Jak na ironię akurat teraz po necie zaczął krążyć spam o szczeniakach labradora, które są do uśpienia, wczoraj na dwóch moich skrzynkach wylądowała taka informacja, a jest to najczystszej wody ściema typu łańcuszek (nie)szczęścia.
Także jeśli wysyłacie info o Rufusie mailem do znajomych, polecałabym pisanie do każdego oddzielnej informacji, z zapewnieniem, że to nie jest ten spam, który teraz właśnie chodzi po sieci W przeciwnym razie możemy się spodziewać olewania naszego ogłoszenia.
ja mam niestety małe mieszkanko a mój Igorek bardzo się Rufusa przestraszył, ale mój kot to jest taki trochę dzikus w kontaktach pies - kot, chociaż z Kulką moich rodziców tak tragicznie nie było, dlatego powiedziałam, że wezmę
na szczęście moja siostra zabrała Rufuska na weekend, ale musi mi go dziś wieczorem oddać, dlatego na gwałt potrzeby tymczas
gdy Ryfus zobaczył moje koty to w pierwszej chwili schował się za mnie
a potem oglądał je z zaciekawieniem i chciał się bawić z prychającymi potworami
zdecydowanie może przebywac w domu z kotami, bo to jest bardzo łagodny i przyjacielski pies, ale tez koty muszą być "normalne" hehehe - tu piję do moich
fuerstathos pisze:A może zapytać się Moniki, jakie tatuaże mają psy z poznańskiego schronu?
mozna
moze sie dojdzie kto wywalił wzglednie zgubił
Wygląda na to, że psiak nie jest z poznańskiego schroniska - Monika powiedziała, że poznańskie tatuują XNN, więc ten trop odpada. Może w Swarzędzu tatuują S na początku?
Popytam znajomych o tymczas dla psiaka w Poznaniu.
dzwoniłam do schroniska, i nie pasuje im to K, ale tatuaż na prawym uchu, pan ma mi jeszcze sprawdzić...zadzwonię po 13, ale pan nie obiecał, że coś znajdzie, bo są w trakcie przeprowadzki