
Piwniczna Piątka[PP]-Mroczek, Kardamon, Pysio, Pikuś, Nutka
Moderatorzy: crestwood, Migotka
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Ojaaaaa, jakie one są cudowne!!! 
Pysio to taka miniaturka Pana Kota - mała czarna żmijka o bursztynowych oczach i donośnym mruczeniu :3 W ogóle to niesamowite, ile mruczenia i energii mieści się w tych dziecięcych ciałkach - za wędką skakali, biegali, turlali się...
Kardamon mnie ujmuje tym swoim noseczkiem, jest taki przez to elegancki i arystokratyczny... Zakochałam się :3
W ogóle oba są nieziemskie i przebojowe - po pierwszych chwilach rezerwy przed nowymi ludźmi śmiało wpakowali mi się na kolana, pozwalali się nosić, niuniać i przytulać, "pomagali" grać w planszówki i z zaciekawieniem sprawdzali, co się dzieje w kubku z kawą.
Cud, miód i rodzynki

Pysio to taka miniaturka Pana Kota - mała czarna żmijka o bursztynowych oczach i donośnym mruczeniu :3 W ogóle to niesamowite, ile mruczenia i energii mieści się w tych dziecięcych ciałkach - za wędką skakali, biegali, turlali się...

Kardamon mnie ujmuje tym swoim noseczkiem, jest taki przez to elegancki i arystokratyczny... Zakochałam się :3
W ogóle oba są nieziemskie i przebojowe - po pierwszych chwilach rezerwy przed nowymi ludźmi śmiało wpakowali mi się na kolana, pozwalali się nosić, niuniać i przytulać, "pomagali" grać w planszówki i z zaciekawieniem sprawdzali, co się dzieje w kubku z kawą.
Cud, miód i rodzynki

Nutka i Farciara zadomowiły się już na dobre. Co prawda Farciara nadal chwilami jest jeszcze bardzo lękliwa, a w Nutce budzi się dzikuska, to są baaardzo kochane
Śpią w łóżku, a ich dawne legowiska w łazience zajęli... rezydenci
I obie czekają na swój własny domek
Nutka z Mroczkiem

Nutka


____________________________________
Mroczek
Mroczek po zabiegu usunięcia oka. Najgorszy był w tym wszystkim.... kołnierz

Mroczek - kot z okiem i bez oka
Rana pieknie się zagoiła, szwy zdjęte, sierść odrasta. Chłopak szaleje w domu tymczasowym z Nutką i Farciarą.
A niebawem przeprowadza się do domu stałego, który od dłuższego czasu na niego czeka!



Śpią w łóżku, a ich dawne legowiska w łazience zajęli... rezydenci

I obie czekają na swój własny domek

Nutka z Mroczkiem
Nutka
____________________________________
Mroczek
Mroczek po zabiegu usunięcia oka. Najgorszy był w tym wszystkim.... kołnierz

Mroczek - kot z okiem i bez oka

A niebawem przeprowadza się do domu stałego, który od dłuższego czasu na niego czeka!
Ostatnio zmieniony 31 sie 2019, 16:41 przez magda, łącznie zmieniany 1 raz.
Dawno mnie/Nas nie było na forum 
Niektórzy wtajemniczeni wiedzą, że Pikuś dał mi w kość ostatnio. Można rzec, że mieliśmy mały kryzys, ale terapia w toku i widać poprawę
Tak w skrócie, Młody z tęsknoty i pewnie trochę z nudów pojadł mi niektóre rzeczy w domu, ale po wcieleniu kilku rad poleconej przez fundację behawiorystki widzę progres.
Pewne rzeczy się nie zmieniły: Pikuś biega jak koń, donośnie miauczy jak jest głodny i mruczy jak startująca rakieta. Ulubiona zabawka to piłeczka z dzwoneczkiem (zawsze znajduje ją w nocy
)) )


Niektórzy wtajemniczeni wiedzą, że Pikuś dał mi w kość ostatnio. Można rzec, że mieliśmy mały kryzys, ale terapia w toku i widać poprawę

Tak w skrócie, Młody z tęsknoty i pewnie trochę z nudów pojadł mi niektóre rzeczy w domu, ale po wcieleniu kilku rad poleconej przez fundację behawiorystki widzę progres.
Pewne rzeczy się nie zmieniły: Pikuś biega jak koń, donośnie miauczy jak jest głodny i mruczy jak startująca rakieta. Ulubiona zabawka to piłeczka z dzwoneczkiem (zawsze znajduje ją w nocy

Mroczek od dziś króluje w swoim domu stałym!
Dzielnie zniósł podróż pociągiem, nie bał się niczego i podziwiał widoki za oknem. Na miejscu od razu rozpoczął zwiedzanie nowej posiadłości, upolował wędkę i piłeczeki i nasyczał na yorka, oznajmiając mu że to on teraz tu będzie najważniejszy. York, który miał już wcześniej kociego przyjaciela, zaciekawiony chodzi metr za Mroczkiem kiedy ten zwiedza mieszkanie. A pomyśleć, że nasz młody dopiero co miał usuwane oczko, a taki odważny!
Niebawem foty
Dzielnie zniósł podróż pociągiem, nie bał się niczego i podziwiał widoki za oknem. Na miejscu od razu rozpoczął zwiedzanie nowej posiadłości, upolował wędkę i piłeczeki i nasyczał na yorka, oznajmiając mu że to on teraz tu będzie najważniejszy. York, który miał już wcześniej kociego przyjaciela, zaciekawiony chodzi metr za Mroczkiem kiedy ten zwiedza mieszkanie. A pomyśleć, że nasz młody dopiero co miał usuwane oczko, a taki odważny!

Niebawem foty

-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
to jest chyba u nich rodzinne!Hania_BM pisze: Pewne rzeczy się nie zmieniły: Pikuś biega jak koń, donośnie miauczy jak jest głodny i mruczy jak startująca rakieta.
Pysio i Kardamon też biegają jak konie, jedzą jak byki, miauczą donośnie jak się czegoś domagają i mruczą jak startujące rakiety

śpimy już razem:
artystyczne ujęcie Pysia:
i wiadomość od Kardamona:
która ciotka mówiła że ja jestem mały?!
ps.
wszyscy uwielbiamy osiatkowany balkon

co według Pysia jest najsmaczniejsze? wszystko to co je człowiek.
Nawet jeśli jest to ugotowana kasza jaglana... sucha.... bez mięska, ani anwet bez grama tłuszczyku... i tak jest najpyszniejsza na świecie.
Człowiek się uczy pilnować własnej miski
p.s.
to że Nutek ukradnie schaba/szynkę/mięsko to rozumiem, ale do tej pory nikt się kaszą nie interesował.. no chyba że była podana z mięskiem i sosikiem....
Nawet jeśli jest to ugotowana kasza jaglana... sucha.... bez mięska, ani anwet bez grama tłuszczyku... i tak jest najpyszniejsza na świecie.
Człowiek się uczy pilnować własnej miski

p.s.
to że Nutek ukradnie schaba/szynkę/mięsko to rozumiem, ale do tej pory nikt się kaszą nie interesował.. no chyba że była podana z mięskiem i sosikiem....