Agatka Goślińska

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Trzymam kciuki, trzymajcie się dziewczyny!!
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

I ja również bardzo mocno trzymam!
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Wszystko się udało - mamy już nawet wyniki! Na szczęście grupa A, ale na nieszczęście nigdzie jej nie ma, także koncentratu:/ Mamy jednak w odwodzie Czarnolda - :serce:

Jeszcze jednak nie ogłaszamy alarmu, bo czekamy na wynik ręcznego rozmazu - 24 h bezpieczeństwa powinien dać nam także steryd... Fe w normie - akurat to nie cieszy, bo mieliśmy cichą nadzieję na anemię z powodu niedoboru tego pierwiastka...

Kurcze, musi się udać, wszyscy się tak starają, spotyka nas tyle bezinteresownej życzliwości (lekarze, pracownicy laboratorium) - Agatko - WALCZ!!!!!
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Trzymam kciuki z całych sił!
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Czekamy na kolejne wieści 👍🏻👍🏻👍🏻 Dobre na pewno . Tyle pozytywnych myśli dookoła i serca musi zaowocować .
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Ech, nie wiem, od czego zacząć... Czego tu nie ma - chyba łatwiej byłoby wymienić:/ Obraz krwi jest tak niespecyficzny i skomplikowany, że hematolog siedzi od wczoraj w literaturze światowej i myśli... Agatka ma np. limfocyty kwiatkowe, które u kotów występują skrajnie rzadko, a świadczą o... białaczce - dlatego test fiv/felv to będzie jedna z rzeczy, którą będziemy robić we wtorek. Są ciałka Heinza - ale to pryszcz - bo je już miała i wiemy, jak z tym walczyć, a świadczą o... podtruciu. I milijon innych rzeczy - generalnie anemia jest nieregeneratywna - czyli szpik nie odpowiada tak, jak powinien...
Znowu czekamy, a we wtorek pewnie będziemy robić jeszcze badania...
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Agatko, walcz!
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Jakie wieści ?
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Dokładnie teraz Agatka ma usg - czekamy jak na szpilkach...
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Obraz usg jest... nie najgorszy! Widać zmiany w okolicach trzustki, ale najprawdopodobniej są one pochodzenia pozapalnego - to coś z czym można walczyć. Najprawdopodobniej to też nie FIP - a tego baliśmy się najbardziej, ale w ogóle nawet nie chciałam wymieniać wcześniej tego cholerstwa (natomiast trzeba pamiętać, że koronawirus daje takie nietypowe sytuacje, że...). No i tyle - czyli tak naprawdę nie za dużo, bo nadal nie mamy przyczyny anemii... Teraz czekamy z bólami na morfologię i wynik testów, reszta najwcześniej jutro...
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Testy - UJEMNE!!!
A morfa - LEPSZA!!!! Na tyle, że widmo transfuzji póki co się oddaliło, choć oczywiście anemia wciąż grasuje w organizmie...
Na pierwsze miejsce w diagnostyce wysunęły się zaburzenia wchłaniania - po wszystkich wynikach badania krwi powinno wyjść, czy anemia jest z nimi związana czy też jest to coś zupełnie dodatkowego - trzymajcie kciuki!!!!
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Hmm, a jaką karmę dostaje Agatka?
Uszatka np po Hilsie z/d miała zawroty...
Na pewno po tym, bo podałam drugi raz po jakimś czasie i były dokładnie takie same objawy...
Nie była w stanie utrzymać pionu. Zarzucało jej tak tył, że upadala.

Kciuki trzymam bardzo mocno!!!
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

póki co nerkową...
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Z Czarkim śledzimy cały czas losy Agatki, mocno trzymamy kciuki i ślemy ogrom ciepłych myśli :serce: :kiss:
mrufkaf
Posty: 281
Rejestracja: 26 paź 2019, 17:33
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: mrufkaf »

Jak u Agatki ? Lepiej się czuje ?
ODPOWIEDZ