
Zorro
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Ilustruję tylko, co zastaliśmy
Nie ma tu żadnych naszych zasług
Zorro, jaka jest, każdy widzi
A to pierwsze dni po przeprowadzce 
https://youtu.be/PoD7Y5l6pME




https://youtu.be/PoD7Y5l6pME
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
W piątek byliśmy na pobraniu krwi, by sprawdzić, w jakiej kondycji jest Zorro
Jutro czeka nas jeszcze pełna wizyta z badaniem USG. Wyniki badań krwi wyszły wspaniale - mamy więc nadzieję, że kolejne potwierdzą, że mamy powody do radości.
Zorro była bardzo grzeczna - to ten typ kota, który u weterynarza udaje, że go nie ma
Na razie jeszcze izolujemy małą w osobnym pokoju. Chcemy, aby nawiązała relacje z kotami na raty, po kolei, by wielkość stada jej nie przytłoczyła.
Zależy też nam, by nabrała do nas jak największego zaufania, a boję się, że gdybym puściła ją wolno na całe mieszkanie, straciłabym do niej dostęp. Niemniej w pokoju czuje się już jak u siebie
Ciągle jeszcze w pierwszym odruchu kuli się przed ręką, ale gdy ta ręka się zatrzyma i nie próbuje jej głaskać, zdziwiona wyczekuje
Mam wrażenie, że mnie lubi 

Jutro czeka nas jeszcze pełna wizyta z badaniem USG. Wyniki badań krwi wyszły wspaniale - mamy więc nadzieję, że kolejne potwierdzą, że mamy powody do radości.
Zorro była bardzo grzeczna - to ten typ kota, który u weterynarza udaje, że go nie ma

Na razie jeszcze izolujemy małą w osobnym pokoju. Chcemy, aby nawiązała relacje z kotami na raty, po kolei, by wielkość stada jej nie przytłoczyła.
Zależy też nam, by nabrała do nas jak największego zaufania, a boję się, że gdybym puściła ją wolno na całe mieszkanie, straciłabym do niej dostęp. Niemniej w pokoju czuje się już jak u siebie



"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Mamy wyniki badań krwi i jesteśmy po usg
Zorro jest w doskonałej kondycji

Szczególne pochwały zebrały nerki
Jedyne co niepokoi w obrazie usg to małe torbielki w okolicy, w której wcześniej znajdował się jeden z jajników. Dostaliśmy przykazanie, by obserwować, czy nie pojawią się jakieś objawy sugerujące aktywność hormonalną zmierzającą w kierunku... rujki.
W buzi nie widać niepokojących zmian - po wnikliwych oględzinach, lekarz orzekł, że będziemy się małymi krokami wycofywać ze sterydu

Zorro jest tak maleńka, że niewielki transporter na ramię wydaje się dla niej przestronny...





Szczególne pochwały zebrały nerki

Jedyne co niepokoi w obrazie usg to małe torbielki w okolicy, w której wcześniej znajdował się jeden z jajników. Dostaliśmy przykazanie, by obserwować, czy nie pojawią się jakieś objawy sugerujące aktywność hormonalną zmierzającą w kierunku... rujki.
W buzi nie widać niepokojących zmian - po wnikliwych oględzinach, lekarz orzekł, że będziemy się małymi krokami wycofywać ze sterydu

Zorro jest tak maleńka, że niewielki transporter na ramię wydaje się dla niej przestronny...
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Lubimy się 
https://youtu.be/bXtaM1OAtH8
W weekend zostawiliśmy otwarte drzwi od pokoju Zorro. Pozostałe koty mogły swobodnie wchodzić i wychodzić. Zorro początkowo ucieszyła się na ich widok, ale niestety nasza arcygościnna Luna, jak zwykle przywitała przybysza napuszonym ogonem
Zorro wycofała się na strategiczną pozycję na szafie
Z Luną zawsze na początku jest niemiło, więc nie martwię się tym specjalnie. Zresztą Zorro jest dość odważna i nie zraża się na długo. Jest bardzo inteligentna 

https://youtu.be/bXtaM1OAtH8
W weekend zostawiliśmy otwarte drzwi od pokoju Zorro. Pozostałe koty mogły swobodnie wchodzić i wychodzić. Zorro początkowo ucieszyła się na ich widok, ale niestety nasza arcygościnna Luna, jak zwykle przywitała przybysza napuszonym ogonem





