A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Norek i Basik to koty polujące. Żadna much u nas nie ma szansy na przeżycie. Poniżej Basik i jego mucha. Miał ją już kilka razy w pyszczku, a teraz położył na podłodze, żeby wszyscy mogli obejrzeć. Mucha jeszcze żyje i za chwilę spróbuje chłopakom zwiać, ale takie numery to nie z nimi.
I żeby nie było. Nie głodzę kotów. Po prostu odrobina czegoś świeżego czyni kota bohaterem!
No chyba nikt nie podejrzewa, że głodzisz. Obaj panowie prezentują się znakomicie - dorodne koteczki A polowanie to naturalna sprawa. Mój Vito też poluje, ale woli ćmy i też na pewno nie głodzę kota
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Ania Z, śmiem zaprzeczyć
Miałam okazję ich ostatnio widzieć, przy okazji przycinania pazurów
Dwaj ogromni, lśniący i zadbani panowie
Pazury też były zadbane, mocne, nierozdwajające się i pięknie odhodowane
Cynamon pisze:Ania Z, śmiem zaprzeczyć
Miałam okazję ich ostatnio widzieć, przy okazji przycinania pazurów
Dwaj ogromni, lśniący i zadbani panowie
Pazury też były zadbane, mocne, nierozdwajające się i pięknie odhodowane
Dzięki
Uspokoiłaś mnie
Już się bałam że Filo zjada im karmę ta fasolka, muchy hmmmm
Nuuuuuuda. Sen. Jedzenie. Wydalanie. Polowanie. Sen. Jedzenie. Itd.
No nuuuuda. Znacie jakieś lekarstwo na nudę? Kociaka im podłożyć?
Tylko pazury rosną i u Norka widziałam już szponka. Nie wiem jak on to robi. Schował jednego przed cążkami czy jak? Przecież co dopiero odwiedziliśmy Cynamon.