THORGAL

Podopieczni Fundacji Koci Pazur

Moderatorzy: airam, crestwood, Rita, Migotka

Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Thorgalowe oko wykurowało się bardzo szybko, przy niewątpliwej pomocy ze strony kropli. Z kocią psychiką jednak nie idzie już tak łatwo. Thorgal się na mnie obraził. Zaczął robić mi psikusy i uciekał nawet przed odsikaniem. Ewidentnie w ramach uzmysłowienia mi, że zdradziłam jego zaufanie. Dopiero po jakichś 2-3 tygodniach, kiedy naprawdę uczciwie przeprosiłam kotka głaskaniem, tuleniem i całowaniem po główce, wróciliśmy do stałych rytuałów i wygląda na to, że nadszarpnięte Thorgalowe zaufanie zostało naprawione.
Thorgal jest kochany, ale pamiętliwy :)
Obrazek

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Thorgal jest jednym z najpogodniejszych kotów, jakie znam. Ma nieprzebrane pokłady wdzięku, a w oczy patrzy tak, że trafia wprost do serca :serce: Inne koty też zdają się dostrzegać tę jego bezkonfliktową naturę - lubią wybierać go na partnera do zabaw. Może też po części dlatego, że bawi się delikatnie i z wyczuciem, choć gdy biega, to jak szaleniec - z uszami położonymi płasko na głowie :lol: Jestem pewna, że gdyby miał ogon, byłby on wtedy wygięty w pałąk :lol:

Tutaj Thorgal słonecznie :)
Obrazek

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Naprawdę nie wiem, jak to się stało, że tak dawno nie pisaliśmy :( Czas leci coraz szybciej :(
Tymczasem u Thorgala cisza - nikt go nie chce. Nawet, gdy pojawi się jakieś zapytanie - wieść o konieczności regularnego odsikiwania, skutecznie odstrasza wszystkich :( Tymczasem Thorgal to przekochany kot - niesamowicie subtelny, towarzyski, bezkonfliktowy i pogodny... Coraz bardziej też tulący się do człowieka - coraz częściej spanie w nogach mu nie wystarcza. Zdarza się, że przyjdzie spać u boku człowieka przytulony pleckami i z główką na ludzkiej ręce :) Przychodzi też na sesje nakolankowe - regularnie, ale tylko w wc :roll: :roll: :roll: Myślę, że z czasem i w innych pomieszczeniach będzie się można cieszyć nakolankowym Thorgalem :)

Zdrowotnie wszystko w porządku :)

Czarność nad czarnościami :serce:

Obrazek


Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

co tu się wydarza? ;)

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Ostatnio zaczęłam brać Thorgala na kolana, gdy przychodzi przytulić się do uda, gdy siedzę na tapczanie. Załapał bardzo szybko :) Teraz wieczorami skrada się do mnie i wyczekująco patrzy, czy go zaproszę :) To jest po prostu wcielenie kociego taktu! Taki Brytyjczyk z charakteru i... pulasów ;)

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Mamy na podłodze w pokoju ustawione miski z wodą, a obok niewielki pojemnik z trawą do chrupania.
Thorgal zaskoczył nas wczoraj kompletnie wykonując profesjonalny siad na trawę i zostawiając obok pojemnika pokaźną kałużę moczu :shock: Autentycznie, wysiusiał się sam :shock: Co jakiś czas można było wcześniej zaobserwować, że zostawia w kuwecie małe siuśki wykonane bez pomocy, ale tym razem ilość była naprawdę przyzwoita! Widać, raz na jakiś czas, styki zadziałają :)

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Thorgal słonecznie:
Obrazek

Taaak, Thorgal jest naszym małym słoneczkiem - jego usposobienie jest tak pogodne i miłe, delikatne i radosne zarazem, że to porównanie wydaje się trafione w punkt! :)
Muszę też Wam powiedzieć, że przy wszystkich problemach, jakie czasem pojawiają się w życiu z kotami, przy podawaniu leków, kroplówek, walce ze zróżnicowaną dietą w stadzie, problemami behawioralnymi, itp, odsikiwanie Thorgala jest proste jak zawiązywanie butów. Raz się tego nauczysz, złapiesz kontakt z kotem, który doskonale współpracuje i stanie się to dla ciebie równie oczywiste jak mycie rąk.

Żeby jednak nie było tak zupełnie bezproblemowo, Thorgal zwraca uwagę, że na jego ząbkach zebrał się osad i przydałaby się wizyta u stomatologa. Warto bowiem zachować ten piękny uśmiech na dłużej :D
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Matka, zęby mi zrób!

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Gdy tylko ustalimy plan działania z Borisse, przyjdzie czas na Thorgalowe ząbki. Nie widać, by cokolwiek go bolało lub sprawiało dyskomfort, ale oględziny nie pozostawiają złudzeń - kamień się zebrał i trzeba coś z tym zrobić :/
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

U Thorgala spokojnie i komfortowo :)

Obrazek

Obrazek

To jeden z naszych najbardziej bezproblemowych podopiecznych w całej historii tymczasowania - tymczasem ten nieszczęsny defekt pęcherza kompletnie go stygmatyzuje :( Jakie to niesprawiedliwe :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Co u Thorgala? :)
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Saszku, życie z Thorgalem jest idealne - dlatego ciężko tak ciągle tylko wychwalać go pod niebiosa ;) On jest radością, łagodnością i inteligencją w jednym. I pięknem :) Kwintesencją czarnego piękna :aniolek: Ostatnio uczę go spania w przytuleniu do mojego boku :aniolek: Bo jeszcze tylko tego brakuje, by stał się ideałem skończonym :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

To pierwsze foto :shock:
Naprawdę przepiękny kot! :love:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Thorgal wygląda ładnie z każdej strony :lol: Można nie mieć ogona, ale mieć piękny tyłeczek :)
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Thorgal jest piękny niezależnie od okoliczności oraz nastroju ;) Nawet podczas badań u weta zachowuje fason :)
Obrazek

Przyszła pora na coroczne badania kontrolne :) Thorgal jak zawsze zachował się z klasą, pozwalając się obejrzeć z każdej strony, z godnością oddając krew i niemal z przyjemnością przyjmując mizianie sondą do usg po brzusiu :)

Jest nieskończenie ufny.
Obrazek

Niestety uroda to za mało, by znaleźć dom :( Raz po raz ktoś zainteresuje się Thorgalem, widząc jego zdjęcia, ale gdy tylko pada magiczne słowo "odsikiwanie" czar pryska i nikt nie chce go poznać :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Chciałabym móc mówić o Thorgalu bez konieczności wspominania o odsikiwaniu... Bo to taki drobiazg, tak niewielki ułamek w całej układance obcowania z nim... A jednak chyba ciągle muszę, by ludzie przestali się tego bać.

Trzeba to robić regularnie. Optymalne minimum to 3 razy dziennie, by nie dopuścić do nadmiernego napełnienia pęcherza. Łatwo zapamiętać. Wstajesz rano, sam udajesz się do toalety - Thorgal z Tobą. Wracasz z pracy, Thorgal wita Cię stojąc już na brzegu kuwety. I wieczorem, zanim pójdziesz spać. Nie da się zapomnieć. W międzyczasie, niekiedy sam przyjedzie i poprosi. Z czasem poznasz jego brzuszek tak dobrze, że będziesz wyczuwać nawet, czy ma coś w jelitach, czy nie :) A Thorgal będzie Cię kochał tym bardziej, bo wie że mu pomagasz :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