Madame Ruina

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

KociTata pisze:
Morri pisze:A interesuje się zabawą? :)
Szczerze? spojrzała na mnie jak na debila :D
:jebanewalentynki:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

KociTata pisze:
Morri pisze:A interesuje się zabawą? :)
Szczerze? spojrzała na mnie jak na debila :D

Zobaczyłam ten komiks i od razu przypomniała mi się ta rozmowa :D :D :D
http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2016/03/d6 ... 528877.jpg
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

tess pisze:
KociTata pisze:
Morri pisze:A interesuje się zabawą? :)
Szczerze? spojrzała na mnie jak na debila :D

Zobaczyłam ten komiks i od razu przypomniała mi się ta rozmowa :D :D :D
http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2016/03/d6 ... 528877.jpg
:jebanewalentynki:
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Post autor: KociTata »

Byłem z Madame u weterynarza, czekamy za wynikami. Nadal prowadzi tryb sen-jedzenie-sen, chociaż dwa razy wyszła się pobawić czy pochodzić po drapaku. W stosunku do Nieszczęścia czasami syknie, a czasami dotkną się nosami. Ogólnie niezbyt są zainteresowane sobą. Co do człowieka to oczywiście zależy od jej nastroju, czasami natychmiastowo odwraca się tyłkiem, czasami pomruczy, a jak szuka urozmaicenia w swoim zachowaniu to mruczy, wypina się i wali łapą po ręce.
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

plebs domaga się zdjęć Madame Obrazek
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Madame potrzebuje dużo uwagi i cierpliwosci. To jest kochana kotka:) moja ulubienica ze szpitalika.
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Post autor: KociTata »

Fotki będą :D niestety ostatnio ciągle biegam i nie mam głowy, ale obiecuje pojawią się w tym tygodniu. Tryb Madame specjalnie się nie zmienił, chociaż pozwala sobie ostatnio na siedzenie na parapecie czy zwiedzanie całego pokoju. Żeby ją głaskać trzeba ją podejść, nauczyłem się tego, ale brakuje czasu aby móc to robić codziennie. Je też normalnie, nie ma dla niej różnicy sucha czy mokra, ważne żeby było w misce świeżo. Do Nieszczęścia ma obojętny stosunek, chociaż czasami syknie jeszcze.
tess
Posty: 371
Rejestracja: 02 maja 2015, 0:38
Lokalizacja: Września
Kontakt:

Post autor: tess »

W ogóle to jest fenomenalne, że razem zamieszkały NIESZCZĘŚCIE i Madame RUINA :D Najbardziej egzotyczne imiona w całej fundacji :love:
Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego :)
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Post autor: KociTata »

Jestem w takim szoku że aż postanowiłem od razu napisać

Moja siostra stwierdziła że wyciągnie Madame zza biurka i z nią posiedzi, powiedziałem że robi to na własną odpowiedzialność. Jakie było moje zdziwienie jak moja siostra wyciągnęła Madame, a ona nic. Po chwili trochę pomarudziła ale to wszystko, zero syków itp. Siostra z nią posiedziała na kolanach, pochodziła, położyła na łóżko a Madame grzecznie dalej leży. Oczywiście od razu porobiłem fotki. Nieszczęście postanowiło również to sprawdzić, powąchały się, mała położyła się tyłkiem obok twarzy Madame a Ona zero rekacji. Widać że nie czuje się totalnie swobodnie ale nie ucieka ani nie marudzi. Ostatnio często ją łapie jak zwiedza parapet oraz zaczyna interesować się miejscem Nieszczęścia na drapaku.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

i gdzie te fotki?????
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Post autor: KociTata »

Madame dalej prowadzi tryb zakamarkowy, chociaż coraz częściej zwiedza parapet w dzień, w nocy czuję się najlepiej i zwiedza cały pokój. Moja siostra ją wyciąga i wyczesuje, dziwi mnie to że Madame zazwyczaj po prostu wtedy leży bez buczenia. Nie będę zaskoczony jeżeli za jakiś czas okażę się kanapowym kotem bo już czasami ją widuje jak wyleguje się na łóżku, niestety kiedy zorientuje się że ją przyłapałem to ucieka w kąt. Mam wrażenie że jej mocz też już znacznie lepiej pachnie. Czasami syknie na Nieszczęście, ale to chyba dlatego że przez przypadek wpadną na siebie



Obrazek

Obrazek
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Post autor: KociTata »

Madame według wyników badań moczu i posiewu jest zdrowa.
Moja siostra ją wyczesuje oraz obcina jej pazury, oczywiście Madame nie mruczy z radości natomiast znosi to dzielnie. Pomału przestaje panicznie uciekać na widok człowieka, na głaskania też lepiej już reaguje. Staramy się ją wyciągać na powierzchnie i głaskać, wtedy próbuje się spłaszczyć na równi do powierzchni, ale zostawiona sama sobie staje się pewniejsza. Zauważyłem że ma problemy z myciem się, ale jej to nie przeszkadza z tego co zauważyłem. Toleruje Nieszczęście i jeżeli czują zagrożenie w postaci np. odkurzacza to jest działanie drużynowe żeby tylko się razem schować za biurkiem, w innym wypadku Madame lubi syknąć na Nieszczęście jeżeli są blisko siebie.
Chitos
Posty: 3127
Rejestracja: 05 cze 2015, 20:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Chitos »

Madame :) wiecej fotek kocicy:) przepięknej damy :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17418
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Na czym polegają te problemy z myciem się? :hm:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Post autor: KociTata »

Często "pachnie" kuwetą, po łapkach też widać że niezbyt je wylizuje.
ODPOWIEDZ