Totek - kocia krówka ;)

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

bo to koci aniołek :: :aniolek:
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Trzymamy kciuki, u mnie tez trochę telefonów w sprawie kotków, Filemonek idzie jutro do nowego domku, to zupełnie nie ten co się starał a się nie odezwał, myślę że bedzie ok. Totku Totku! :P
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

tio daj znac jak pojdzie posciagam z ogłoszen a jak sie ma ziarenko i perełka ?

perełke by trzeba wystawic
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Perełka jest szczuplutka i nie bardzo ma apetyt, ruchliwa i wszystko ze zdrowiem na pierwszy rzut ok.Jutro porobię zdjecia, na prawdę nie maiłam czasu na razie niestety
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

no i w Totku zakochała się pewna rodzina i chcą Totka i tylko Totka :) mam nadzieję, że pan Michał się nam tu niedługo wypowie

jeśli wszystko pójdzie pomyślnie we wtorek Totek pojedzie do nowego domku :) :cry: :wink:
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

Trzymamy kciuki!
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

Totek pojechał już do swojego nowego domku :cry: :oops: :)

będzie mi brakowało tego jego gadania, ale mam nadzieje, że szybko się zadomowi i będzie bawić swoim gadaniem nowych właścicieli ;)
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
krzysiek
Posty: 28
Rejestracja: 08 lut 2008, 9:35
Lokalizacja: Krobia/Poznań

Post autor: krzysiek »

moje gratulacje :) dla ciebie że udało się tobie w ciągu paru tygodni rozstać z dwoma krowiakami :)

ps krówki się najlepiej wydają :: czy to ta słodycz ?? te kolory ?? a może ten rozmiar :D
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

:lol:

i szykuje mi się następna "krówka" też chłopczyk, ale zobaczymy :)

naprawdę nie wiem, może to ten krowi magnetyzm :: ja na razie same krówki miałam :)

odezwał się nawy domek Totka, kotek czuje się w nowych warunkach bardzo dobrze
pierwsze lody przełamane, czekamy teraz na zdjęcia :)
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

Totek pozdrawia ze swojego domku :)

już zadomowiony i zadowolony ;)

Obrazek
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Ale booooooooskie zdjęcie!!!!!!!!!!!!!!! ::s
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

a co słychać u kotka Totka :) ?
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

opiekunowie Totka mają z nim problem, który przeraża każdego kociarza:

Witam

Totek sika na łóżka, od ok. 3 tygodni, zrobił to 7 razy,
częstotliwość
rośnie :-( .
to chyba behawioralne, czytałam na forum miau o lejkach, stąd taka mądra

jestem.
Pierwszy raz to była nasza wina, wyszliśmy wieczorem i przyjechała
teściowa(takie rzeczy zwykle przydarzają się teściowym :-P ). Zamknęła

drzwi do łazienki myślała, że kot sam sobie otworzy, Bobus tak robił.
Totek stwierdził, że łóżko też jest OK i nasikał. Potem sikał, gdy
było
zamieszanie: przyjazd gości, nasz wyjazd, nasz przyjazd po tygodniu,
został z rodzicami i nie sikał do łóżek w tym czasie. Następnie nie
dostał jeść o 4 rano i na końcu nie wiem dlaczego. Sika zawsze na
łóżko
w sypialni, lub łóżko mojej córki. Wypranie narzut i kołder nic nie
dało. Teraz drzwi do pokoi są zamknięte, Totek w nocy śpi w garażu.
Do kuwety robi dużo siku i nie zauważyłam, żeby cierpiał.
Po lekturze na miau było mi i straszno i śmieszno , ale postanowiłam:
Zbadać mocz( pozostaje tylko złapać siku).
Zamykać drzwi do pokoi.
Obserwować co go stresuje.
Zmienić piasek.
Kupić Feliway.
Miziać 2 razy więcej
Chwalić za załatwianie się do kuwety
Modlić się żeby coś zadziałało.

Generalnie Pani Karolino Co robić?
Jakiego piasku Pani używała?
Co to jest ten Feliway?

Proszę o wsparcie.

Pozdrawiam
Iza Pater
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

oczywiście już odpisałam, ale może oprócz badań moczu wymyślicie coś innego?

moim zdaniem stres mógł spowodować jaką chorobę dróg moczowych, często od stresu się zaczyna plus jakieś zapalenie pęcherza, ale generalnie najważniejsze są badania moczu.
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

pamiętacie gadającego Totka?

dostałam ostatnio wiadomość od jego opiekunów :)
Witam,



Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.



Totek mieszka z nami już prawie rok, więc postanowiłam napisać o nim słów kilka. Będą same echy i achy, Bo Totek jest:

- przytulasty

- trafia do kuwety w 100%

- je suche i mokre, nie wybrzydza,

- biega po ogródku, nie oddala się, przybiega na wołanie

- potrafi zachować się w towarzystwie, tzn da się wymiziać gościom i z godnoścą przyjmuje hołdy

- nawet fotele drapie z mniejszym zapałem

- dobrze znosi jazdę samochodem

- daje się namówić do łykania tabletek na robale



A jak teraz wygląda? Jest duży, puszysty i pozostał czarno-biały. Córka ma cała kolekcję zdjęć, ale nie umiem wklejać. Prześle zdjęcia pod koniec tygodnia, mąż obiecał, że wklei.



Pozdrawiam serdecznie



Iza Pater
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
ODPOWIEDZ