Zgadza sięKrisButton pisze:Brak wiadomości to zapewne dobra wiadomość ale nie ukrywam, że tęsknię za moim Pogryziem i często o Nim myślę. Jakby jakieś zdjęcia znów można było zobaczyć to oprócz mnie, wiele osób ucieszyłoby się.

Pogryź zdał egzamin z dłuższej jazdy (1,5h).
Dzisiaj byliśmy jednak na wizycie w sprawie oczu - to jedyna rzecz która jeszcze trapi Pogryzia, prawe oczko jak dla mnie jest lekko mętne, na szczęście rogówka nie jest uszkodzona. Kropelki przypisane i za tydzień kontrola.
Futerko coraz ładniejsze, waga rośnie, czekamy na autoryzację filmiku gdzie można sobie obejrzeć śpiącego Pogryzia. [jak nie śpi trudno go fotografować

PS. Pogryź w międzyczasie sprzedał mi grzyba - sam go już nie ma ale widocznie zarodniki gdzieś zostały. Na szczęście łatwo się udało go wybić
