Czarna Owca

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Post autor: KociTata »

Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

KociTata pisze:Obrazek
Jak mogłeś KociTato? W takim momencie, damie :patyk:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

damą faktycznie jest, ta poza i spojrzenie...
KociTata
Posty: 591
Rejestracja: 16 sty 2016, 20:01
Lokalizacja: Wiry

Post autor: KociTata »

Owca znalazła dom. W czwartek jedzie poznać kompana.

Owca ogólnie zrobiła mega postępy. Teraz śpi już głównie na drapaku lub krześle, przestała się chowa. Wywołuje Fortunata, aby do niej wyszedł a On to robi. Ostatnio dużo się bawi z nim albo sama.
Nika
Posty: 31
Rejestracja: 29 lut 2016, 13:15
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nika »

powodzenia Owieczko :)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

powodzenia ślicznotko
mrskarolina
Posty: 3
Rejestracja: 27 lip 2016, 16:45
Lokalizacja: POZNAŃ

pierwsze dni Owcy

Post autor: mrskarolina »

Po świetnym początku Owieczka (a obecnie Jadwiga :) ) przeszła mały kryzys. Zorientowała się, że chyba jednak zostaje na stałe "u tych dziwnych ludzi z innym kotem" i w popłochu uciekła pod kanapę. Tam została przez praktycznie 2 dni z przerwami na skromny posiłek. Później przyszła pora na bunkrowanie się pod wanną... Chwila nieuwagi i łazienka stała się królestwem Jadzi na kolejny dzień. W międzyczasie było jeszcze siusianie po kątach ze strachu. :spadam:

Na szczęście teraz znów jest lepiej. Kotka ostatnio dostała obrożę feromonową i zdziałała ona cuda. Jadwiga wyciszyła się, mruczy jak traktorek, ociera się, daje się głaskać po brzuszku, a co najważniejsze SAMA wychodzi spod kanapy i wieczory spędza z resztą towarzystwa. Zaczyna być zainteresowana zabawkami. :aniolek:

Jeśli chodzi o jej towarzysza, Bogdana, po pierwszej fali entuzjazmu stał się trochę zazdrosny, zdarza się, że chodzi obrażony, ogon w górę, "w tył zwrot" i nie da się dotknąć. Najtrudniej jest mu się pogodzić, że kicia je JEGO jedzenie - wszystko co jest mięsem, rybą lub karmą należy do Bogdana :p Tak więc jeszcze się nie bawią razem, ale witają się kurtuazyjnie noskami, po czym każde zajmuje się swoimi sprawami (obserwując się przy tym bacznie). :patyk:

Jadziula to naprawdę równa babka i super, że trafiła na Wildę :)
Jutro wrzucę jakieś fotki.
mrskarolina
Posty: 3
Rejestracja: 27 lip 2016, 16:45
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrskarolina »

Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

co za luz:)))))
Jadźka wymiata :aniolek:
ODPOWIEDZ