Strona 4 z 4

: 17 lis 2015, 15:19
autor: Morri
Maluchy są bardzo wrażliwe. Nawet zmiana karmy mogła spowodować luźną kupę.
Rozumiem, że mówimy o rzadkiej konsystencji, a nie o regularnej biegunce, tj. załatwianiu się na luźno kilka razy dziennie.
Doradzałabym przestawienie malucha na surowe mięsko - najlepiej wołowinę. Docelowo uzupełniająco - karma bezzbożowa dobrej jakości.
Zarobaczenie także może powodować takie problemy. Pytanie w jakim wieku jest malec, czy nie gorączkuje, jak i czym go odrobaczałaś.

: 12 lut 2016, 9:05
autor: Lunix
hej, może nie w sprawie biegunki ale w sprawie kupy..

byłyśmy wczoraj z Luną w pani dr pod wieżami na kontrolną morfologię - najpierw spacer połączony z jazdą busem, potem owczarek z durnym właścicielem (gdyby właściciel był normalny to by poprosił swojego owczarka aby nie szczekał bo stresuje innych pacjentów, prawda? biedny pies z takim właścicielem..), potem poranie krwi i na koniec dwa zastrzyki podskórne z witaminami na podniesienie odporności (wciąż z tym walczymy).

dziś rano kupa - rzadka ale, że tak powiem, w jednej kupie. a na środku tej kupy - smark krwi.

pytanie brzmi - czy już panikować i brać ją do weta czy to może być skutek stresu po wczorajszej wizycie i poczekać do jutra (niedzieli?) i obserwować?

: 12 lut 2016, 9:20
autor: Eva
Lunix pisze:czy już panikować
nie panikować
Lunix pisze:czy to może być skutek stresu
bardzo prawdopodobne
Lunix pisze:poczekać do jutra (niedzieli?) i obserwować
tak właśnie zrobić

:hug:

zobacz drugą qpę czy będzie podobnie i ogólnie przyuważ stan psychofizyczny kota. Ze spokojem.

: 12 lut 2016, 9:28
autor: Cotleone
Bo rozumiem, że nie dostała nic nowego do jedzenia?
U nas tak Vito ostatnio po puszkowym żarciu...

Ja bym podejrzewała, że to stres. A takich yntelygentnych inaczej właścicieli psów, to czasem mam ochotę rozstrzelać.

: 12 lut 2016, 9:28
autor: einfach
Lunix pisze:hej, może nie w sprawie biegunki ale w sprawie kupy..

byłyśmy wczoraj z Luną w pani dr pod wieżami na kontrolną morfologię - najpierw spacer połączony z jazdą busem, potem owczarek z durnym właścicielem (gdyby właściciel był normalny to by poprosił swojego owczarka aby nie szczekał bo stresuje innych pacjentów, prawda? biedny pies z takim właścicielem..), potem poranie krwi i na koniec dwa zastrzyki podskórne z witaminami na podniesienie odporności (wciąż z tym walczymy).

dziś rano kupa - rzadka ale, że tak powiem, w jednej kupie. a na środku tej kupy - smark krwi.

pytanie brzmi - czy już panikować i brać ją do weta czy to może być skutek stresu po wczorajszej wizycie i poczekać do jutra (niedzieli?) i obserwować?
ja bym poobserwowała do niedzieli. Koty są wrażliwe w tych kwestiach i jeśli to jest jeden, pierwszy taki krwawy smark, to nie stresowałabym bardziej :)

: 12 lut 2016, 10:32
autor: kikin
obserwować, nie panikować, sprawdzić kolejnego kupala, dać kotu odetchnąć

będzie dobrze :D

: 12 lut 2016, 15:59
autor: Lunix
dziękuję dziewczyny :kwiatek:

kot jak zawsze - totalny olew i śpi ;) jako że wróciłam do domu o godzinie nieodpowiadającej normalnym powrotom to nie zasłużyłam sobie na przywitanie w drzwiach. także psychicznie w normie.

będę obserwować zatem!

: 15 lut 2016, 21:18
autor: Lunix
jest krewa w bobkach :cry3:
wczoraj nie było w ogóle kupy a w sobotę kazałam sprzątnąć TŻ ale nie wiedziałam że % już działały na niego na tyle zaślepiająco, że już tego nie pamięta...

czyli wet możliwie na cito, mówicie?

: 15 lut 2016, 22:00
autor: einfach
Lunix pisze:jest krewa w bobkach :cry3:
wczoraj nie było w ogóle kupy a w sobotę kazałam sprzątnąć TŻ ale nie wiedziałam że % już działały na niego na tyle zaślepiająco, że już tego nie pamięta...

czyli wet możliwie na cito, mówicie?
nie tyle na cito, na dniach ;) dobrze, że bobki, nie rzadkie (chyba); pobrała bym próbkę, dała na badania i zadbała o porządne zmacanie i przebadanie brzucha

: 16 lut 2016, 8:14
autor: kikin
wet koniecznie, ale bez cito + kupa do badania