Wątek Atomówki prowadzi się trudno, bo to kotek skąpiący w zwroty akcji i ciekawe anegdotki. W trakcie naszej bytności w szpitaliku leży w legowisku i obserwuje bacznie nasze ruchy, czy przypadkiem nie chcemy jej podejść z zaskoczenia, bo w końcu kto by nie marzył o głębokiej czerni jej futerka na kołnierzu kurtki...
Z pewnością jednak możemy o niej powiedzieć kilka rzeczy:
1) Atomówka kocha jeść i nawet zamknięcie nie pozbawia jej apetytu
2) Atomówka jest bardzo urodziwym kotkiem o ślicznym futerku i symetrycznym pyszczku
3) Atomówka jest bardzo grzecznym kotkiem - w klatce na ogół panuje porządek, urobek trafia do kuwety i nawet kiedy ją zaczepiamy, co najwyżej na nas nasyczy, nigdy nie dochodzi do łapoczynów.
No, to teraz skoro już znacie listę zalet Atomówki, kto jest chętny by przyjąć ją na DT i popracować trochę nad jej stosunkiem do ludzi?
