Wiedźmin

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

ależ On jest piękny! :serce: wyjątkowy Koteł :serce:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Jest prześliczny :) Kawał koteczka ::
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
broszka
Posty: 120
Rejestracja: 21 cze 2015, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: broszka »

Wczoraj przyszła do Wiedźminka paczka od CD Projekt :) Trudno było wykonać zdjęcia, bo Wiedźmin zrobił się ostatnio strasznie ruchliwy :D Bawi się, biega, skacze, widać że potrzebował trochę czasu żeby się do końca "oblokować" :) Budzi mnie rano ugniatając moje nogi pod kocykiem, więc mam masaż dołączony do kota gratis. :D Zastanawia mnie jedna rzecz - wygląda na to, że Wiedźmin chciałby wyjść na dwór. Siada pod drzwiami wyjściowymi i płacze na całe mieszkanie. Raz próbował nawet skakać na klamkę próbując otworzyć drzwi. Jak nie siedzi pod drzwiami to siedzi pod oknem, przestaje miauczeć dopiero jak mu się je otworzy. Co z tym fantem zrobić? Myślicie, że powinnam kupić smyczkę i go wyprowadzać?
Poniżej zdjęcie Wiedźminka z Wiedźminami :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Z tą chęcią wyjścia powinno mu przejść za jakiś czas, z Antkiem było podobnie - przez ponad tydzień chodził i zawodził pod drzwiami (głównie wieczorami :twisted: ), a później - jak ręką odjął.
Raczej nie polecam wyprowadzania - jeszcze bardziej by się rozbestwił i wtedy już na pewno nie dałby Ci spokoju ;)
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Obrazek

:ok:
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

super!!
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3711
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

broszka pisze:Zastanawia mnie jedna rzecz - wygląda na to, że Wiedźmin chciałby wyjść na dwór. Siada pod drzwiami wyjściowymi i płacze na całe mieszkanie. Raz próbował nawet skakać na klamkę próbując otworzyć drzwi. Jak nie siedzi pod drzwiami to siedzi pod oknem, przestaje miauczeć dopiero jak mu się je otworzy. Co z tym fantem zrobić? Myślicie, że powinnam kupić smyczkę i go wyprowadzać?
Żaden ze mnie ekspert, ale mój Ibis jest kotem od urodzenia niewychodzącym, jedynie na balkon, a często siada przy drzwiach wyjściowych i miauczy patrząc na nie. Zdarza się, że uda się mu wybiec na korytarz (wychodząc lub wchodząc drzwi trzeba jednak otworzyć), co i Ince też zdarza się, ale oboje jedynie sprawdzają teren. Myślę, że coraz pewniej czuje się Wiedżmin u Ciebie i ciekawość bierze górę.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

Zgadzam się z Krisem - u nas podobna sytuacja była w poprzednim mieszkaniu, kiedy to nierozsądnie zaproponowaliśmy Panu Kotu, że będzie mógł wychodzić w szelkach na korytarz. Zdarzały mu się wtedy istne arie pod drzwiami :twisted: Teraz, na szczęście, wystarcza mu wyglądanie na korytarz z poziomu szafki z butami, która stoi tuż przy drzwiach. Kto odwiedzał, ten wie :D
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

jak wygląda kot objęty programem ochrony świadków?
.
.
.
.
.
.
tak ::
Obrazek

byłam dziś w gościach u Wiedźmina i chyba jak wszystkim koto i ludziom dziś upał dawał się we znaki.
Mimo to chłopak wykrzesał z siebie odrobinę energii na zabawę myszką.
Jednak na dłuższą metę leżenie okazało się najlepszym pomysłem, ale kto dziś nie miał ochoty na lenistwo?
Obrazek
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

program ochrony świadków....
::s
broszka
Posty: 120
Rejestracja: 21 cze 2015, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: broszka »

Muszę przyznać, że z dnia na dzień Wiedźmin staje się coraz bardziej odważny. :D Z chęcią wskakuje na kolana, czego wcześniej nie robił, coraz częściej urządza gonitwy za myszką po całym mieszkaniu, normalnie prawie nic już nie zostało z tego spokojnego, nieśmiałego kotka, jakim był na samym początku. :D Oczywiście, zawsze był bardzo ufny wobec ludzi, od swoich pierwszych chwil u nas był bardzo towarzyski, ale jeśli chodzi o zabawę itp. był raczej trochę nieufny. Teraz jest to już na porządku dziennym. ;) Ostatnio okazało się, że żadna myszka nie daje tyle zabawy, co gumka do włosów. ;) Ale to chyba dość powszechna opinia w kocim swiecie...:)
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Uważajcie z tymi gumkami, bo koty często je zjadają.
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
broszka
Posty: 120
Rejestracja: 21 cze 2015, 19:14
Lokalizacja: Poznań

Post autor: broszka »

Jasne, wszystko jest pod kontrolą. ;) Wiedźmin dziękuje za wszystkie pyszności, które odebraliśmy dzisiaj z siedziby, szczególnie za smakołyki Felixa, które uwielbia. ;) Eva, dziękujemy też za piękny drapak, teraz tylko trzeba przekonać Wieśka do korzystania z niego...:D
"Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu."
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

I co tam słychać u Przystojniaka?
nie mogę, Kot na mnie leży.
ODPOWIEDZ