Bueno

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Ależ on jest rozkoszny :) miło patrzeć jak Bueno doładuje. Nawet "forfiter" mu niestraszny :wink:
Świetne fotki i filmiki :ok:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Jak tam Bueno?
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Rita
Posty: 247
Rejestracja: 10 lut 2020, 23:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Rita »

Buenulek miał ostatnio „przeboje” zdrowotne. Odkąd wykonaliśmy mu USG kontrolne z powodu jego zamiłowania do gumek do włosów, folii, innych form plastiku i rzeczy, których zwierzak nie powinien gryźć i zjadać, regularnie jeździmy do weterynarza. U Bueno wykryto płyn w żołądku, w dwunastnicy, zmiany zapalne jelita cienkiego.
Nie zdiagnozowano jeszcze natomiast przyczyny takiego stanu rzeczy, jesteśmy po antybiotyku, po kontraście, w trakcie zmian diety.
Zdarza się, że następuje poprawa, a na następnym USG ponownie pokazują się nieprawidłowości.
Niewykluczone, że Buenusia czeka gastroskopia. Takie małe ciałko, a znowu wiatr wieje mu w oczy.
Po Bueno nic nie widać. Jest tak samo radosny i przytulaśny, nadal bywa gryzakiem (ze względu na pewne nieprawidłowe zachowania).
Lubi zasypiać na lub przy człowieku. Apetyt mu dopisuje, jest małą gadułą, chętnie wita gości w mieszkaniu.
Interesuje go wszystko, co dzieje się dookoła niego, lubi towarzyszyć człowiekowi nawet w łazience.
Cudowny z niego towarzysz!❤
Awatar użytkownika
crestwood
Posty: 1770
Rejestracja: 03 wrz 2020, 19:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: crestwood »

Na początku grudnia Bueno przeprowadził się do domu stałego :aniolek: Od tego momentu został Hermesem :cool:

Posłuchajcie ostatniej opowieści w telegraficznym skrócie, blisko 4 miesiące od adopcji:
Fajny jest wariat 😅 Wszędzie go pełno. Zdarza mu się pogryźć ale bez dramatu. Wcina sobie gotowanego barfa mono wieprzowina, kocha go całym sercem i najchętniej by opędzlował dobową porcję naraz 😅 jelita stabilne na tym jedzonku. Ma mieć kolejne usg w kwietniu i kontrole Gastro, jak będzie ok to dostajemy zielone światło na wprowadzenie kolejnego mięsa :)
Bueno jest świeżo po zapaleniu pęcherza, opiekun błyskawicznie zareagował, gdy tylko zaobserwował objawy (Bueno wchodził i wychodził z kuwety bez żadnego urobku). Leczenie przyniosło błyskawiczny efekt i sytuacja jest opanowana :good:

A oto Bueno w pełnej krasie:
Obrazek
ODPOWIEDZ