Astor i Cody - maluchy ze Szpitalnej

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Z serii:
Cody i podawanie leków ;)
Tutaj w roli leku Lacidofill ;)
Biedny Cody musi walczyć o swoją porcję probiotyku, bo inne hieny już się na nią czają ;)
Jak tak dalej pójdzie, to zacznę koty karmić Lacidofillem, zamiast suchą karmą...
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

rewelacja!! a wszystkie tylko czekają czy mu przypadkiem trochę nie wypadnie z pyszczka ;)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:cry2: ja też chcę żeby Juluś tak pięknie szamał tablety

Cody :good:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

oj chyba się przykleił do podniebienia :)
jestem pełna podziwu, oby wszystkie dzieci tak chętnie jadły leki ;)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Tak, czasami się przykleja, gdy Cody za długo trzyma go w pyszczku, ale Cody się tym nie zraża ;)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Asia_B pisze:oj chyba się przykleił do podniebienia :)
jestem pełna podziwu, oby wszystkie dzieci tak chętnie jadły leki ;)
mój starszy syn to pochłania leki jak cukierki, wszystko przyjmie, Pani w aptece nie chciała wierzyć, ze Dicoflor je właśnie tak samo jak Cody ::
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Wiedzieliście, że Astor oprócz czarnych poduszeczek ma jeszcze taką okrągłą plamkę na palcu lewej tylnej łapki? :)

Obrazek

Mały słodziak :)
Obrazek
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Astor jest do adopcji z Codym? czy niekoniecznie?
pytam z ciekawości, bo ona taka śliczna i nadal czeka :roll:

nie mówię że Cody nie śliczny :twisted: ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Kasiu, cała jest Piękna ! :love:
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

kikin pisze:Astor jest do adopcji z Codym? czy niekoniecznie?
pytam z ciekawości, bo ona taka śliczna i nadal czeka :roll:

nie mówię że Cody nie śliczny :twisted: ::
Tak, są razem do adopcji.
Astor i Cody są alergikami i są ze sobą bardzo zżyte.
I raczej nie nadają się na kocich jedynaków.
A jeśli ktoś chciałby zaadoptować jedno z Nich i ma już innego kota, to trudno będzie Mu upilnować diety.
A niestety Astor i Cody muszą być wyłącznie na karmie dla alergików.
W sobotę Astor dostała dwa malusieńkie kawałki łososia i już w poniedziałek miała na tylnej łapce ziarniniaka :(
To potwierdza, że oboje mają alergię pokarmową, więc już raczej nie będziemy Im robić testów skórnych w kierunku innych alergii.
Dodatkowo coraz bardziej jestem pewna, że są jednak rodzeństwem.
Chyba mało prawdopodobne, żeby kocięta z różnych miotów miały taką samą alergię i takie same objawy na alergeny...
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Asia_B pisze:Kasiu, cała jest Piękna ! :love:
Zgadzam się w 100%! :)
A Cody też jest słodki i ma taką fajną półdługą, bardzo mięciutką sierść.
I oboje może wycałować po brzuszkach i w ogóle po wszystkim :)
I same wchodzą na kolana i wtulają się w człowieka.
Myślę, ze gdyby nie alergia, to już dawno miałyby swój domek.
A przecież alergia to nie wyrok.
Jeśli dostają wyłącznie karmę dla alergików, to nic się nie dzieje....
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

kat pisze:
Asia_B pisze:Kasiu, cała jest Piękna ! :love:
Zgadzam się w 100%! :)
A Cody też jest słodki i ma taką fajną półdługą, bardzo mięciutką sierść.
I oboje może wycałować po brzuszkach i w ogóle po wszystkim :)
I same wchodzą na kolana i wtulają się w człowieka.
Myślę, ze gdyby nie alergia, to już dawno miałyby swój domek.
A przecież alergia to nie wyrok.
Jeśli dostają wyłącznie karmę dla alergików, to nic się nie dzieje....
Uważam, że alergia to absolutnie żaden problem.
Poza tym, nie oszukujmy się - każdy człowiek jest na jakiejś tam "diecie", więc nie rozumiem skąd takie obawy przed zaadoptowaniem pluszowego alergika, który tez jest na diecie - swojej diecie??
Chyba problemem jest to, że nie mógłby dostawać karmy z półek marketowych.... :shock: a nie oszukujmy się, większość kotów czy psów na takiej właśnie karmie jest....
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jak już napisałam w wątku Lary - w tamtym tygodniu Sierściole dostały prezent - poidełko.
Astor i Cody były zafascynowane nowym sprzętem, ale trochę się go chyba bały i potrzebowały chwili czasu, żeby zacząć z niego korzystać ;)

Astor bada sytuację

Spróbować, czy nie...

Na wszelki wypadek sprawdzę łapką, czy to woda
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Magnes z łapką Astor jest obłędny :)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Pokażcie zdjęcie :)
ODPOWIEDZ