Kwiatowe Maluchy

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Irysek ma na razie jedno nierozmyte zdjęcie, na którym nie wygląda jak czarna plamka ;)
Jest mocno średnie, ale umieszczam ze względu na pazurki ;)
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

moorland pisze:taaa, moje mi robią takie ommmommm non stop, szczególnie Prymulka, chyba weszły w fazę obgryzania paluchów, świetną miała minę wczoraj jak przyprawiałam gulasz gruziński pieprzem cayenne i mnie chapnęła w palec potem, przez 5 minut siedziała w osłupieniu i kontemplowała co się stało, przez pół dnia miałam spokój z podgryzaniem mnie
:rotfl:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Poczyniwszy pewne podejścia z aparatem do Iryska ;) Efekty mnie nie zadowalają, ale pierwszy krok zawsze najtrudniejszy ;)
Obrazek

Irysek ma taki troszkę wydłużony pyszczek - wygląda jak mały niedźwiadek :love:
Obrazek

Jak przystało na czarnego kota, charakter ma cudowny :) Właśnie rozwija swą nakolankowość :)
Myślę, że będzie dużym kotem - łapki ma takie grubiutkie :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Delikatna i zwiewna - Stokrotka :love:
Obrazek

Obrazek

i jeszcze zdjęcie rodzinne:
Obrazek

Maluchy są bardzo zżyte - myją się wzajemnie, często śpią razem i świetnie dotrzymują sobie towarzystwa w zabawie :) Są bardzo zgodne i bezproblemowe :) Złote dzieci :love:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Irysek i Stokrotka mają w sobie takie pokłady wdzięku, że nie wiem dosłownie skąd się to bierze. Dawno już nie miałam kotów, które nie wymagałyby nad sobą po prostu żadnej pracy. Cieszą się dosłownie ze wszystkiego - i to nie tylko widać, ale i słychać :: Bawią się i mruczą jednocześnie :) Najfaniejsze są w nich te nagłe olśnienia, gdy w samym środku zabawy przypominają sobie, że przydałoby się trochę tulenia :) Irysek już rozkoszuje się drzemkami na kolanach :love: Stokrotka póki co jest na to zbyt zajęta ;) Przyjdzie, poprosi, by wziąć ją na ręce, po czym sprawa załatwiona i chce zejść ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
moorland
Posty: 2553
Rejestracja: 08 sty 2012, 17:20
Lokalizacja: Poznań

Post autor: moorland »

U mnie oczywiście szaleństwo na balkonie, sześć ppomidorów mam wykopanych po wczorajszej nocy bo siostrzyczki szalały z rezydentem, nie wiem który taki zdolny + kupa w wiszącej doniczce :hm: :marudzi: ale o to akurat na 99% podejrzewam rezydenta, bo ma ku temu tendencję :twisted: Po co jedna z czterech kuwet skoro są doniczki...
Moje panny są przesłodkie, Prymulka ostatnio stała się strasznie tulaśna, śpi mi na szyi, teraz jest wojna z Różyczką kto jest noszony na rękach, bo jak noszę jedną to druga wisi mi na nogawce. No i oczywiście są niezmordowane jeśli chodzi o zabawę, mam zakwasy na prawej ręce od piórka :twisted:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prymulce się trochę utknęło na chwilę ::

Obrazek

idealny dwupak

Obrazek
Kurciak
Posty: 1532
Rejestracja: 30 kwie 2014, 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kurciak »

słodziachne sa:):) ostatnio zdjęcie jest wręcz bossskie :lol: :lol:
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

moorland pisze:kupa w wiszącej doniczce
:rotfl: staram to sobie wyobrazić :: ale to chyba nie anirkowa dziewusia taka zdolna :lol:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Stokrotka i Irys już po drugim szczepieniu :banan: Zatem kociaki zasadniczo gotowe do adopcji :) Najlepiej sprawdziłyby się w dwupaku, bo energia je roznosi ;) Nie daj bóg coś znajdzie się na drodze ich galopu przez mieszkanie :spadam:
Są idealną mieszanką dziecięcej radości życia, która nieustannie wprawia je w podskoki i rozbrajającej miziankowatości. Są tak kochane i przylepne, że słów brak :) Wystarczy zawołać któregokolwiek kota, a one oba lecą, mrucząc, by też je pogłaskać :)
Stokrotka lubi spać wysoko, choć, gdy przychodzi pora spania człowieków, grzecznie przenosi się do łóżka. Irys to rasowy podkołdernik :love:
Niedługo nie będziemy mieli gdzie spać :roll:

Irys naprawdę przypomina mi niedźwiadka :roll:
Obrazek

przepisowy pazurek ;)
Obrazek

i piękności nad pięknościami: Stokrotka :love:
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Stokrotka jest niezwykle ciekawa różnych smaków :roll: Generalnie lubi towarzyszyć w kuchni i o ile np.Huba tylko z zaciekawieniem podgląda, ona polizałaby wszystko, co aktualnie jest szykowane :roll: Nieważne, że to papryka, pieczarki, czy kalafior :roll:

Irys w nocy traktorzy tak, że czasem małż nie może zasnąć :love:
Awatar użytkownika
Lunix
Posty: 879
Rejestracja: 26 lis 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lunix »

a ja poznałam Prymulkę i Różyczkę :love: dziewczyny skradły moje serducha :love: przez ładnych 10 minut męczyłam je z piórkiem, biegały niczym małe diabełki tasmańskie wokół mnie, zadyzszały się że o mało języka sobie nie przydeptały, ale myślicie że chciały odpuścić chociaż na chwilę? co to to nie!! :diabel:
no i ommmommm też zrobiły, a co :D
if you want the best seat in the house... move the cat.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Irys zrobił się megaprzylepką - pierwszy biegnie na mizianki, rozciągając się przy tym na całą długość i pokazując, gdzie jeszcze należy go wygłaskać :) Można go całować, tulić i tarmosić - miejsc zakazanych nie ma :) Irys po prostu uwielbia człowieka :)

Stokrotka także jest z tych, które pozwolą zrobić sobie wszystko - ma bezgraniczne zaufanie do ludzi :) Jest co prawda mniej wylewna, ale o swoją porcję czułości zawsze się upomni :) W odróżnieniu od Iryska, który kocha wszystkich, Stokrotka nie spoufala się z każdym - o, tej pani nie lubimy ;)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Stokrotka rośnie na kotę, która dokładnie wie czego chce i nie da sobie w kaszę dmuchać :) Wobec człowieka jest idealna - rozmruczana i przylepna, choć na kolanach nie wytrzymuje zbyt długo. Lubi jednak towarzyszyć człowiekowi, zagadując i prosząc o uwagę. Wobec innych kotów jest przyjazna, ale potrafi pokazać, gdzie jest granica ;)

Irys jest po prostu misiem - przytulanką :) Zawsze, ale to zawsze ma ochotę na przytulanie i zatraca się w pieszczoszkach bez reszty :) Oczy mu się rozjeżdżają, a cały brzusio jest do dyspozycji głaszczącego :) Rośnie w tempie obłędnym - już jest dwa razy większy od Stokrotki :roll:

Te malce uwielbiają człowieka :) Wystarczy na nie spojrzeć i już mruczą :love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Stokrotka korzysta z sympatii rezydentki, Sary :)

Obrazek

Obrazek

Tak sobie panny leżały łapiąc promyki weekendowego słońca :)
Obrazek

Nietoperek :)
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Irysek i Stokrotka kwitną ;) A co tam u Prymulki i Różyczki?
Obrazek
ODPOWIEDZ