Mela i Bela

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

:brawo: :brawo:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

różne są oblicza miłości ;)

https://youtu.be/vZERX95qvuQ
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Jakie one są śliczne :serce:
Nawet jak się droczą ;)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

i haps w ogon na pożegnanie ::
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Melci nasilają się duszności :(
powoduje to suche powietrze, które wysusza śluzówki- okna zamknięte, bo zimno, kaloryfery grzeją, dosłownie z nastaniem zimy ataki w jednej chwili nasiliły się bardzo.
Dokładnie wiem już z samej obserwacji, że doskwierający polip jest "gdzieś" po prawej stronie i raczej bliżej gardła, niż zatok. A wiem dlatego, bo Melek śpiąc na lewym boku jest prawie bezgłośna, za to na prawym to czasem kakofonia świszczeń i chrapnięć. Kiedy zasypia z główką na mojej dłoni, mogę, przestawiając jej główkę w różne kierunki zmniejszyć świszczenie, co w sumie nawet jej nie budzi ;) najgorszy jest niestety kaszel, napadowy, bardzo nieprzyjemny :( kupiłam dziś nawilżacz powietrza i postawiłam jak najbliżej się dało chomiczej bazy, muszę jeszcze ogarnąć domek do aromaterapii, aby rozpalać czasem coś eukaliptusowego czy miętowego.

fotka "z życia wolontariusza" - chcesz posiedzieć wieczorem, wbijaj na ostatni wolny kawałek kanapy
;)

Obrazek

Melek śpiący, Belciak niuchający

Obrazek

z Perłą na dystans...
Obrazek

z Zeusem bez dystansu
Obrazek

czasem wręcz z jego syrką z paszczy (dosłownie) ::
Obrazek

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Cudowny z Nich dwupaczek :serce:
Oby Melci się poprawiło :kiss:
Szkoda, że tak jej te suche powietrze dokucza, sama podobnie reaguję i wiem jakie to nieprzyjemne :roll:
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Belek podglądał ostatnio Zorkę i chyba po kociemu pokminiła, że my dziewczyny z grunwaldu musimy trzymać się razem - nawet jeśli to oznacza ludzkie dotykactwo! :shock: które może jednak wcale nie jest takie złe..? ;)

https://www.youtube.com/watch?v=ZuMHRVm ... SQ&index=2
nie mogę, Kot na mnie leży.
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

serce rośnie :love: :love: :serce:
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

biedny Melek miał dziś w nocy złe sny :cry:

standardowo zanim zdążę się położyć do spania, Perła jest już z lewej strony a Melek z prawej u góry, i jeśli akurat jest dzień, że dziewczyny się jako tako znoszą i nie ma bitki, to zgodnie zasypiamy w takiej konstelacji. Jeśli przebudzam się w nocy, Melka zawsze widzę na swoim miejscu.
Dzisiaj najpierw koci krzyk, otwieram oczy, Melka nie ma, słyszę lament i tup tup tupanie biegiem skąś do sypialni, autentycznie jakby biegła mała dzidzia płacząc :cry: Perła była na łóżku, więc nie był to płacz po bójce, to musiał być jakiś zły sen, i z tego złego snu moja puchata biała kulka przybiegła z krzykiem 'mame ratuj mnie!' :oops: :oops: długo nie mogła się uspokoić, ale futrzyłam i tuliłam, aż zasnęła...

i potem nie wiem, czy w podziękowaniu, czy z przeprosinami ;) od 4tej rano Melek robił karetkę ioo iooooo po kolei z każdą znaleziona zabwaką i piłką, znosząc z całego mieszkania do sypialni wszystko co wpadło jej w pyszczek :love: :love: :love:
i co coś nowego przyniosła, tuliła się do mnie szczęśliwa i jakby mówiła 'mame to dla Ciebie :love: '
nie mogę, Kot na mnie leży.
agula.s
Posty: 378
Rejestracja: 08 gru 2016, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agula.s »

One Cie kochaja Eva. Jestes dla nich taka dobra. :)
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

ostania w tym roku galeria puchałków - oby przyszły rok przyniósł im własny dom :serce:

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

W nowy rok chomisie weszły bardzo spokojnie. Fajerwerkową noc smacznie przespały, praktycznie w tych samych miejscach i takich samych pozycjach, jak ubiegłoroczną.

Zbieramy się pomału do kontrolnych badań krwi Belciaka.
Serce mi pęka, bo wiem, że utracę całkiem mozolnie budowane zaufanie :( kombinuję, co by tu zaradzić, idealną opcją byłoby, gdyby możliwe było pobranie krwi do badania w domu...
Podpytam wetkę o jakiegoś uspojajacza, po którym można wykonać biochemię, miejmy nadzieję, że jest cokolwiek takiego.
Zamówiłam też failwaya w dyfuzorze, jutro ma przyjść kurier, miejmy nadzieję, że cała ekipa będzie dzięki temu spokojniejsza.

Melek sylwestrowo:

Obrazek

Belek słodko domowo spokojnie:
Obrazek

:aniolek:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Marianna
Posty: 1027
Rejestracja: 10 lut 2017, 21:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marianna »

Uściski serdeczne dla Chomiczków :love:
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
agula.s
Posty: 378
Rejestracja: 08 gru 2016, 14:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agula.s »

Najcudowniejsze dziewczynki na swiecie. Mysle, Eva, ze Belciak zrozumie i nie utracisz jej zaufania. Najwyzej sie poboczy przez jakis czas. Koty sa madre, wiedza kiedy sa prawdziwie kochane, wtedy wybaczaja, nam ludziom nasze niedostatki i bledy. Bedzie dobrze.
Chomiczki byly, sa i bedna absolutnie przecudowne.😄
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

agula.s pisze:Najcudowniejsze dziewczynki na swiecie. Mysle, Eva, ze Belciak zrozumie i nie utracisz jej zaufania. Najwyzej sie poboczy przez jakis czas. Koty sa madre, wiedza kiedy sa prawdziwie kochane, wtedy wybaczaja, nam ludziom nasze niedostatki i bledy. Bedzie dobrze.
Chomiczki byly, sa i bedna absolutnie przecudowne.😄
Dzięki agula.s :serce:

Falway już wpięty do kontaktu, oby spłynęły na nas dobre feromony pokoju :aniołek:
nie mogę, Kot na mnie leży.
ODPOWIEDZ