Podolek i Strzeszynka
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Będę tęsknić szczególnie za tą małą czarnulą, ostatnio skradla mi i innym kotom sporo dyżuru. Najpierw miziając się, a potem po prostu leżąc na moich kolanach. Do tego lubi człowieka polizać i robi noski-noski. Czy przyszły DS jest gotowy na taką wielką dawkę miłości? A przecież stawkę podbija jeszcze piękny brat. 

Zauważyłam w albumie, że Dzieciakom skapnęła się pożegnalna sesja fotograficzna, dobrze się składa, bo obstawiam, że po przeprowadzce Podolków do Domu Stałego wszyscy dyżurni zapłaczą z ulgi wymieszanej z tęsknotą. Zdjęcia przydadzą się na otarcie łez i wspominki jakie te futerka były piękne i mięciutkie


-
- Posty: 25
- Rejestracja: 19 lut 2019, 9:46
- Lokalizacja: Poznań
Cześć
Melduje się dom stały Podolka i Strzeszynki
Kociaki są w domu od wczoraj - póki co są bardzo onieśmielone przestrzenią, którą nagle dostały. Zwłaszcza Podolek był wczoraj bardzo zestresowany. Wczorajszy wieczór kociaki spędziły razem w budce, skąd od czasu do czasu wychylała się ciekawska główka Strzesi. Strzesia już wczoraj skusiła się nieśmiało na zabawę piórkiem. Na noc zostawiliśmy im mokrą karmę w miseczce pod budką. W nocy kotki wyszły na zwiedzanie - dość intensywne, bo odbite ślady kocich łapek są nawet na szybie w oknie
Strzesię rano zastaliśmy w jednej budce, a Podolka w drugiej, co też jest na plus, bo wczoraj Strzesia blokowała mu cały widok, a teraz i on może poobserwować, co się dzieje wokół. W kuwecie rano dużo urobku, więc na pewno korzystali oboje, bo sama Strzesia chyba tyle by nie wyprodukowała
Tylko jeszcze nie chcą jeść - co prawda miseczka z karmą była przesunięta, więc któreś trochę skubało, mamy nadzieję, że i tu się przełamią. Dziś widać już zmianę - kociaki nie są jeszcze całkiem na luzie, ale w porównaniu z wczoraj jest postęp. Strzesia jest bardziej skora do zabawy, Podolek też się coraz bardziej rozluźnia. Mieliśmy już pierwsze baranki i traktorek (oczywiście z budki)
Zobaczmy, może dziś odważą się jeszcze za dnia wyjść z budek (bo w nocy to nie wątpię).





- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Po całym życiu spędzonym w klatce, to takie zachowanie jest i tak sukcesem. Tylko czas, cierpliwość i miłość jest Im teraz potrzebne, a zapomną o klatce i będą korzystać z uroków życia domowego. Kciuki trzymamy mocno.
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 19 lut 2019, 9:46
- Lokalizacja: Poznań
Bardzo dziękujemy za kciuki
Podolki zaczynają spacerować
Najpierw Podolek wychylił się ze swojej budki i poszedł do Strzesi, która dalej urzęduje w budce na drapaku. Potem była zmiana - Strzesia przespacerowała się do budki Podolka (ale nie weszła, choć tam zmieszczą się oboje - wróciła na drapak). Potem znowu zmiana
Tylko w budce na drapaku oboje się nie zmieszczą
choć Podolek bardzo próbował. Drapak kiwał się na wszystkie strony i było widać tylko ogonek, który chce wejść do środka
No ale w końcu zrezygnował, teraz każde śpi w swojej budce 

Podolki zaczynają spacerować





Bas_i_Kasia pisze:
Tylko w budce na drapaku oboje się nie zmieszcząchoć Podolek bardzo próbował. Drapak kiwał się na wszystkie strony i było widać tylko ogonek, który chce wejść do środka
No ale w końcu zrezygnował, teraz każde śpi w swojej budce



Kciuki za młodych zwiadowców! Oby szybko sporządzili mapę nowego terenu i przystąpili do ataku!

-
- Posty: 25
- Rejestracja: 19 lut 2019, 9:46
- Lokalizacja: Poznań
U nas coraz lepiej - Podolki wyszły z budek i zaliczają kolejne miejscówki - Podolek podbił hamak na drapaku i kaloryferze, a Strzesia kanapę
Wydaje się, że schodzi z nich stres. No i najważniejsze - zaczynają jeść
(i suche, i mokre, i piją wodę). Przyzwyczają się do naszej obecności, nie chowają się, jak wchodzimy do pokoju. Z zakrapianiem oczu Strzesi też dobrze idzie.


- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń