Bipek vel Diesel

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
bukanor
Posty: 118
Rejestracja: 19 mar 2011, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bukanor »

oto Diesel

Obrazek
Ostatnio zmieniony 09 lis 2011, 12:55 przez bukanor, łącznie zmieniany 1 raz.
nie mam popdisu
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Czy ja dobrze kojarzę, że Diesel to kot, który trafił do nas zaraz po jakiejś wystawie kotów?
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Może być. Ja wiem, że to kot ze stacji benzynowej i że dostarczyłaś mi go osobiście. :twisted:

Piękny wielkolud (a raczej wielkokot) z niego wyrósł. Nie mogę wyjść z podziwu, że jest taki ogromny :tan:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Kri pisze:Może być. Ja wiem, że to kot ze stacji benzynowej i że dostarczyłaś mi go osobiście. :twisted:
spojrzałam na pierwszy post - moja pierś w fundacyjnej koszulce + data = wracałam z wystawy i chwilę później był u nas Diesel dostarczony przez kogoś, kto chyba gdzieś tankował ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

Ale jaka mina :D "no ostatecznie możesz zrobić mi zdjęcie, będę miły i nawet spojrzę w obiektyw- ciesz się" ;)
Wyluzowany kot we własnym domku- super!
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Conwalie pisze:Ale jaka mina :D "no ostatecznie możesz zrobić mi zdjęcie, będę miły i nawet spojrzę w obiektyw- ciesz się" ;)
On na takim foto-fochu jest od dzieciaka :wink:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Proszę pamiętać o ograniczeniach dotyczących zdjęć. :patyk:

A z Diesla kawał kota ;)
bukanor
Posty: 118
Rejestracja: 19 mar 2011, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bukanor »

xxxx
Ostatnio zmieniony 22 gru 2011, 21:37 przez bukanor, łącznie zmieniany 1 raz.
nie mam popdisu
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

hahah :: jakkolwiek by nie wyglądał, to na pewno do Diesla pasuje - on jest jak BOMBA!!!

KOT BOMBAJSKI :: PODOBA MI SIĘ :: :: ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
bukanor
Posty: 118
Rejestracja: 19 mar 2011, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bukanor »

Czas na nowe informacje z kociego świata.
Diesel i Winyl obecnie mają się świetnie. Po leczeniu uszu mijały mnie szerokim łukiem (foch na całej linii), ale obecnie jest już w miarę dobrze. Jeszcze zakraplam im lek, ale już się poddały i dają go sobie wlać w miarę bez walki (Nie trzeba ich już zawijać w koc, ręcznik i dwóch osób do trzymania).
Diesel obecnie jest kotem łóżkowym - znaczy się przebywa głównie na łóżku - tu bytuje, śpi i spędza większość dnia (nie licząc kilku minut dziennie na pochłonięcie zawartości miski).

Niedawno wynikła dość śmieszna historia - koty pokazały mi dobitnie gdzie jest moje miejsce w domu :p. Był piątek i widzę że żwirek się kończy i myślę sobie - kupię jutro rano. Zapomniałam, że jak w sobotę idę do pracy to sklep mi zamkną- efekt - nie kupiłam. No więc kuwet czysta, ale żwirku w kuwecie coraz mniej, aż w niedzielę, nie za bardzo miały już w czym dziurę wykopywać i czego wyrzucać z kuwety na kilometr i objawiła się ich diaboliczność.
Za karę nasikały mi do łóżka. Nie mam pojęcia który - ale w te pędy jechałam w niedzielę w nocy do tesco żeby ten żwirek kupić.......
W efekcie materac - do prania - kołdry do prania, koce do prania a ja mogłam się przyryć kotem do czasu kiedy to wszystko wyschło :/.

Efekt osiągnęły - kupuję jeden żwirek więcej na zapas :p.
nie mam popdisu
bukanor
Posty: 118
Rejestracja: 19 mar 2011, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bukanor »

czas na nowe wiadomości z kociego świata,

Świat kocurów został przewrócony do góry nogami z racji bytności trzech podopiecznych.
Winyl, jak Winyl, bawi się z młodymi, ale Diesel się ich boi. Młoda kota (tak z cztery razy mniejsza od niego) spuściła mu łomot.... słyszę odgłosy walki, biegnę, a tu: mała wali Diesla. Biedny Diesel siedzi pod szafą, ale zaczyna przychodzić, kiedy młode się bawią, bardzo powoli.
Obecnie koty po sterylizacji, ale żywotne, jak rzadko. Kota śpi i odpoczywa, ciężko zniosła zabieg i w zasadzie leży tylko, a młode już harcują. Trzymam je w klatce, żeby te świeże szwy się nie zabrudziły i nie popękały czasem w trakcie kotłowania, ale im nie bardzo się to podoba. Próbują rozwalić klatkę, miauczą i drapią. Spokój jest tylko w trakcie jedzenia.
Dom pełen kotów.
Winyl pcha się do klatki do młodych, ale go nie wpuszczam, żeby im krzywdy nie zrobił.

