Piwniczna Piątka[PP]-Mroczek, Kardamon, Pysio, Pikuś, Nutka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Hania_BM
Posty: 151
Rejestracja: 26 lis 2017, 21:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hania_BM »

Zobaczcie jak się Pikuś mną opiekuje!

Obrazek

I jak urósł! Jest prawie tak duży jak Jacuś ;)

Obrazek

I ostatnia fotka z 3 białymi wibrysami... teraz są 2 i pół - pewnie podczas zabawy z Jackiem stracił mój wojownik :wink:

Obrazek
Peony
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2017, 0:38
Lokalizacja: Wrocław / Poznań

Post autor: Peony »

Jaki piękny, wielki kocur! Tak słodko śpi, ale chyba tylko udaje niewiniątko :twisted:
A był taką małą kruszynką, a teraz... Nie do po poznania!
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

w ostatni weekend odwiedzali nas dość licznie goście i wniosek z tego płynie taki, że Pysio i Kardamon lubią gości ::
Nawet jeśli mówimy tutaj o 3-4 letnich dzieciach.
Dziecko takie dostawało wędkę z myszką na końcu i mieliśmy godzinę spokoju. Dziecko miało ubaw, że kotek skacze, kotek miał ubaw, że ktoś się z nim bawi, a dorośli mogli kawę w spokoju wypić.
Wypróbowane na dwójce dzieci, w obu przypadkach - strzał w 10 ::

Kotki też dawały się dzieciom pogłaskać (oczywiście pod czujnym okiem dorosłych).
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

niedzielny wieczór, człowiek siedzi i dzierga na szydełku. W ten pojawia się Kardamonek i już włóczka w pyszczku...
Człowiek strofuje Kardamonka:
Włóczka nie jest do zabway. Z włóczki matka dzierga kotojajka, żeby je sprzedać i w ten sposób uzbierać kasę na ucięcie Ci jajek.
Kardamonek chyba nie zrozumiał... a jak czegoś nie zrozumie to robi taką minę:

Obrazek
Ci co śledzą KKW - mam ochotę powiedzieć, że podobieństwo do Pasiuka nie jest przypadkowe ;)

Piękny, czarny Pysio w zielonym pudełku (podobają mi się kolory na tym zdjęciu)
Obrazek

a na zakończenie posta i na poprawę poniedziałkowego humoru, lenistwo:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 29 sty 2018, 9:09 przez misiosoft, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

misiosoft pisze:Z włóczki matka dzierga kotojajka, żeby jes sprzedać i w ten sposób uzbierać kasę na ucięcie Ci jajek.
Gratuluję, tym tekstem wygrała Pani internety :D
Nigdy tak nie myślałam o kotojajkach - oko za oko, jajko za jajko :lol:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

saszka pisze:
misiosoft pisze:Z włóczki matka dzierga kotojajka, żeby jes sprzedać i w ten sposób uzbierać kasę na ucięcie Ci jajek.
Gratuluję, tym tekstem wygrała Pani internety :D
Nigdy tak nie myślałam o kotojajkach - oko za oko, jajko za jajko :lol:
>D >D
tak mi się to jakoś wczoraj skojarzyło :) a wybuch śmiechu M potwierdził, że tekst trzeba puścić w świat :)

Saszka - potwierdzasz podobieństwo do Pasiuka? ;)
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7123
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Tak, potwierdzam :: I od razu może dodam, że to jest wybitnie filozoficzna mina, świadcząca o niezwykłej bystrości umysłu, bo ja jestem z tych, co głęboko wierzą w inteligencję Pasiuka!
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Peony
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2017, 0:38
Lokalizacja: Wrocław / Poznań

Post autor: Peony »

