Amelia

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
borsukowa
Posty: 304
Rejestracja: 14 kwie 2020, 11:09
Lokalizacja: Rokietnica

Post autor: borsukowa »

Jesteśmy na etapie wymiany zapachów. Amelka gdy czuje, drugiego kota w pobliżu suczy przez drzwi, ale na szczęście moje koty na to nie reagują. W następnym tygodniu chciałabym wprowadzić już kontakt wzrokowy - trzymajcie kciuki! Mam nadzieję, że Amelka stanie się towarzyska i to ułatwi adopcję!!!
Jeśli zaklimatyzuje się z moimi stworami i się polubią zabiorę Amelkę do siebie na tymczas. Aby jak najbardziej zsocjalizować Amelię :)
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Trzymamy mocno kciuki, żeby udało się socjalizacja pięknej pingwinki :serce:
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
borsukowa
Posty: 304
Rejestracja: 14 kwie 2020, 11:09
Lokalizacja: Rokietnica

Post autor: borsukowa »

Proces resocjalizacji trwał ok 2 miesiące, wspólne dzielenie mieszkania może ok dwóch tygodni... Niestety w tym czasie Amelia nie pokazywała przyjaznego nastawienia do towarzyszy. Skończyło się to tak, że odebrałam już swoje koteły do mojego domu, bo mama strasznie ubolewa nas swoimi skóropodobnymi krzesłami, które służyły jako drapak :roll:

Z dobrych rzeczy Amelia ostatnio chętnie wcina coś innego niż Bozita! :banan: Jesteśmy z tego faktu bardzo zadowolone, bo jej ostatnie wyniki krwi wskazywały na odwodnienie. Wyposażyłam ją w porządną fontannę i lepszej jakości karmę i na kontroli sprawdzimy jak jej hemoglobina :) Wodę pije chętniej więc możliwe, że to był "ten" powód.
Awatar użytkownika
Migotka
Posty: 1968
Rejestracja: 01 wrz 2019, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Migotka »

Co u Amelki?
Awatar użytkownika
borsukowa
Posty: 304
Rejestracja: 14 kwie 2020, 11:09
Lokalizacja: Rokietnica

Post autor: borsukowa »

Hmm.. cisza... zero zapytań, zero zainteresowania.

A u Amelki życie płynie spokojnie i w stałej rutynie. Zdecydowanie Amelia nadaje się do spokojnego domu, gdzie mogłaby całymi dniami wylegiwać się na kanapie wraz z właścicielem. Nie interesują jej zabawy, tylko spanie, głaskanie i czesanie... :)
Awatar użytkownika
borsukowa
Posty: 304
Rejestracja: 14 kwie 2020, 11:09
Lokalizacja: Rokietnica

Post autor: borsukowa »

Amelce bardzo trudno znaleźć dom. Zero zapytań na OLX, zero zapytań adopcyjnych, nawet wystawiłam we własnym zakresie promowane ogłoszenie, ogłaszałam też na facebooku i wielu grupach, i nawet akcja Mikołajkowa ominęła naszą piękność.

Amelia zdecydowanie nie należy do fotogenicznych - tutaj próba zrobienia zdjęcia jej zadowolonej miny podczas czesania :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu nawet spojrzała na aparat... ale to nie ta mina o którą nam chodziło :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Chyba każdy z nas ma takie doświadczenia przy próbach robienia zdjęć :wink: Jak się nie kręci, to mina taka, że szkoda gadać, jak kot nawet ładnie pozuje to światło nie takie ( a przy czarnym futrze już w ogóle...), kot robi coś fajnego i jak już wpadniesz na pomysł, że tu by wyszło fajne zdjęcie, to oczywiście przestaje, itp. itd. Nie ma lekko.
Amelia jest cudna. Oby ktoś ją wypatrzył :) Trzymam kciuki!
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1132
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

Przykre, że nie ma o nią żadnych zapytań :( Taki uroczy z niej pingwinek
Awatar użytkownika
borsukowa
Posty: 304
Rejestracja: 14 kwie 2020, 11:09
Lokalizacja: Rokietnica

Post autor: borsukowa »

Amelka korzysta z pierwszy podmuchów wiosny, uwielbia grzejące promienie słońca!

Obrazek
Awatar użytkownika
borsukowa
Posty: 304
Rejestracja: 14 kwie 2020, 11:09
Lokalizacja: Rokietnica

Post autor: borsukowa »

Może tymi oczami w końcu kogoś zahipnotyzuje? Boskie oczy, co? :serce:

Obrazek
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Cudna kicia :serce: śliczne oczka i bardzo ładne zdjęcie. Oby ktoś się zapatrzył :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
3łapcie
Posty: 328
Rejestracja: 24 lis 2020, 20:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: 3łapcie »

Wspaniała!
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1132
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Post autor: miyazawa »

łoo ale cudne oczyska <3
Awatar użytkownika
borsukowa
Posty: 304
Rejestracja: 14 kwie 2020, 11:09
Lokalizacja: Rokietnica

Post autor: borsukowa »

Amelia to najmniej problemowy kot jakiego znam. Poza tym, że nie psoci ostatnio na pewnej fb roślinnej grupie polecałam Amelkę jako kota nie interesującego się kompletnie roślinami. To dość istotna kwestia! Może warto dodać tą opcję do rubryczek adopcyjnych :mrgreen:

Piękności nasza :serce:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Cudna ma te oczyska! Grzeczna, kochana, śliczna - koci ideał. Brać i kochać :)
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
ODPOWIEDZ