Luigi

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Trzymam kciuki :hug: rudasku.


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

No Dżidżik jest super :: Kciuki trzymamy!!!
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

trzymamy kciuki :good:
a lotokot genialny :lol: jak się zamachnął łapkami :turla:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

I????? Bo mi tu kciuki odpadną....
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

no mi prawie też odpadły - 2 godziny obsuwy - biedaczek się naczekał... Odbierałam Go o 20.30... Teraz już biega, a raczej się obija, bo ten paskudny kołnierz... Najgorsze, że widzę, iż szuka jedzenia - a tu do rana na głodówce... Ale to znak, że jest dobrze:) Mamy zoperowane oczka (a raczej oczodoły...) i kastrację za jednym zamachem! Wszystko prawidłowo, bez żadnych komplikacji, jutro kontrola!
Miśkoff pociesza Dżidżu pod drzwiami, który bardzo nawołuje...

A tak w temacie poniekąd - skutki haju - walerianowego, co prawda, no ale...

https://www.youtube.com/watch?v=GiKDntL ... J&index=25
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Cudownie! Bardzo się cieszę! A teraz oboje odpoczywajcie po tak pełnym wrażeń dniu :aniolek:
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

trzymaj się mały!! śniadanko dostaniesz :)
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:aniolek: :aniolek: :aniolek:
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

U Dżidżu wszystko w porządku, blizny się ładnie goją, choć ewidentnie swędzą mocno:( Kocurek dostał nową ksywkę - Żabek... Zgadnijcie, dlaczego;)
W piątek zaczął kichać, ale z pomocą leku wzmacniającego odporność udało się chyba opanować sytuację. Teraz nabieramy sił i czekamy, aż ranki się zagoją - ściągnięcie szwów dopiero w piątek, kołnierza - w sobotę... A maluch stał się jeszcze bardziej (nie wiedziałam, że to możliwe!) przylepny - słodziak nasz :aniolek:
a tu jeszcze przed zabiegiem - z wujkiem Stefem - nauka wskakiwania na krzesła:)Obrazek
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Ale super kumpla ma Dżidżu.
Jak chłopak sobie radzi na ogólno dostępnych salonach?
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Radził sobie suuper - nikt nie chciał wierzyć, że nie widzi!!! Teraz niestety musi być znowu izolowany, bo:
1. Koteły mogłyby Mu ranki wylizywać
2. Nie ma dostępnych wibrysów przez kołnierz - więc kompletnie się nie orientuje w przestrzeni, mógłby sobie zrobić krzywdę...

Nauka chodzenia po schodach zajęła Mu kilka minut - to miszczu świata ::
Awatar użytkownika
agusiak
Posty: 1744
Rejestracja: 17 maja 2015, 22:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: agusiak »

Kochany :love:
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Łomatko zaraz mi się przypomniała książka Gween Cooper (polecam).

Pamiętam jak rudzielca zawoziłam do weta, który potwierdził niestety nasze przypuszczenia. Widząc moje mokre oczy a potem ryczando, starał się mnie pocieszyć, mówiąc że brak oczu dla Dzidżu nie będzie żadnym problemem.

Super, że u Ciebie stado jest pozytywnie nastawione.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

:aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Dzidżula nam rośnie na mega przytulaka - po prostu kładzie się na stopy, a jak wyczuje spodnie pod łapkami - wspina się - co i tak boli, nie wspominając o wyglądzie moich odnóży - ratunkuuuu.... Ale czego nie robi się dla takiego rozkoszniaka :twisted:

https://www.youtube.com/watch?v=VaLGzHG ... J&index=29
ODPOWIEDZ