Chłopaki, co to z was wyrosło ::
Takie duże kocury, że już trzeba jajka ucinać, piękne, pełne uroku i klasy, a do tego jakie mądre! :love:
Awatar użytkownika
magda
Posty: 662
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Farciara upodobała sobie najbardziej oporną na czułości i uprzejmości rezydentkę Gepardę :twisted: Od jakiegoś czasu chodziła za nią, obwąchiwała i kładła się obok niej. Gaparda była tak zadziwiona, że nawet zapominała prychać, syczeć i bić łapami... Teraz są na etapie ocierania się boczkami, obwąchiwania się i lizania główek :wink:
A Nutka to raczej preferuje chłopaków.... Najbardziej rezydenta Bogdana :lol: Uganiają się za sobą, szczególnie o 3.00 w nocy... Galop, bez końca galop...
Więc ogłaszam, że nudno u nas nie jest :tan: :palacz: :mur: :aniolek:
Ostatnio zmieniony 31 sie 2019, 16:46 przez magda, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

saszka pisze:Tak, potwierdzam :: I od razu może dodam, że to jest wybitnie filozoficzna mina, świadcząca o niezwykłej bystrości umysłu, bo ja jestem z tych, co głęboko wierzą w inteligencję Pasiuka!
dobry tekst, będę powtarzać na ewentualnych PA :)

zapomniałam wczoraj napisać o jeszcze jednej ważnej rzeczy - i Pysio i Kardamon są ogormnymi miziakami. Uwielbiają przesiadyać na kolanach, i myziać myziać, myziać. jak się zapomnisz, to delikatnie przypominają. A mruczą przy tym nieziemsko!
Hania_BM
Posty: 151
Rejestracja: 26 lis 2017, 21:50
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Hania_BM »

Kolejny cel osiągnięty... Pikuś potrafi wskoczyć na blat bez żadnej pomocy (!). Stadium pośrednim było wspinanie się po uchwytach szuflad - jak ja żałuję, ze tego nie nagrałam, ale za każdym razem wybuchałam śmiechem ;) Blat kuchenny to miejsce niedostępne dla Jacka (na razie), więc Młody rządzi!

Razem gotujemy:
Obrazek

razem pierzemy:
Obrazek

i sprzątamy łazienkę:
Obrazek

Ulubione miejsce odpoczynku? Tunel ;) Pikuś lubi jeszcze wejść w poszewkę od pościeli, ale tego jeszcze nie udało mi się uwiecznić...
Obrazek
Peony
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2017, 0:38
Lokalizacja: Wrocław / Poznań

Post autor: Peony »

Przepraszam za solidne opóźnienie, ale... już są! Zdjęcia Mroczka z domu stałego :)

To Mroczek pierwszego dnia w swoim domu stałym:
Obrazek

Już od pierwszych chwil zajęty był zabawą:
Obrazek

Nowym przyjacielem Mroczka został york:
Obrazek


Początkowo york był nieco zazdrosny o uwagę i miłość swojej pani, a także obawiał się Mroczka, który szaleje, biega i ciągle chce się bawić, jak również wyjada yorkowi jedzonko z miseczki
Obrazek

Jednak nowi kumple dobrze się dogadują. Tu Mroczek, król nowej posiadłości:

Obrazek

Weterynarz Mroczka w Szczecinku bo przejrzeniu jego książeczki zdrowia był podobno pod wielkim wrażeniem pomocy, jakiej Fundacja udzieliła kociakowi :cool: :D
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Olga, a coś się z maluchem działo, że do weta????
Peony
Posty: 288
Rejestracja: 18 maja 2017, 0:38
Lokalizacja: Wrocław / Poznań

Post autor: Peony »

O ile wiem to tylko kontrola i oglądanie jak się goi oczodół - ale dla pewności posłałam pytanie w świat, czekam na odpowiedź ;)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

Fotorelacja z "nudnego" życia domu tymczasowego.

cisza... spokój... leżymy, nic się nie dzieje...
Wróć.
Ciszę rozdzeira wrzask
- MAMEEEEE a Nutek wlazł do suszarki
Obrazek

- MAMEEEE my też chcemy, my też
Obrazek

- MAMEEE ja tak bardzo chcę do Nutka... dam radę
Obrazek
a w tle tylko ostrzegawczy syk Nutka - ani się waż... ani.się.waż
ODPOWIEDZ