Dieslowaty trochę się "cofnał". Jest kotem ogólnie bardzo nieufnym i zdystansowanym. Bardzo długo trwało zanim nabrał zaufania, w każdym nowym miejscu czuje się nieswojo, tak więc trzy nowe koty spowodowały znaczne wycofanie się Diesla z życia kociego. Co prawda, wyszedł już spod szafy, ale nadal nie bierze udziału w ganianiu, siedzi gdzieś z boku i obserwuje. Z kolei mała biała kotka jest bardzo żywiołowa i bezczelna, i czuje się aż zbyt swobodnie. Myślałam, że będzie trzeba uważać, żeby to Diesel jej nic nie zrobił, a tu odwrotnie. Młode będą z nami jeszcze jakiś czas, potem wracają do domu, w międzyczasie jeszcze jedziemy z kotami na Święta.

Swoją drogą, tak zachowują się tylko koty, którym przytrafiło się coś bardzo niefajnego w ich kocim żywocie. Ciekawe, co to mogło być, w przypadku Diesla.
nie mam popdisu
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

A może taki charakter po prostu? Moja nie daje się nikomu dotknąć poza mną, nawet mojemu facetowi, który bądź co bądź też jest domownikiem(i podlizuje się jej na wszelkie możliwe sposoby i prędzej ją zapasie smakołykami niż uda mu się ją pogłaskać bez próby odgryzienia jego ręki czy chociaż małego warknięcia/syknięcia). Nie takie biedy jak ona trafiały do Fundacji a wyrosły na prawdziwe, proludzkie pieszczochy;). A może biedny Diesel wciąż jest oszołomiony, że takie małe coś śmie mu tam podskakiwać ;) Trzymam kciuki za szybsze oswojenie się z sytuacją.
bukanor
Posty: 118
Rejestracja: 19 mar 2011, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bukanor »

Szarańcza jeszcze tylko trzy dni u nas i wraca do siebie. Wczoraj Dieslowaty odważył się podejść do młodych i nawet raz pognał za nim przez mieszkanie, więc oswaja się kocur. Z Winylem nawet śpią - krążek z trzech kotów :). Bawią się i rozrabiają, zupełnie jakby nigdy nic. Dorosła kota już tydzień po zabiegu i nadal leży w klatce, wychodzi sporadycznie. Brzuchy ładnie się goją, ale widać różnicę, jak młody, a jak stary kot przechodzi taki zabieg.
Śmieszne są w sumie w całej tej chmarze kociej. Fajnie wyglądają, jak jedzą śniadanie, pięć miseczek i przy każdej kot :p . Dwa wielkie czarne kociska i koło nich takie małe kociaki.
nie mam popdisu
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

bukanor pisze:Szarańcza jeszcze tylko trzy dni u nas i wraca do siebie. Wczoraj Dieslowaty odważył się podejść do młodych i nawet raz pognał za nim przez mieszkanie, więc oswaja się kocur. Z Winylem nawet śpią - krążek z trzech kotów :). Bawią się i rozrabiają, zupełnie jakby nigdy nic. Dorosła kota już tydzień po zabiegu i nadal leży w klatce, wychodzi sporadycznie. Brzuchy ładnie się goją, ale widać różnicę, jak młody, a jak stary kot przechodzi taki zabieg.
Śmieszne są w sumie w całej tej chmarze kociej. Fajnie wyglądają, jak jedzą śniadanie, pięć miseczek i przy każdej kot :p . Dwa wielkie czarne kociska i koło nich takie małe kociaki.
A gdzie fotki, hę???
A Diesel, to głupol!!! Jak się oswoi i skuma, że jest fajnie, bo ma kompanię to zabawy,
to akurat mu się do chaty zwiną... :patyk:
Ech, faceci :wink:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
bukanor
Posty: 118
Rejestracja: 19 mar 2011, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Post autor: bukanor »

nie umiem wstawiać zdjęć, są za duże, ale jak ktoś ma konot na facebooku to mam wrzucone zdjęcia:

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 407&type=1
nie mam popdisu
ODPOWIEDZ