"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Zorro zachwyca wszystkim - wdziękiem, urodą, delikatnością, a przede wszystkim - inteligencją.
Biorąc pod uwagę fakt, że z doniesień poprzednich domów tymczasowych wynikało, że jest mało współpracująca przy zabiegach, postanowiłam od początku przyzwyczajać do podnoszenia i brania na ręce. Faktycznie, niekoniecznie jej się to podoba, ale cała jej obrona polega na wczepieniu się pazurami w podłoże, a później ewentualnych odpychaniu nogami rąk, które próbują ją schwytać.
Postanowiłam więc zbudować pozytywne skojarzenia. Przestawiam ją tylko o parę centymetrów - z drapaka na poduchę na tapczanie, gdzie się następnie miziamy
Zorro wprost przepada za pieszczotami - wygina się do nich i turla, sama podstawia główkę pod rękę, mrucząc od pierwszego dotknięcia. Już po kilku takich manewrach Zorro zorietowała się, że jeśli wyciągam jedną rekę, będę głaskać. Jeśli dwie - będę ją chciała podnieść. Gdy więc widzi dwie ręce, sama przechodzi na poduchę i nadstawia się do głasków
Zauważyłam też, że do prawej ręki, którą głaszczę ją najczęściej, ma już całkowite zaufania. Lewej jeszcze trochę się obawia
Wczoraj zaskoczyła mnie absolutnie przychodząc na poduchę tylko na zawołanie
https://youtu.be/kjn_btuhHt4
Biorąc pod uwagę fakt, że z doniesień poprzednich domów tymczasowych wynikało, że jest mało współpracująca przy zabiegach, postanowiłam od początku przyzwyczajać do podnoszenia i brania na ręce. Faktycznie, niekoniecznie jej się to podoba, ale cała jej obrona polega na wczepieniu się pazurami w podłoże, a później ewentualnych odpychaniu nogami rąk, które próbują ją schwytać.
Postanowiłam więc zbudować pozytywne skojarzenia. Przestawiam ją tylko o parę centymetrów - z drapaka na poduchę na tapczanie, gdzie się następnie miziamy



Wczoraj zaskoczyła mnie absolutnie przychodząc na poduchę tylko na zawołanie

https://youtu.be/kjn_btuhHt4
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Dzień dobry 
Zorro chętnie wyszłaby już pozwiedzać, jednak rozmiar stada chyba ją onieśmiela. Na razie trwa zapoznawanie się z bezpiecznego dystansu
Zorro jest baczną obserwatorką. Jej pokój jest niemal cały czas otwarty (za wyjątkiem godzin, kiedy jesteśmy w pracy). Nie przyspieszamy procesu
Dbamy natomiast o zacieśnianie relacji kot-człowiek
Zorro cieszy się, gdy wracamy z pracy i czeka na swoją porcję głaskania. Można już położyć się obok niej i przytulić
Obie ręce zostały oswojone
Każdy dzień przynosi maleńki kroczek naprzód w budowanie jej zaufania do nas
Poznawanie jej jest fascynujące
To taka mała, wdzięczna istotka


Zorro chętnie wyszłaby już pozwiedzać, jednak rozmiar stada chyba ją onieśmiela. Na razie trwa zapoznawanie się z bezpiecznego dystansu


