Jaga
Moderatorzy: crestwood, Migotka
-
KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
Akceptacja mojej Inki i Ibisa trwała ponad 4 miesiące, pomimo, że to rodzeństwo z jednego miotu ale byli rozdzieleni i po 3 latach Inka do nas trafiła, "cud" nastąpił nagle i niespodziewanie. Do dziś nie ma między nimi miłości, jest tolerancja, która od czasu do czasu albo z jednej albo z drugiej strony jest na chwilę zapomniana (nie ma rozlewu krwi, mała przepychanka jedynie :-). Jaga to cudna kota, spędziłem z nią na każdym dyżurze sporo czasu, nie sposób ją ignorować, okazuje radość z obecności człowieka. Trzymam kciuki aby przełom nastąpił jak najszybciej :-).
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Jaga pozdrawia ze swojego domu tymczasowego. To już tydzień odkąd wyleguje się na swojej kanapie, o balkonie już nie wspominając.
Tydzień to zdecydowanie za mało, żeby rozpisywać się na temat przyzwyczajeń i charakteru Jagi. Mogę się z wami podzielić tylko moimi subiektywnymi odczuciami i spostrzeżeniami.
Jagusia jest wyjątkowa pod kilkoma względami. Nie ma większych problemów z aklimatyzacją, od razu przywłaszczyła kanapę, sofę i wszystko to na co da się posadzić kuperek. I nawet nie myślcie, że łatwo da się przegonić jak już się rozłożyła. Swoim burknięciem sygnalizuję, że jeśli ktoś ma opuścić kanapę to jesteś to ty a nie ona (koci terrorysta
) Na szczęście nie wskakuje na parapet i szafki...na razie ;-)
Poza tym jest uroczym śpiochem. Przesypia większość dnia, a szczególności nocy. Zatem każdy, kto marzy o przespanych nocach pokocha Jagę za tę zaletę. W nagrodę Jaga będzie cierpliwie czekać aż się obudzisz, żeby doprosić się o kilka pieszczot.
Nie będę się rozwodzić o tym jaka ona jest piękna, bo to przecież widać. Krówkowa paleta kolorów z ...(a to już w osobnym poście) i mięciutkie futerko...ach tu już się rozmarzyłam.
Wracając do konkretów Jaga lubi gadać. Jak wchodzę do pokoju i mówię cześć Jaguś to mi odpowiada miau miau miau coś tam. I tak co jakiś czas. Zatem kto powiedział, że z kotem nie da się pogadać. Da się, tylko z konkretnym tematem jest ciężko bo sama do końca nie jestem pewna o czym my tak sobie plotkujemy
Teraz troszczę takich tam nad którymi trzeba popracować. Widać, że Jaga lubi głaski, ale nie jest do nich przyzwyczajona. Zatem po 5-10 min pieszczot odzywa się burczący dzwonek. Jestem przekonana, że z czasem się przyzwyczai i wyłączy burkota. Ważne, że nie ucieka na nas widok. Ciężko jest też przekonać ją, że szczotka to nic złego. Świta mi w głowie pomysł jak zaprzyjaźnić ją z tym narzędziem tortur. Za jakiś czas zdam relację z przesłuchania. Obcinania pazurków też nie lubi, ale to też można obejść. Obcinam jej dwa pazurki, kiedy jest w krainie Morfeusza. Po trzecim pazurku jest syk...więc odkładam tę czynność na inną okazję. Staram się, aby nic nie robić na siłę. Lepiej, żeby kotek sam dał sobie obciąć pazurki niż angażować w to całą rodzinę lub sąsiadów
Dla wszystkich ciekawych relacji Funcik Jaga to na razie bez zmian. Kotki są odizolowane. Funcik jest bardzo zainteresowany Jagą i często przesiaduję pod jej drzwiami, szczególnie gdy Jaga chrupie chrupki, kopie w kuwecie lub gada.
Tydzień to zdecydowanie za mało, żeby rozpisywać się na temat przyzwyczajeń i charakteru Jagi. Mogę się z wami podzielić tylko moimi subiektywnymi odczuciami i spostrzeżeniami.
Jagusia jest wyjątkowa pod kilkoma względami. Nie ma większych problemów z aklimatyzacją, od razu przywłaszczyła kanapę, sofę i wszystko to na co da się posadzić kuperek. I nawet nie myślcie, że łatwo da się przegonić jak już się rozłożyła. Swoim burknięciem sygnalizuję, że jeśli ktoś ma opuścić kanapę to jesteś to ty a nie ona (koci terrorysta
) Na szczęście nie wskakuje na parapet i szafki...na razie ;-)Poza tym jest uroczym śpiochem. Przesypia większość dnia, a szczególności nocy. Zatem każdy, kto marzy o przespanych nocach pokocha Jagę za tę zaletę. W nagrodę Jaga będzie cierpliwie czekać aż się obudzisz, żeby doprosić się o kilka pieszczot.
Nie będę się rozwodzić o tym jaka ona jest piękna, bo to przecież widać. Krówkowa paleta kolorów z ...(a to już w osobnym poście) i mięciutkie futerko...ach tu już się rozmarzyłam.
Wracając do konkretów Jaga lubi gadać. Jak wchodzę do pokoju i mówię cześć Jaguś to mi odpowiada miau miau miau coś tam. I tak co jakiś czas. Zatem kto powiedział, że z kotem nie da się pogadać. Da się, tylko z konkretnym tematem jest ciężko bo sama do końca nie jestem pewna o czym my tak sobie plotkujemy
Teraz troszczę takich tam nad którymi trzeba popracować. Widać, że Jaga lubi głaski, ale nie jest do nich przyzwyczajona. Zatem po 5-10 min pieszczot odzywa się burczący dzwonek. Jestem przekonana, że z czasem się przyzwyczai i wyłączy burkota. Ważne, że nie ucieka na nas widok. Ciężko jest też przekonać ją, że szczotka to nic złego. Świta mi w głowie pomysł jak zaprzyjaźnić ją z tym narzędziem tortur. Za jakiś czas zdam relację z przesłuchania. Obcinania pazurków też nie lubi, ale to też można obejść. Obcinam jej dwa pazurki, kiedy jest w krainie Morfeusza. Po trzecim pazurku jest syk...więc odkładam tę czynność na inną okazję. Staram się, aby nic nie robić na siłę. Lepiej, żeby kotek sam dał sobie obciąć pazurki niż angażować w to całą rodzinę lub sąsiadów
Dla wszystkich ciekawych relacji Funcik Jaga to na razie bez zmian. Kotki są odizolowane. Funcik jest bardzo zainteresowany Jagą i często przesiaduję pod jej drzwiami, szczególnie gdy Jaga chrupie chrupki, kopie w kuwecie lub gada.
Misiek, zwróć uwagę, czy ona burczy po jakimś konkretnym czasie, czy też jeśli głaszczesz w jakichś rejonach. Mnie się ciągle wydawało, że jest przestraszona, kiedy się zatoczy i że nie ma to związku z ludzką ręką
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
no cóż status "nie akceptuję innych kotów" chyba nie jest aktualny
sami zobaczcie
https://www.youtube.com/watch?v=Ln7ajNw ... i&index=16
sami zobaczcie
https://www.youtube.com/watch?v=Ln7ajNw ... i&index=16
-
BEATA olag
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
