Tak Salem jest u mnie, no i wlasnie zaistniala taka sytuacja, caly czas sie zastanawialismy i decyzja zapadla, ze Salem, na drugie Flafi zostanie u nas, jako trzeci kotowy domownik
AgataB pisze:Tak Salem jest u mnie, no i wlasnie zaistniala taka sytuacja, caly czas sie zastanawialismy i decyzja zapadla, ze Salem, na drugie Flafi zostanie u nas, jako trzeci kotowy domownik
no pięknie, pięknie...
zjawisko to jak widać się rozszerza
czyli przenosimy na "znalazły dom", zarejestruj numer umowy i dogadaj się z Anią Z na podpisanie
a co z Karolkiem - też zostaje?
przyjaciół nie powinno się rozdzielać
powiem szczerze , ze jak tylko chlopak mojej siostry zobaczyl Salema to sie w nim zakochal i od poczatku bylo zastanawianie czy go zostawic. A jest naprawde slodziak, ale cztery to juz chyba za duzo,Karolek nadal szuka domu. Ok, zaraz napisze nr umowy i rozumiem , ze Ania Z mi go wyadoptuje, jezeli oczywiscie spelnie warunki ??
AgataB pisze: powiem szczerze , ze jak tylko chlopak mojej siostry zobaczyl Salema to sie w nim zakochal i od poczatku bylo zastanawianie czy go zostawic. A jest naprawde slodziak, ale cztery to juz chyba za duzo,Karolek nadal szuka domu. Ok, zaraz napisze nr umowy i rozumiem , ze Ania Z mi go wyadoptuje, jezeli oczywiscie spelnie warunki ??
przejdziesz bardzo wnikliwa kontrole
tate Twojego znam , z siostra tez miałam przyjemność
czyli wszyscy po ankiecie i bede się zastanawiać
AgataB pisze: powiem szczerze , ze jak tylko chlopak mojej siostry zobaczyl Salema to sie w nim zakochal i od poczatku bylo zastanawianie czy go zostawic. A jest naprawde slodziak, ale cztery to juz chyba za duzo,Karolek nadal szuka domu. Ok, zaraz napisze nr umowy i rozumiem , ze Ania Z mi go wyadoptuje, jezeli oczywiscie spelnie warunki ??
przejdziesz bardzo wnikliwa kontrole
tate Twojego znam , z siostra tez miałam przyjemność
czyli wszyscy po ankiecie i bede się zastanawiać
Agaty na 100%to bym sie w niedziele z umowa przyczaiła 
powiem szczerze , ze jak tylko chlopak mojej siostry zobaczyl Salema to sie w nim zakochal i od poczatku bylo zastanawianie czy go zostawic. A jest naprawde slodziak, ale cztery to juz chyba za duzo,Karolek nadal szuka domu. Ok, zaraz napisze nr umowy i rozumiem , ze Ania Z mi go wyadoptuje, jezeli oczywiscie spelnie warunki ?? 
, z siostra tez miałam przyjemność 