Dbamy natomiast o zacieśnianie relacji kot-człowiek






"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Minął miesiąc, a my prawie nie ruszyliśmy z miejsca. Dwa razy wyniosłam Zorro z jej pokoju, by pokazać jej, że w innych miejscach też jest fajnie. W efekcie co jakiś czas zapuszcza się do dużego pokoju lub chociaż na korytarz, Chętnie by pozwiedzała inne kąty, ale moja Luna za punkt honoru przyjęła sobie, pilnowanie, by Zorro nie ruszała się z miejsca
Z doświadczenia wiem, że Luna nie odpuści dopóki Zorro się jej nie postawi. Na razie się na to nie zanosi niestety. Luna jest od Zorro dwa razy większa. Wiemy, co moglibyśmy zrobić, by im pomóc, ale wymaga to czasu, którego stanowczo w tej chwili brak
Strasznie mi żal tej kruszynki - to naprawdę bardzo inteligentna, proludzka istotka, która potrzebuje tylko odrobiny ciepła i miłości, by rozkwitnąć. Potrzebuje bezpiecznej przestrzeni, gdzie nic nie przeraża. Bardzo mi wstyd za naszą Lunę


Z doświadczenia wiem, że Luna nie odpuści dopóki Zorro się jej nie postawi. Na razie się na to nie zanosi niestety. Luna jest od Zorro dwa razy większa. Wiemy, co moglibyśmy zrobić, by im pomóc, ale wymaga to czasu, którego stanowczo w tej chwili brak


"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Zorro stopniowo się ośmiela i wypuszcza na coraz częściej na zwiady na korytarz i do progu drugiego pokoju. Korzystając z tej okazji, zaczęłam stawiać jej jedzenie w pobliżu jedzącego stada
Myślę, że to wydatnie pomoże jej w budowie pewności siebie 
Tymczasem cieszę się, że w mniejszym pokoju czuje się zupełnie wyluzowana i w pełni korzysta z życia
Słodycz wcielona



Tymczasem cieszę się, że w mniejszym pokoju czuje się zupełnie wyluzowana i w pełni korzysta z życia

Słodycz wcielona

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
U Zorro niewiele się dzieje niestety
Nadal bardzo rzadko próbuje wyjść z pokoju, mimo że drzwi są na ogół otwarte. Zamykam je na noc, żeby kota miała spokój - wtedy wiem, że śpi zrelaksowana rozciągnięta na tapczanie i ma komfort skorzystania z kuwety bez wścibskich spojrzeń Luny i Miny.
Człowieka wręcz uwielbia, choć nadal boi się brania na ręce. Bardzo mi szkoda, że nie mogę poświęcić jej tyle czasu, na ile zasługuje - ona ma w sobie takie pokłady kociej miłości!


Człowieka wręcz uwielbia, choć nadal boi się brania na ręce. Bardzo mi szkoda, że nie mogę poświęcić jej tyle czasu, na ile zasługuje - ona ma w sobie takie pokłady kociej miłości!
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Co jakiś czas próbuję pokazać Zorro "inny" świat, zachęcić ją do wyjścia z pokoju. W efekcie otrzymaliśmy kilka ładnych zdjęć i stracone zaufanie kota
Zorro nadal nas kocha, ale bardziej czujnie spogląda, czy nie mam ochoty jej wziąć na ręce i ponieść w siną dal
Ciężko jej pomóc, gdy dwa czarne cerbery (Mina i Luna) śledzą każdy jej krok
Ale! odnotować trzeba, że na balkonie było całkiem fajnie





Ale! odnotować trzeba, że na balkonie było całkiem fajnie

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Nadeszła wreszcie ta chwila, kiedy Zorro dojrzała do opuszczenia bezpiecznej przestrzeni mniejszego pokoju
Teraz oswaja przestrzeń drugiego pokoju
Tego, w którym zasadniczo toczy się większość naszego życia i gdzie nie ma możliwości, by przebywać w odosobnieniu 
Co prawda większość czasu spędza na szafie, ale jednak schodzi z niej na posiłki i konsumuje z innymi kotami ramię w ramię
Pracujemy nad dalszymi postępami
kolejne zdjęcia w drodze!



Co prawda większość czasu spędza na szafie, ale jednak schodzi z niej na posiłki i konsumuje z innymi kotami ramię w ramię

Pracujemy nad dalszymi postępami

kolejne zdjęcia w drodze!
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."