Strona 5 z 5
: 09 maja 2017, 17:37
autor: Chitos
Zawsze my jako ludzie możmy przynieść na butach jaja pasożytów..
nie rozumiem tego podejścia weterynarza... moje są niewychodzące i odrobaczam je raz na pół roku.
: 09 maja 2017, 21:13
autor: Morri
Zgadzam się z Chitos

: 09 maja 2017, 21:25
autor: kat
W badaniu kału czasami pasożyty nie wyjdą, bo np. akurat w tej próbce nie ma, a kot i tak ma robale.
Tez jestem zdania, ze lepiej profilaktycznie odrobaczać raz na pół roku.
No chyba, ze kot ma jakieś problemy zdrowotne i jest przeciwwskazanie, to wtedy badanie kału wskazane, ale co najmniej 3 próbki najlepiej w dwudniowych odstępach.
: 09 maja 2017, 21:56
autor: tajga
Odrobaczanie musi być. To nie szkodzi na nic, nie wchłania się. Działa tylko w jelitach na robaki,różne-płazińce, obleńce, nużeńce,glisty. Nie ma więc sensu robić badania kału, tylko odrobaczyć prewencyjnie.
: 09 maja 2017, 22:02
autor: agusiak
Nie zachwalajmy tak odrobaczania zawzięcie - owszem, lepiej to robić, bo wykrycie bywa trudne i żmudne. Ale nie zapominajmy, że są to toksyny po pierwsze, a po drugie ich ciągłe spożywanie przez koty prowadzi do lekooporności pasożytów.
: 09 maja 2017, 22:52
autor: Morri
Niestety z odrobaczeniem trzeba uważać, jak pisze Agusiak - chociażby u kotów nerkowych, u których metabolizm toksyn ma szczególne znaczenie
