Afryka

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Lili pisze: Jednak Kiciunia w moich oczach jest całkowicie zdrowym, towarzyskim, pełnym życia kociakiem. Mam nadzieję, że oczy, które interesują się adopcją, dostrzegają to również....
Bo tak jest - nosicielstwo to nie choroba! Wiedźmin znalazł dom mimo nosicielstwa, Afryka też znajdzie! :hug:
Awatar użytkownika
Lili
Posty: 148
Rejestracja: 31 sie 2015, 14:49
Lokalizacja: Luboń

Post autor: Lili »

Mijają kolejne dni, w których coraz bardziej poznaję Afryńkę. Jest baaardzo wierna, czasem dostrzegam w niej 'psie cechy'. Tak wiernie patrzy i czeka na mnie przy drzwiach, czasem kładzie się pod drzwiami, gdy mam wychodzić a wtedy pęka mi serce. Lubi innych ludzi, nie ma najmniejszych oporów, by łasić się do nowo poznanej osoby :roll:
ostatnio był u mnie taki miły, przystojny pan :oops: , polubili się z Afryką, obie robiłyśmy raczej dobre wrażenie, po czym wskoczyła do zlewu w kuchni (metalowego) i bezceremonialnie oznaczyła swój teren. Tylko raz. Chyba dała mi do zrozumienia, że w naszym kocio-lilowym świecie nie ma miejsca na żadnych mężczyzn! ;-)
Dzięki uprzejmości naszej wolontariuszki Afra miała piękną sesję zdjęciową, przed którą zachowywała się jak prawdziwa modelka. smellxoxo wrzuciła gdzieś tu jej fotki a ja nie umiem ich znaleźć lub nie mam dostępu : (
"Zwykła ludzka miłość polega na tym, że kocha się kogoś, kto jest tak miły w dotyku, że ewentualne jego wady są już nieważne."

Jerzy Pilch
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Lili pisze: smellxoxo wrzuciła gdzieś tu jej fotki a ja nie umiem ich znaleźć(
nie tylko Ty ;)
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ja też zrobiłam, będą lada dzień!!!!
Awatar użytkownika
Lili
Posty: 148
Rejestracja: 31 sie 2015, 14:49
Lokalizacja: Luboń

Post autor: Lili »

Oto moje tymczasowe, grubiutkie, czarne szczęście na zdjęciach, dzięki uprzejmości Kotekmamrotek :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Przez ostatni miesiąc Kicia zaczęła błyszczeć, śpiewać, szaleć po mieszkaniu jak mały kociaczek. Jest bardzo miła w dotyku i już prawie ujednoliciła się jej sierść- jeszcze pod brzuszkiem jest pozostałość po nie najlepszym odżywianiu.
Gdy wracam później do domu, staje przy misce z suchą karmą i je ją, jakby była trucizną. Ale mokrą je aż jej się uszy trzęsą i czasem pomiaukuje :) Jest taka piękna, mrucząca i mięciutka.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2015, 21:11 przez Lili, łącznie zmieniany 1 raz.
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

jaką ma mordkę zadziorną :love:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

no, jest groźna - mówię Wam!!! Z wyglądu:))))
Awatar użytkownika
Lili
Posty: 148
Rejestracja: 31 sie 2015, 14:49
Lokalizacja: Luboń

Post autor: Lili »

Czasem uderza groźne baranki prosto w nos- wtedy boli. Albo obślinia mnie całą i to też jest groźne ;)
"Zwykła ludzka miłość polega na tym, że kocha się kogoś, kto jest tak miły w dotyku, że ewentualne jego wady są już nieważne."

Jerzy Pilch
Awatar użytkownika
Lili
Posty: 148
Rejestracja: 31 sie 2015, 14:49
Lokalizacja: Luboń

Post autor: Lili »

Afryce potrzebny był miesiąc, by całkowicie poczuć się panią domu. Niestety- beznadziejną panią domu- nie dba o kwiatki ani o czystość podłogi. Wyciąga jedzenie łapką niczym widelcem, zrzuca na podłogę, je. Ważne, że wszystko jej smakuje :) Oprócz bozity i taste of the wild ;)
Miała problem z zaakceptowaniem takiego przystojnego pana, który czasem nas odwiedza. Początkowo straaasznie się bulwersowała, jak nie miała już siły miauczeć (zwracanie na siebie uwagi wymusza lepiej niż każde rozpuszczone dziecko na świecie) kładła się patrząc na mnie z bólem i nienawiścią w oczach. Jednak mamy sposób, by ją przekupić- patyczek z rzemykami ;) I w ten sposób odkryłam, że w tej malusiej słodziusiej kiciuni jest taki zdrajca! Ja jestem już na trzecim miejscu- najpierw są rzemyki, później Ten Przystojny i ja, ewentualnie.
Rozwrzeszczała się niemiłosiernie. Pytałam sąsiadów- koncertuje tak do południa. Zastanawiałam się, czy ona jest tak na 100% wysterylizowana- czasem zachowuje się jak kotki podczas rui, ale to po prostu takie okazywanie miłości;)
Uwielbia się bawić, czasem biega po całym mieszkaniu wesoło pomiaukując;) dba, żebym nie zaspała do pracy, po pierwszym dźwięku budzika otrzymuję barana- w co popadnie i MIAU- prosto do ucha.
Zdjęcia- dzięki uprzejmości smellxoxo ;)
wstydzioszek;)
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
jest taka malutka <3
Obrazek - mówiłam ci, znajdź sobie faceta, zostaw moje wąsy :D
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Lili, łącznie zmieniany 1 raz.
"Zwykła ludzka miłość polega na tym, że kocha się kogoś, kto jest tak miły w dotyku, że ewentualne jego wady są już nieważne."

Jerzy Pilch
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

cUUUUUdoooooWNA! :love:

najulubieńsze moje zdjęcie z
albumu to:

Obrazek
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

A ja kocham to z jęzorkiem, bo ja kocham jęzorki :love:
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

super zdjęcia!! i dobrze, że dba, żebyś nie zaspała do pracy ::
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Świetne fotki :) A kicia przeurocza. Ja jestem nią zauroczona od pierwszego zbarankowania :love:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

piękne zdjęcia pięknego kota :serce:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Super foteczki :good:
A może by pomyśleć o towarzystwie dla Afryki? :hm: Jak myślisz Lili? Tak czysto teoretycznie...
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