Lena Dębińska
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Ok, czyli 7 kapsułek otwieram i mieszam . to dużo proszku. ile dać wody,tzn ile ml wody?
KAT- Lena ma codziennie od zeszłego piątku kroplówki dożylne po ok 4.5 godziny ( już wzięłam urlop do końca tygodnia ). I od dzisiaj też podskórne (dziś wróciła Leny Pani Wet i tak zarządziła,uważam , że słusznie) . To chodzi o ten mocznik, on rozbraja czerwone krwinki w takim stężeniu i mamy anemię. Póki Lena nie zacznie jeść , mocznik nie spadnie . Spadnie tylko przez kroplówki, a nie przez to ,że organizm działa.
Cynamonku-Lena Ma wenflon na stałe. Dziś dostała nowy. Tzn ma cały czas w łapce, ale dziś został wymieniony na nowy. Renalwet to kapsułki z musem, właśnie taki wyłapywacz fosforu. Ja nie umiem podać takich kroplówek,to mnie przerasta .
KAT- Lena ma codziennie od zeszłego piątku kroplówki dożylne po ok 4.5 godziny ( już wzięłam urlop do końca tygodnia ). I od dzisiaj też podskórne (dziś wróciła Leny Pani Wet i tak zarządziła,uważam , że słusznie) . To chodzi o ten mocznik, on rozbraja czerwone krwinki w takim stężeniu i mamy anemię. Póki Lena nie zacznie jeść , mocznik nie spadnie . Spadnie tylko przez kroplówki, a nie przez to ,że organizm działa.
Cynamonku-Lena Ma wenflon na stałe. Dziś dostała nowy. Tzn ma cały czas w łapce, ale dziś został wymieniony na nowy. Renalwet to kapsułki z musem, właśnie taki wyłapywacz fosforu. Ja nie umiem podać takich kroplówek,to mnie przerasta .
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Tajga, kroplówki dożylne są naprawdę o wiele łatwiejsze do podania, niż podskórne - tylko dłużej to trwa. Jeśli poziom mocznika nie spadnie, kota nie zacznie jeść i... koło się zamyka....
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
trzymam za Was kciuki!!!!!
napisz gdzie mieszkacie, moze ktoś ze znajomością podawania kroplówek podskórni mógłby podjechać i pokazać
napisz gdzie mieszkacie, moze ktoś ze znajomością podawania kroplówek podskórni mógłby podjechać i pokazać

Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta

tajga, napisz gdzie mieszkacie i mogę wlecieć Ci pokazać lub nawet podać kroplówkę Lenie. Dożylne są dużo bardziej skuteczne niż podskórne. Ja Marcelinie podawałam dwa a nawet 3 razy w odstępach. Pierwszą jak dostała u weta to posikała się jeszcze w trakcie podawania. Potem podawałam jej tak, żeby przyjęła porcję i po kroplówce poszła do kuwety.
Trochę tego proszku jest ale w strzykawkę ok 8 ml i powinno przejść, dobrze jest mieć uszykowaną drugą strzykawkę z wodą dla przepłukania pysia i żeby płyn poleciał dalej.
Trochę tego proszku jest ale w strzykawkę ok 8 ml i powinno przejść, dobrze jest mieć uszykowaną drugą strzykawkę z wodą dla przepłukania pysia i żeby płyn poleciał dalej.
NeoRecormon (500 j.m./0,3 ml); 6 ampułkostrzykawek + igły
6 strzykawek ok 150zł - pojedynczych nie sprzedadzą. To najtańsze epo dostępne. Daje się całą na raz co kilka dni. Efekt będzie po 2-3 podaniach. Ilość dawek pod kontrolą morfologii. Im gorsza, tym częściej można podawać. Jak się polepsza, to kończysz podawanie.
Jak jest problem z dostępnością trzeba uderzac do apteki na Garbarach przy onkologii (ta obok Żabki).
Kroplówki dożylne są proste jak już masz wenflon. Tylko kota trzeba utrzymać w jednym miejscu. Poproś, żeby Cię wetka nauczyła.
6 strzykawek ok 150zł - pojedynczych nie sprzedadzą. To najtańsze epo dostępne. Daje się całą na raz co kilka dni. Efekt będzie po 2-3 podaniach. Ilość dawek pod kontrolą morfologii. Im gorsza, tym częściej można podawać. Jak się polepsza, to kończysz podawanie.
Jak jest problem z dostępnością trzeba uderzac do apteki na Garbarach przy onkologii (ta obok Żabki).
Kroplówki dożylne są proste jak już masz wenflon. Tylko kota trzeba utrzymać w jednym miejscu. Poproś, żeby Cię wetka nauczyła.