Szczurki i nowi braciszkowie :)

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

:shock: W jaki sposób przyzwyczajacie te zwierzaki do siebie, że kotecek nie poluje na szczury??? Kiedyś mięliśmy chomika i na początku jak Misia była mała to owszem zwiewała przed nim, ale później to bez zmiłuj- chomika trzeba było bardzo pilnować żeby nie skończył jako posiłek... Szczur niby większy niż chomik, ale wydawało mi się, że koty i na nie polują. Ogólnie to fajowa gromadka się uzbierała- na pewno się nie nudzą :)
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Doskonałe!!! Jestem pod wrażeniem tej przyjaźni, choć to w sumie nic dziwnego,
bo przecież i to szczurek i to "szczurek" :wink:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

zorlis pisze:
Villemo7 pisze:A gdzie to zdjęcie ze szczurami?
Proszę bardzo:)
[url=http://i631.photobucket.com/albums/uu31/zorlis/Sati/th_100_6680.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://i631.photobucket.com/albums/uu31/zorlis/Sati/th_100_6679.jpg]Obrazek[/URL]

Dodam, że to Dwukropek - to mniejsze - jest tym odważniejszym ;)
Miałam jeszcze większe oczy, jak to zobaczyłam niż Kejt na pierwszy zdjęć.
Ale jak? :shock: I nie jedzą się (w jedną stronę raczej) ?
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

:P psy też niby jedzą koty... a szczurki i to nie pierwsze przezyły :twisted:
bardzo się cieszę z takich "przyjaźni" międzygatunkowych...
pięknie mała wyglada :cool:
Awatar użytkownika
zorlis
Posty: 8
Rejestracja: 27 paź 2011, 8:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zorlis »

Mała od 2-3 dni chodzi i 24 godziny na dobę (poza tymi chwilami, kiedy śpi/przychodzi na mizianie) - gada. Wygląda mi to na rujkę, więc na samym początku roku 2012 chyba ją ciachniemy - i tu prośba do Was o sprawdzonych wetów poznańskich ;) Myślę o tej nowszej metodzie przez cięcie boczne, a nie każdy chyba to robi?
"I have studied many philosophers and many cats. The wisdom of cats is infinitely superior." - Hippolyte Taine
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Boczne cięcie robi się w przypadku kotek karmiących. Nie słyszałam, aby w innym przypadku miało to sens.
U takiej młodej kotki na pewno wet zrobi małe cięcie - ranka ma ok 1 cm długości.
Polecamy Żanetę Sokołowską z Lecha lub Kasię Marciniak z Polanki. Adresy pod linkami na naszej stronie http://www.kocipazur.org/index.php?id=230 Panie sterylizowały dla nas już setki kotów.
Obrazek
Awatar użytkownika
zorlis
Posty: 8
Rejestracja: 27 paź 2011, 8:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zorlis »

Spotkałam się z tym, że tnie się w ten sposób "zwykłe" kotki, i jest to metoda wygodniejsza dla zwierzęcia itd.
Polecamy Żanetę Sokołowską z Lecha lub Kasię Marciniak z Polanki. Adresy pod linkami na naszej stronie http://www.kocipazur.org/index.php?id=230 Panie sterylizowały dla nas już setki kotów.
Dziękuję. :)
"I have studied many philosophers and many cats. The wisdom of cats is infinitely superior." - Hippolyte Taine
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

Awatar użytkownika
maciej83
Posty: 105
Rejestracja: 01 gru 2011, 18:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maciej83 »

Mojej Sarze też zafundowałem takiego węża :wink: świetnie się nim bawi a na dodatek tunel przez który śmiga :spadam: i wszyscy zadowoleni kotka ma zabawki i zajęcie gdy zostaje sama w domu :tan:
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

U nas Tanja szaleje na czymś takim. Tylko niestety potrafią tę zabawkę rozebrać, kulka lata po całym domu, a następnie jej szukamy kilka dni ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
maciej83
Posty: 105
Rejestracja: 01 gru 2011, 18:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maciej83 »

Czyli dba o formę domowników :cool: niech wszyscy mają zabawę :)
Awatar użytkownika
zorlis
Posty: 8
Rejestracja: 27 paź 2011, 8:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zorlis »

U nas by to nie przeszło... Najlepszą zabawką jest skradziony papierek, psi kocyk albo drugi kot ;)

Sati/Kejt z takim papierkiem: http://youtu.be/DmNFyzehmsQ

Jeszcze może wspomnę właśnie, że dwa miesiące temu się dokociłam jednak. Padło na eks-dworcowiaczkę Maję, miesiąc starszą od Sati, wesołego pieszczocha :) Dziewczyny szybko się dogadały i zawsze rano i wieczorem dziko ganiają po mieszkaniu ;)

Obrazek
"I have studied many philosophers and many cats. The wisdom of cats is infinitely superior." - Hippolyte Taine
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

No to super!!! Dokacanie to bardzo dobra rzecz :: :good:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
ODPOWIEDZ