Dzieciaki spod Opery

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Koleżanka do odstraszania gołębi wypożycza od swoich rodziców psa :) Też podobno się sprawdza ;)
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Z serii: mój jest ten kawałek podłogi - wróć: nie podłogi, ale przestrzeni podsufitowej, czyli wieszaka

Obrazek
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

ja tu rządzę :)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Rozpoczęliśmy sezon polowania na ćmy. Norekowi i Basikowi ślinka cieknie, oj cieknie... mlask, mlask, mlask... A te głupole same wlatują do mieszkania w kocie łapy...
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Picie według Norka:

Podchodzę do miski.
Obwąchuję okolicę. Różne ciekawe sprawy mogą być w okolicy.
Obwąchuję miskę, bo przecież nie ma pewności, co tam jest w tej misce z wodą.
Wsadzam łapę. Nadal sprawdzam.
Jeszcze raz wsadzam łapę.
I jeszcze raz.
I drugą.
Łapy mokre, czyli woda jest.
Trochę trzeba pokopać w okolicy. Nie szkodzi, że na stole nic się nie da wykopać. Mokrymi łapami tak się fajnie kopie.
Jeszcze raz sobie trochę pomoczę łapy i pokopię już w misce. Może spod wody coś wykopię?
E... mam mokre łapy. Muszę je wylizać.
Chyba mogę się napić już... tylko dlaczego tak mało wody w misce?
Ale fajną kałużę zostawiłem!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez filo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

filo pisze:Picie według Norka:

Podchodzę do miski.
Obwąchuję okolicę. Różne ciekawe sprawy mogą być w okolicy.
Obwąchuję miskę, bo przecież nie ma pewności, co tam jest w tej misce z wodą.
Wsadzam łapę. Nadal sprawdzam.
Jeszcze raz wsadzam łapę.
I jeszcze raz.
I drugą.
Łapy mokre, czyli woda jest.
Trochę trzeba pokopać w okolicy. Nie szkodzi, że na stole nic się nie da wykopać. Mokrymi łapami tak się fajnie kopie.
Jeszcze raz sobie trochę pomoczę łapy i pokopię już w misce. Może spod wody coś wykopię?
E... mam mokre łapy. Muszę je wylizać.
Chyba mogę się napić już... tylko dlaczego tak mało wody w misce?
Ale fajną kałużę zostawiłem!
:: ::
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Tu Norek,
widać, że to wyro to moje wyro?

Obrazek

Jak zrobić, żeby w nocy to też było moje wyro i żeby się żaden człowiek do niego nie wpychał?
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

całe wyro dla Ciebie!! szaleństwo :)
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Zimą to się dobrze śpi razem z resztą kotów i z człowiekiem, bo cieplej. Ale teraz nie potrzebuję grzałek i wszystko może być moje.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Basik z Norkiem wymyślili sobie nową zabawę.
Miejsce akcji - kanapa.
Basik ląduje na kanapie na narzucie.
Norek włazi pod narzutą.
Następuje polowanie - Basik paca narzutę, aż pacnie Norka.
Po kilku pacnięciach Norek stwierdza, że go biją i zaczyna piszczeć tym swoim kontraltem.
Kończy się wszystko dramatyczną gonitwą.
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Czym się różnią Norek i Basik?

Głaskaniem:
Norek - no chyba tak po brzuszku to nawet fajnie jest
Basik - gdzie te łapy pchasz?

Jedzeniem z ręki:
Norek - w życiu nie zjem, żebym padł z głodu
Basik - co tam fajnego masz? Dobre! Czekaj, jeszcze ci palce wyliżę
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Ma się ten luz
Obrazek
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Jeśli w domu słychać głośne miau, miau, miau, miau wysokim głosikiem, to oznacza, że...



Norek właśnie upolował jakąś fajną zabawkę, na przykład skarpetkę, w której chodziły kociczki po srerylce, i robi sobie z nią w zębach obchód dookoła mieszkania :lol:
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

Jak zmierzyć temperaturę otoczenia, gdy nie posiadasz termometru?
Należy obserwować kota. Im kot dłuższy, tym temperatura wyższa :lol:

A wiecie, że Basikot nawet upały spędził w Czarnej Dziurze? Widocznie tam było najchłodniej :cool:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

On cały czas jeszcze się tam bunkruje? ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
ODPOWIEDZ