Na szczęście wyniki wątrobowe dużo lepsze

Cały czas dostaje jeszcze osłonowo Zentonil i Bioprotect, ale to bardziej ze względu na te specyfiki na odrobaczenie.
A poza tym Uszatka kwitnie. Sierść dużo ładniejsza, kotka się bawi i uwielbia przytulać do mnie.
Apetyt też Jej dopisuje, ale musiałam wprowadzić Catz Finfooda, bo Animondy Integry nie chce jeść. Będzie głodna, a nie zje

Najchętniej i tak jadłaby tylko polędwiczki z kurczaka, ale nie może tego dostawać na stałe, bo to żadna wartość odżywcza
A tak lubi spać - wtulona w moją szyję
Albo chociaż przytulić się do nogi
