
Martusia
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Hał słit 


Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Martusia ma się bardzo dobrze.
Wg naszej wagi nieco Jej przybyło
, no ale u nas to raczej nic dziwnego.
Malutka ma apetyt.
Dzisiaj byłyśmy na szczepieniu.
Była bardzo grzeczna.
Jedynie czyszczenie gruczołów było bolesne więc troszeczkę popłakała
Za dwa tygodnie mamy sterylizację.
Charakter Martusi bez zmian, nadal jest to Cudowna Koteczka.
Kiedy już ma dość moich pieszczot po prostu to mówi ( a nie ukrywam, że ma co znosić, jestem mistrzem tulenia i całowania
)
Rano gdy się budzę, przychodzi na poranne buzi.
A tak dzisiaj wypoczywała

Wg naszej wagi nieco Jej przybyło

Malutka ma apetyt.
Dzisiaj byłyśmy na szczepieniu.
Była bardzo grzeczna.
Jedynie czyszczenie gruczołów było bolesne więc troszeczkę popłakała

Za dwa tygodnie mamy sterylizację.
Charakter Martusi bez zmian, nadal jest to Cudowna Koteczka.
Kiedy już ma dość moich pieszczot po prostu to mówi ( a nie ukrywam, że ma co znosić, jestem mistrzem tulenia i całowania

Rano gdy się budzę, przychodzi na poranne buzi.
A tak dzisiaj wypoczywała

Ostatnio zmieniony 16 sty 2014, 21:07 przez Asia_B, łącznie zmieniany 1 raz.
Do zobaczenia Aniele