Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
kaory
Posty: 1983 Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:
Post
autor: kaory » 20 lis 2007, 8:25
poprosimy nowe zdjęcia, co chłopak już chyba urósł
no i juz taki wystraszony nie będzie
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 20 lis 2007, 21:24
Noooo, tylko mnie za dnia słonecznego w domu nie ma
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
kaory
Posty: 1983 Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:
Post
autor: kaory » 22 lis 2007, 11:38
to w weekend jak będziesz w domku od rana
może to śliczne słoneczko się utrzyma
Ania
Posty: 1555 Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Ania » 23 lis 2007, 21:05
oj czarne to się ciężko fotografuje, ja mojego Szcześciarza widze zawsze jak juz jest ciemno i mam ten sam problem
kiniek
Posty: 3501 Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kiniek » 23 lis 2007, 21:20
ale on ma zabójcze ślepka
i taki cudny pysiol
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 24 lis 2007, 0:06
Może w weekend uda mi się go "złapać" za dnia. Póki co fatalna ostrość:
Ja ci spokoju nie dam! Głaszczemy, głaszczemy- bo pogryzę:
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Nina
Posty: 1093 Rejestracja: 26 mar 2007, 14:34
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Nina » 24 lis 2007, 8:16
kurde skąd mu się wzięły te słodkie pulaski ????
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
fuerstathos
Posty: 8458 Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: fuerstathos » 24 lis 2007, 16:24
Nina pisze: kurde skąd mu się wzięły te słodkie pulaski ????
po tatusiu brytyjczyku
Ania
Posty: 1555 Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Ania » 01 gru 2007, 21:49
i co żadnych telefonów? Ja mama teraz czarnego Felusia, ciekawe czy znajdzie sie sensowana osoba.
i jakiś domek odpowiedzialny.
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 08 gru 2007, 19:00
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 08 gru 2007, 19:10
Aktualnie leczymy uszy, które się okazały strasznie zasyfione, czego Misiek nie okazywał. Póki co jest to zapalnie ucha. Niestety przeciąga to szczepienie. Misiek jest w pełni zsocjalizowany. Straaaaaaaasznie miziasty i rozmruczany.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 08 gru 2007, 19:12
i piekny z pulasami
zmieniłam mu opis na allegro i tutaj ze juz jest zsocjalizowany
Villemo7
Posty: 3496 Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald
Post
autor: Villemo7 » 08 gru 2007, 21:37
Dziękuję Ci pięknie. O jego "miziastości" można pisać peany, można się nad tym faktem rozpływać. Bo patrząc z punktu widzenia domku docelowego powinien być to ogromny plus. Domaga się, żąda i potrafi wyegzekwować mizianki.
No i w końcu udało mi się zrobić w miarę porządne i ładne zdjęcia.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 09 gru 2007, 10:12
w weekendy doczytuje na szybko
ach ci Tz
w poniedziałek popodmieniam zdjecia w ogłoszeniach
Nina
Posty: 1093 Rejestracja: 26 mar 2007, 14:34
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Nina » 09 gru 2007, 11:18
kurde ale ten misiek jest fajny
i jak urósł !!!!
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"